reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

chodzę do Bobasa na Cisową.
ja się nie znam co do tej zgagi, po prostu powtarzam co usłyszałam na SR no i u mnie się sprawdziło.
drugą rzeczą jakiej nie mogę pić jest sok jabłkowy.
kochana wiem wiem ze to uslyszalas i piszez nam, dlatego napisalam ze zawsze sie czegos dowiemy, ale u mnie niestety to sie nie sprawdza:( zgagi przed ciaza tez raczej nie mialam a jesli byla to wlasnie po chlebie razowym.
a gdzie ten bobas jest? mieszkalam 22 lata na cisowej i pierwszy raz slysze.. my chyba i tak juz nie pojdziemy..
 
reklama
Ja zgagi jeszcze nie mialam w tej ciazy, w ciazy z synkiem mialam dwa razy chyba.

Jedynie czasem zdarzylo sie, ze mialam takie uczucie jak sie polozylam po jedzeniu, ze powoli mi zaczelo wszystko podchodzic do gory i czulam ze zaraz bede miala zgage, ale w koncu nie mialam. I zauwazylam ze pojawia sie u mnie to wtedy jak zjem cos specyficznego lub wlasnie zmieszam rozne smaki. Najczesciej to drugie.

claudia4you gratuluje dobrych wynikow :)

marta70 ja bardzo lubie chodzic do teatru, niestety baaaaardzo dawno nie bylam...

biala zdrowka dla Ciebie!
A tej bajki Pocoyo to ja nie znam... Moj syn ma ostatanio faze na Krecika :-D
A ja wymieklam, jak ostatnio zobaczylam w jednym odcinku , ze Mama Zajac zaczela rodzic i Krecik im pomagal :-D
 
Ja zgagi jeszcze nie mialam w tej ciazy, w ciazy z synkiem mialam dwa razy chyba.

Jedynie czasem zdarzylo sie, ze mialam takie uczucie jak sie polozylam po jedzeniu, ze powoli mi zaczelo wszystko podchodzic do gory i czulam ze zaraz bede miala zgage, ale w koncu nie mialam. I zauwazylam ze pojawia sie u mnie to wtedy jak zjem cos specyficznego lub wlasnie zmieszam rozne smaki. Najczesciej to drugie.

claudia4you gratuluje dobrych wynikow :)

marta70 ja bardzo lubie chodzic do teatru, niestety baaaaardzo dawno nie bylam...

biala zdrowka dla Ciebie!
A tej bajki Pocoyo to ja nie znam... Moj syn ma ostatanio faze na Krecika :-D
A ja wymieklam, jak ostatnio zobaczylam w jednym odcinku , ze Mama Zajac zaczela rodzic i Krecik im pomagal :-D

a dziękujemy :-D
 
Moje dziecię przy dobranocce więc mam chwilę, dziś leci "żwirek i muchomorek", pamiętacie? :-):-)

dziękuję za gratulacje dziewczynki :-)

Fifi ciągle pokaszluje ale energii ma do zwariowania. :crazy: Wymęczył mnie dziś maksymalnie.

Kochana ja mam fajny przepis na kalafior zapiekany z sosem smietanowo- serowym, za jakis czas wrzuce!
ja tydzien temu pilam hektolitrami wode i sok pomaranczowy! po soku mam uczulenie ale wyjatkowo nie mialam~!

wczoraj wieczorem sluchajacie lalo mi sie z sutka: najpierw przezroczysty plyn, potem przezroczysto- bialy i zolta gesta kropka, czyli siara, mam filmy ze w koncu tak piersi pracuja ze urodze wczesniej..
dzięki za przepis

natomiast jeżeli chodzi o siarę to ja przy Filipku jej nie miałam, na razie też cisza.

... hej dziewczynki :)
mi gin mówiła ze cc bede miała tydzień przed planowanym terminem porodu ( moze dlatego ze to bedzie 2 cc .. po 2 latach od pierwszego ) mysle ze tak około 20 stycznia.. no chyba ze cos sie z terminem porodu zmieni
no bo tak się wszędzie robi, w 39 tygodniu. Tylko nie w tym mim porąbanym szpitalu :crazy:. Tłumaczą to tym, że chcą mieć pewność, że dziecko jest donoszone. :confused: No ale nic, zobaczymy jak to będzie.

A ja wróciłam własnie od tej koleżanki. Kurcze ta jej córcia taka malusia :) Juz zapomniałam jak to jest :) hi hi hi. Kumpela mówi, że mała ciągle płacze w nocy w dzień :( Ciągle ją na rękach musi mieć inaczej płacz, jak odłoży do łóżeczka to płacz...o matko...przeraziłam się troszkę :(
Mam nadzieję, że mój Tomcio będzie spokojniejszy :) hi hi hi
mój Filip tak był. Ryczał praktycznie non stop, i ciągle na rączkach. Dlatego też tym razem chcę się prowizorycznie zaopatrzyć w chustę. :sorry2:

z ciekawostek z SR to: zgaga to sygnał od dziecka, że czegoś nie lubi, zapisywać co jemy i z taką eliminacją jest szansa się pozbyć tej niemiłej dolegliwości.
u mnie chodziło o chleb razowy :-) i teraz jest ok.
no u mnie też się to nie sprawdza. Ja mam zgagę jak jestem głodna. :sorry2:
 
to ja Wam powiem, że mnie wszyscy i lekarze ginekolodzy i lekarz ogólny mówił, że w ciąży ma sie
zgagę
nie od tego co się je! tylko od tego, że im dziecko większe tym bardziej dusi na narządy czyli żołądek!
że nasilenie zależy od tego jak dziecko duże, jak się wierci itd.itd.itd.

mnie osobiście na ewentualne napady zgagi pomaga ...........woda
pije wodę "tonami" jak mam zgagę
jak nie mam pije szklankami :)
zawsze pomaga!!!
 
to ja Wam powiem, że mnie wszyscy i lekarze ginekolodzy i lekarz ogólny mówił, że w ciąży ma sie
zgagę
nie od tego co się je! tylko od tego, że im dziecko większe tym bardziej dusi na narządy czyli żołądek!
że nasilenie zależy od tego jak dziecko duże, jak się wierci itd.itd.itd.

mnie osobiście na ewentualne napady zgagi pomaga ...........woda
pije wodę "tonami" jak mam zgagę
jak nie mam pije szklankami :)
zawsze pomaga!!!


Dobrze wiedzieć :tak:
 
to ja Wam powiem, że mnie wszyscy i lekarze ginekolodzy i lekarz ogólny mówił, że w ciąży ma sie
zgagę
nie od tego co się je! tylko od tego, że im dziecko większe tym bardziej dusi na narządy czyli żołądek!
że nasilenie zależy od tego jak dziecko duże, jak się wierci itd.itd.itd.

mnie osobiście na ewentualne napady zgagi pomaga ...........woda
pije wodę "tonami" jak mam zgagę
jak nie mam pije szklankami :)
zawsze pomaga!!!

tylko, że ja zgagę mam od samego początku jak fasolka była fasolką więc myślę, że to nie jest tak jak piszesz....myślę, że zgaga jest poprostu jedną z dolegliwości towarzyszących ciąży...jedna ją ma druga nie:)
 
reklama
tylko, że ja zgagę mam od samego początku jak fasolka była fasolką więc myślę, że to nie jest tak jak piszesz....myślę, że zgaga jest poprostu jedną z dolegliwości towarzyszących ciąży...jedna ją ma druga nie:)
dokladnie ja mam tak samo!!! ale co tam zgaga, czekaja nas bóle porodowe i tego wodą nie zastapimy;)
 
Do góry