reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Fogia dziwne to jest naprawde ze Ci powiedzial ze po terminie nie znam osoby ktora by miala planowana cesarke po terminie bo to duze ryryzko ze uda ci sie przenosic ciaze i przewaznie robia wczesniej wlasnie ok 38 tygodnia.A moja siostra miala w 37 tyg.
prawda? ja też mam nadzieję, że jednak nie będzie mnie trzymał i załatwi mnie wcześniej

gabriella podobno drugi poród jest o wiele łatwiejszy niż pierwszy tak więc możesz być dobrej myśli.
 
reklama
Ja zwykle slysze , ze drugi /czy kazdy kolejny /porod jest szybszy, ale niekoniecznie mniej bolesny... Mysle , ze u kazdej rodzacej moze byc inaczej i nie ma reguly! :-)

Moja mama mi wlasnie mowila, ze drugi porod byl duzo szybszy niz pierwszy, ale bolalo ja duzo bardziej. Moze wlasnie dlatego, ze bol nie "rozlozyl sie" w czasie :-D
 
A ja dopiero co wstałam... zobiłam sobie drzemkę poobiednią i trochę się przedłużyła :-D ciekawe o ktorej teraz zasnę?!
Pochwalę się wam, że mój małżon razem ze szwagrem postarali się i praktycznie skończyli odnowianie sypialni. Wreszcie mam nowy kolor:-) teraz zostały już tylko poprawki, ale to już w tygodniu.

Dostaliśmy dzisiaj bujaczek i matę edukacyjną i całą masę ciuszków - normalnie tylko prać i prasować :-D

wiecie, że na listopadówkach już jedna urodziła?! - tzn, że niedługo czas na nas :-D
 
Dziewczyny to wy juz pierzecie te ubranka?? nie za wcześnie?? Ja dzisiaj poprosiłam mamę aby mi kupiła trochę w Londynie, tam dużo taniej i śliczne ubranka mi kupuje dla Wiki, więc dla Tomcia też kupi :)

A dzisiaj kupiłam przewijak, ręczniczek, rajstopki dla niunia :) Och jaką przyjemność sprawiają takie zakupy :)

A moja koleżanka miała termin na 8 i jeszcze w domku :) Wczoraj okna wszystkie pomyła i nic :)
 
joasiab myślisz, że w styczniu wszystkie zaczną myć okna? Może to śmiesznie wyglądać....siarczysty mróz za onem a tutaj w czapeczce ciężarna myje okna...a co dba dziewczyna o czystość:)
laseczki uciekam spać....dobranoc
 
Witam się, własnie Was nadrobiłam:-)
dzień miałam udany, pogaduchy z mamą, zerwalam malin cały sloik bedzie do kopca kreta, moja suczka jadła prosto z krzaka, jej były maliny z dołu, a moje z góry, udany jest piesek, zgryzała malinkę jak by owocożerna była, ona zresztą je wszystko co człowiek:) orzechy tez sama obiera z łupinki wyjada środek:-) od małego sama z drzewa zrywała:-)

Sobota zleciała, a jutro z mężem na zakupki wyjedziemy:-)obiad sobie podszykuję tylko i heja:-) cała niedziela Nasza:-)

Tysia25 - smacznego:-)

Z mieszkaniami różnie bywa, my tez chcieliśmy do remontu, ale jak to policzylismy to nie wyrobilibysmy się w takiej kasie, więc po przeliczeniu kiedy na naszej drodze stanęlo obecne mieszkanie wyremontowane, okna wymienione rok temu, panele nowe, gips, nowe drzwi, remont ogólny był poprostu zrobiony i cenowo bez porównania z niewyremontowanymi gdzie było trzeba duzo włozyć... a wiecie chcieliśmy kredytu jak najmniej, zresztą jak kazdy, balismy się ze kasy braknie nikt Nam kredytu już nie udzieli i zostaniemy z niewyremontowanym, teraz się cieszymy bo wiadomo duzo pracy, wysiłku i czasu nas kosztowały poprawki, ale zadowoleni jestesmy. Owszem trzeba było sprzatnąc bo syf zostawili,(ja bym tak nie umiała) jak to się mówi "podokręcac kilka śrubek" poczyscić, z farby okna od wew i od zewnątrz, dokupić braujace rzeczy, ale nie stracilismy na tym.
Słodkich snów :-) znikam bo jutro nie pośpie długo :-)
 
Ostatnia edycja:
chyba ja pierwsza dzisiaj wstałam :-)
Dzień dobry brzuchatki!!

normalnie obudziłam się przed 7 i już po lulanku:/ bo przeciez jak ja otworzyłam oczka to mój "kluseczek" też i zaczęło się zaczepianie mamci :-D

wiecie co?! - stwierdziłam wczoraj, że mam więcej ciuszków dla naszego bobaska niż ciuchy moje i małżona razem wzięte :-)
myślałam, że nie dostaniemy od nikogo, więc kupowałam razem z moją siostrą i rodzicami jak szalona, a okazało się, że dostałam jeszcze ciuszki od 3 koleżanek. także nie kupuję już więcej. no chyba, że skarpetusie - bo tych nie mam ani jednej.

miłego dnia mamuśki...
 
reklama
Dzień dobry!! My już wstałyśmy :) śniadanko pożarte( pizza z wczoraj) :p m pojechał na giełdę samochodową poszukać jakiegoś dobrego kombi, bo okazało się że mamy kupca na swoje i chyba w poniedziałek będzie już sprzedane!! szkoda mi tego autka bo to takie ładne , zadbane i wygodne bmw..ale trochę za małe...sam pies zajmuję tył jak gdzieś jedziemy, do tego ma rozłożone zawsze siedzenie, żeby się zmieściło jego legowisko, bo jak jedziemy na mazury do rodziców to niestety jest to 8 h trasy, i żeby się nie kręcił, ma ten swój kojec, no i też nie jest gabarytów yorka :p a jak dojdzie dzidzia to w ogóle, wózek, fotelik, łóżeczko turystyczne itp. a co do ciuszków, to też kupuję, latam po second handach i wybieram co śliczniejsze plus trochę nowych, na razie mam całą szufladę..niestety nie mam co liczyć na koleżanki, bo na śląsku ich nie mam po prostu jeszcze:/ także wszystko musimy zakupić sami, a o mieszkaniu własnym myślimy także, najlepiej dla mnie byłoby wziąć pól jakiegoś domku, może być do remontu nawet, chodzi o to, żeby kawałek trawki był na wybieg dla psa, miejsce do zabawy dla małej, i jakieś warzywo posadzić:) bo za wynajem dużo płacimy całego mieszkania i się nie opłaca po prostu, myślę, że dużo kredytu nie trzeba będzie brać..
 
Ostatnia edycja:
Do góry