reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Hej dziewczyny, ja odebrałam wyniki po tym obciążeniu glukozą. I chyba mam hipoglikemie, bo po 2 h jest niewiele wyższa. Któraś z Was pisała o tym? Czy lekarz Wam cos powiedział na ten temat? Czy to nie zagraza dziecku? Ja mam wizytę w czw dopiero, ale kurcze, mam nadzieję, że to nie wpływa jakoś na rozwój dziecka.Poza tym z morfologia też jestem na granicy min, kurcze jakaś anemia się do mnie niedługo może przyplątać. A zażywam wit. od początku ciąży, i jadam wydaje mi się, że zdrowo.
hipoglikemia jest wtedy kiedy masz po obciazeniu mniej niz na czczo. ja mialam 91 i 69. po jedzeniu czesto mi sie robi slabo badz mdleje a wieczorem jak o 19 nie zjem to mam typowe omdlenia..
 
reklama
Mam nadzieję, że mój Tomcio będzie spokojniejszy :) hi hi hi
napewno bedzie wkoncu bedzie Tomciem :)
nasz to juz w klinice pokazał pielegniarkom ze on wczesniej niz o 6 nie je sniadanka.. a pozniej równo co 3 godzinki... i prawie wogole nie płakał no chyba ze kola była... spła jadł spał ... ja prasowałam a on sie patrzył mały aniołek... teraz to troche czorcik ale fajny kochany czorcik... pozatym jestem z niego bardzo dumna bo jak Pani ekspedientka dała mu Lizaczka to sam z siebie powiedział do niej " Dzięki" bo dziekuje nie umie :) ... nic nie idzie w las...

Hej dziewczyny, ja odebrałam wyniki po tym obciążeniu glukozą. I chyba mam hipoglikemie,
ja przy Tomku w ciazy miałam 2 godzinach nizsza jeszcze niz naczczo... pewnei gin ci powie zebys miała zawsze jakiegos słodkiego raraytaska w kieszeni i czesto jadła..:) lepiej miec nizszy cukier niz wyzszy.... teraz mam troche zawysoki cukier . ale gin dopiero we czwartek :) a słodkosci to ja lubie:D

ariska o fuuu... posciel u nas była czysta biała... i swieza:) wiec tu akurat sie popisali :)

molaga szykuj kija na męzulka... no chyba ze z kwiatami przyjedzie..
 
Ostatnia edycja:
biała nie zgodzę się z tobą w kwestii tego cukru, akurat jest tak że lepiej mieć wyższy cukier niż niższy, bo przy zbyt niskim można popaść w śpiączkę a zbyt wysoki poziom cukru prze krótki czas nie wyrządzi nam aż takiej krzywdy.
 
Ja wróciłam z wynikami, niestety nadal mam anemię :zawstydzona/y:pomimo, że wskaźniki czerwonokrwinkowe minimalnie się podniosły :dry:

a jeżeli chodzi o cukier to z tego co czytam to chyba dobry jest ,glukoza w osoczu 70mg/dl a po wypiciu 92mg/dl - zobaczymy co lekarz dzisiaj powie

moniaivoy to ile wyższą miałaś po??
ja dzisiaj idę do gina i zobaczymy, bo też mam niewiele więcej :sorry2: nie znam się
ale z tego co pisze klaudoos to wszystko gra


MOlaGo witaj ;-)






co do mleczka mi jeszcze nic z piersi nie leci - pewnie to za wcześnie
 
... hej dziewczynki :)
mi gin mówiła ze cc bede miała tydzień przed planowanym terminem porodu ( moze dlatego ze to bedzie 2 cc .. po 2 latach od pierwszego ) mysle ze tak około 20 stycznia.. no chyba ze cos sie z terminem porodu zmieni
fogia Gratulacje !!!!
Ribi wylewasz te kluski prosto do garnka i ciagle mieszasz:)

a wiec zdjecia z wesela zamieszcze.. tylko musi kolega wysłac mi na meila bo nasz aparat brzydkie fotki robił :(
a wesele jak wesele... DJ - lipa ... zapominał mówic gosciom ze jedzenie ciepłe na stoły wiechało.. nie robił przerw .. albo robił zajebiscie dlugie.. jak Misiek chciał zamówic ulubioną piosenke Młodego.. to chodził do niego kilka razy.. i wkoncy ten nie puscił....na plus jedzenie bo było dobre... HOTEL dno i wodrosty... brak mydła w pokoju i reczników.. po zgłoszeniu do recepcji Pani oznajmiła : " ze nie ma reczników bo za nie trzeba dopłacic ( 5 zł za 1 recznik .. a recznik wielkosci takiego co sie rece wyciera nie jakis kąpielowy )" masakra jakas jak powiedzielismy ze dopłacimy za reczniki i mydło bo przecierz pokryjemy koszty noclegu ( według strony internetowej pokoje miały byc wyposazone we wszytsko i sniadanie miało byc w cenie noclegu ) i zeby nam je poprostu dała to odstalismy... rano jak zeszłam do Baru zeby sie napic herbaty to sie okazało że obsługa niebyła przygotowana ze goscie mogą chciec kawe, herbate, sniadanie.. wiec NIKT mi jej nie zrobi... masakra kolejna.. no ale zauwazałyła Pani brzuch! ( a zabobon mówi ze jak sie odmówi ciezarnej to zjedzą myszy ) wiec dostałam tą herbate ( sniadania juz niee) ... inni nie mieli takiego szczescia.... Misiek to sie wkur.... strasznie.... Hotel nie był w miescie tylko na jakiejs wiosce na mazurach w okolicy nawet sklepu nie było a przypomnie ze był to niedzielny poranek...
mam zawalone gaardełko ... ( chyba od klimatyzaji) skurcz mnie złapał w łydce.. i do dzis mnie łydka boli... jestem ogólnie zmeczona i jeszcze do siebie nie doszła:) troche sobie potanczyłam ... tyle na ile Kubus pozwolił... wiec ide zaraz lerzec i odpoczywac:)
no to niech te myszy zjedzą właściciela hotelu
sknera jeden!
bo ja nie kumam bardzo, hotel to hotel: ręczniki, śniadanie, codzienne sprzątanie itd. itd.
a motel to motel- radź sobie człeku, masz łóżko etc a reszte sobie zapewnij!

mnie sny nie atakują
czasem bezsenność ale to raczej efekt półtorarocznego życia z Kajką :rofl2:

podziwiam "Was" za te wygibasy na weselu
ja duża zdrowa silna kobieta i co?
na własnym kościelnym byłam powiedzmy w 3 miesiącu i tak ledwo ledwo poszalałam, tyle co wypadało żeby nikt nie marudził
ale moja rodzina "mnie zna" i wie też że ze mną sie nie zaczyna bom "marudna" i oszczędzali mnie jak mogli i tyle co mogli :)

teraz byłam na weselu kuzynki w sierpniu chyba 10-15 jakoś, tańczyłam tylko przytulaki! i to tylko z mężem bo "on wie że trzeba nawet przytulaka powoli"

ehhhhhhhhhhh- odbije sobie za rok :rofl2:


ps. PYTANKO
jak się tu na forum wstawi foto to mozna je za dzień dwa np. edytując swojego posta usunąć? czy trzeba zostawić? wie ktoś jak to w regulaminie jest bo ja jakoś "znaleźć nie mogę"
a nie chciałabym wstawic-usunąć i potem dostać "naganę" :-p


co do mleczka z piersi
znam taki przypadek osobiście, że dziewczynie mleko lało! się z piersi tak od 7 miesiąca! ciązy
lało się normalnie! wkładki laktacyjne nosiła- wymieniała co 2-3 godziny minimum!
jak urodziła to sobie pokarmiła cały miesiąc i mleko znikło!!!
i żadne magiczne cuda mlekopędne nie pomogły
znikło i już!
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny na chwilę zmienię temat chodzi mi o to, że chcę zrobić jabłecznik wg przepisu SZARLOTKA OD KOTKA i pytanie brzmi....czy to starcza na taką wielką blachę....?bo nie wiem w czym to robić
 
dziewczyny na chwilę zmienię temat chodzi mi o to, że chcę zrobić jabłecznik wg przepisu SZARLOTKA OD KOTKA i pytanie brzmi....czy to starcza na taką wielką blachę....?bo nie wiem w czym to robić
ale trafiłam ;) poczytam sobie pózniej. Własnie twróciliśmy z IKEA i jestem padnięta po nieprzespanej nocy :(
Ribi - ja piekę w takim średnim naczyniu do zapiekanek nie w blaszce tylko w szklanej brytwance do lazani i zapiekanek. Jak masz blaszkę - to raczej taka mniejsza.
 
Ja wróciłam z wynikami, niestety nadal mam anemię :zawstydzona/y:pomimo, że wskaźniki czerwonokrwinkowe minimalnie się podniosły :dry:

a jeżeli chodzi o cukier to z tego co czytam to chyba dobry jest ,glukoza w osoczu 70mg/dl a po wypiciu 92mg/dl - zobaczymy co lekarz dzisiaj powie

moniaivoy to ile wyższą miałaś po??
ja dzisiaj idę do gina i zobaczymy, bo też mam niewiele więcej :sorry2: nie znam się
ale z tego co pisze klaudoos to wszystko gra





claudia dobra masz glukoze- wrecz pozazdroscic;)

dziewczynki lepiej miec wyzszy cukier ale do 100. najgorszy jest nagly spadek. a przy hipoglekemii najszybszy spadek jest po potrawach o wysokim indeksie glikemicznym! ja sie za odchudzanie wezme poporodzie, a teraz korzystam z tego na co mam ochote. nic nie poradze ze tak tyje!! w piatek o 19 zjadlam ziemniaki i sledzia i co? 2kg do przodu dzis poniedzialek a ja tego zwalic nie moge!
 
reklama
Do góry