my też się witamy w słoneczny dzionek :-)
dzisiaj pomalutku będę sprzątać mieszkanko, a później zakupki trzeba zrobić, bo jutro będą MEGA kolejki:/
miałam wczoraj wieczorem wejść na bb, ale strasznie bolał mnie pęcherz:-( tzn tak mi się wydaje, że to pęcherz... niby nie bolało przy siusianiu, ale ciągle czułam ucisk i dyskomfort. A jak już dzidzia dodatkowo kopła to myślałam, że się posikam z bólu...dzisiaj niby lepiej - tzn na razie nie czuję tego pęcherza, ale zobaczymy w ciągu dnia. Może wczorajsze moczenie nóg w gorącej wodzie pomogło :-)
MartaPe - dużo leż i odpoczywaj! Moja szyjka też należy do skracających się, więc większość czasu w ciągu dnia leżakuję, a jak czuje się gorzej, to wcale nie wstaję z łóżka.
Któraś z was pytała się o siarę w ciąży - mój ginek powiedział ,że to czy leci w ciąży mleczko czy nie - nie ma żadnego wpływu na karmienie piersią po porodzie. Są takie co im leci w ciąży, a nie maja pokarmu po porodzie, a są takie, co im nie leci nic a nic , a karmią piersią.
dzisiaj pomalutku będę sprzątać mieszkanko, a później zakupki trzeba zrobić, bo jutro będą MEGA kolejki:/
miałam wczoraj wieczorem wejść na bb, ale strasznie bolał mnie pęcherz:-( tzn tak mi się wydaje, że to pęcherz... niby nie bolało przy siusianiu, ale ciągle czułam ucisk i dyskomfort. A jak już dzidzia dodatkowo kopła to myślałam, że się posikam z bólu...dzisiaj niby lepiej - tzn na razie nie czuję tego pęcherza, ale zobaczymy w ciągu dnia. Może wczorajsze moczenie nóg w gorącej wodzie pomogło :-)
MartaPe - dużo leż i odpoczywaj! Moja szyjka też należy do skracających się, więc większość czasu w ciągu dnia leżakuję, a jak czuje się gorzej, to wcale nie wstaję z łóżka.
Któraś z was pytała się o siarę w ciąży - mój ginek powiedział ,że to czy leci w ciąży mleczko czy nie - nie ma żadnego wpływu na karmienie piersią po porodzie. Są takie co im leci w ciąży, a nie maja pokarmu po porodzie, a są takie, co im nie leci nic a nic , a karmią piersią.