Styczen 2011

[gabriellao0]

a ja z pytankiem
1.są problemy u Was z tzw. kupkaniem?
jakieś sposoby sprawdzone?

2.jakie proszki do prania kupujecie (noworodkom)?

3.jakie pampersy? oryginały czy....?

4. po kąpieli macie zamiar "zasypywać" mąką ziemniaczaną ? czy oliwkować? czy może jakieś "balsamy" czy cuś?

5. nastawiacie się na karmienie piersią czy butlą
(tylko bardzo bym prosiła o nie pisanie "nigdy nie używałam piersi do tego celu!" nikt kto nie ma dzieci nie używał ich do tego celu- chyba że jest z nim coś nie halo i to bardzo!)

 

[Ewcia_822]

Szkoda by było, jakby któraś się obraziła w końcu i odeszła z forum, bo tak czasami kończą się takie konflikty
Proszę, zamknijcie ten temat już naprawdę
Czasami ciężko nie odpyskować, ale proszę dajcie sobie spokój. Każda już powiedziała co myśli i wszystkie o tym wiemy, ok?

Gabriella:
1. Na zatwardzenia piję activię
2. Kupiłam Lovelę w płynie do prania ubranek, lubię jej zapach a później postaram się przejśc na nasz proszek.
3. Pieluszki - spróbuję na początek Huggies, kupiłam małą paczkę i obejrzałam je sobie dokładnie, na razie nie mam zastrzeżeń
4. Po kąpieli Misiek będzie smarował oliweczką, ale nie po każdej. Uwielbiał to robić przy dziewczynkach bo kąpać trochę się bał
5. Bardzo ale to bardzo pragnę karmić cycusiem ))

 

[Madlen80]

Witam sie poznym wieczorem,
widze , ze dzisiaj jakis zly dzien ma wiekszosc z nas i sytuacja napieta na forum...
Szkoda nerwow dziewczyny! Faktycznie kazda z nas ma prawo miec swoje zdanie, ale tez nie ma sensu sie unosic, nie ma powodu!

A ja dzisiaj jakos weny do pisania nie mialam... Poczytalam co u Was i zaraz spac chyba ide ;-).
Jutro planujemy zakupy, musze kupic synkowi buty na zime. Ciekawa jestem czy bedzie chcial w ogole przymierzyc, strasznie tego nie lubi ;-). Chociaz w domu jak wie ze idzie na spacer to pierwszy swoje buty niesie :-) A w sklepie uparty jest...

 

[gabriellao0]

i może mi ktoś jeszcze wytłumaczyć
"cytowałam posty" do swojej wypowiedzi
teraz piszę już drugi post PO i dalej mi wrzuca "cytaty" dlaczego?

muszę je usuwać aby nie zaśmiecać
jak długo bedzie mi je jeszcze wkładać " w usta"???

ps. wstawiłam pranie głupol
a oczy same mi się zamykają! teraz musze czekać, na szczęście tylko 40 minut!

 

[Ewcia_822]

i może mi ktoś jeszcze wytłumaczyć
"cytowałam posty" do swojej wypowiedzi
teraz piszę już drugi post PO i dalej mi wrzuca "cytaty" dlaczego?

muszę je usuwać aby nie zaśmiecać
jak długo bedzie mi je jeszcze wkładać " w usta"???

ps. wstawiłam pranie głupol
a oczy same mi się zamykają! teraz musze czekać, na szczęście tylko 40 minut!

może masz je cały czas zaznaczone do cytowania, nie wiem, nigdy mi się to nie zdarzyło... Wyloguj się i zaloguj ponownie, może pomoże...

 

[b_iala]

gabriella a no masz racje... ile głow tyle pomysłów na wychowanie...narazie idziemy w miare zgodnie.. choc i zwarcia sa ... przykład z ranka dzisiejszego JA wyznaje zasade jest sniadanko trzeba zjesc ... M ze moze dla Tomka sie niechce ze pozniej.. w sumie wyszło na moim bo mały podziubał co tam tata mu podetkną ... a jak sprzatnełam swoje sniadanko i mówie dla synka ze przedadło bo niechciał jesc... to jak wrócił z nianą ze spacerku to juz w drzwiach krzyczał AM AM... no i zjadł pieknie zupke.. i danie drugie pozniej.. kolacje tez wsuną z tego co babcia mówiła bo dzis u niej nocuje... szybko plon przyszedł ciekawe co bedzie dalej... wydaje mi sie ze przy pierwszym dziecku to sie tak testuje pomysły... a przy drugim widzi róznice jesli reakcja jest inna
.. z 1 nie mam problemów ( jeszcze)
.. co do proszku to ja uzywam Dzidziusia
..pampersy Huggies przy starszym sie sprawdziły ( choc na poczatku miał uczulenie ale akurat na PAMPERS ale wychaczylismy amerykanskie huggiesy na allegro) teraz tez sie zastanawiam czy nie poprosic kolezanki by przysłała małą rozmiarówke paczką ... ciagle jedziemy na huggis PL i narazie wszystko ok
... po kąpieli.. hmm niewiem Tomek miał wysypke wiec kąpany był w krochamlu a po kąpieli robilismy "młynarza" nastepnie przeslismy na Oilatum.... pózniej na hippa płyn do kąpieli ... no a teraz kąpie sie w dzidziusiu i bardzo mu odpowiada
..5.... mysle ze cycus i butelka.. na zmiane... bo niewiem gdzie wsadze Tomka jak bede karmic drugiego... hmm trudne pytanie... przy tomku to był tylko cycus ale teraz.... no niewiem...

humor dalej do d..... ide spac dobranoc i kolorowych
PS: weronika kołysanki super.. dziekuje ... moze przezuc ten link do tematu CIEKAWE LInki innym dziewczynom bedzie łatwiej znalesc jak bedą chciały sciągnac

 

[Ewcia_822]

U nas konflikt jest o to, że Misiek bardzo poważnie traktuje Nicole i bardzo dużo od niej wymaga. Nauczycielka nawet ostatnio mi powiedziała, że Nicole jest bardzo poważna i trochę mamy dać jej swobody i pozwolić poszaleć... Poza tym wymaga od niej zachowania dorosłego, czasami trochę przesadza... Jak ona się przejęzyczy czy źle zrozumie jakieś pojęcie i później to źle wykorzysta to ten zniej wręcz drwi... Strasznie mnie to wkurza i wywołuje konflikty...

 

[gabriellao0]

może masz je cały czas zaznaczone do cytowania, nie wiem, nigdy mi się to nie zdarzyło... Wyloguj się i zaloguj ponownie, może pomoże...

hmmmmmmmmmmmmmmm
zadziałało
dzięki ;*

 

[Ewcia_822]

Spójrzcie na to: Przyszłe mamy

A jeszcze niedawno byłyśmy na samym dole )))

 

[gabriellao0]

U nas konflikt jest o to, że Misiek bardzo poważnie traktuje Nicole i bardzo dużo od niej wymaga. Nauczycielka nawet ostatnio mi powiedziała, że Nicole jest bardzo poważna i trochę mamy dać jej swobody i pozwolić poszaleć... Poza tym wymaga od niej zachowania dorosłego, czasami trochę przesadza... Jak ona się przejęzyczy czy źle zrozumie jakieś pojęcie i później to źle wykorzysta to ten zniej wręcz drwi... Strasznie mnie to wkurza i wywołuje konflikty...

to tak troche do mnie podobnie
wszyscy mi tłuka do łba, że Kaja ma dopiero półtora roku
ale............kiedy mam ją uczyć? jak skończy 10 lat? ja uważam że uczy się od urodzenia (wszystkiego powoli)
tylko te drwiny to nie bardzo trochę

ja wiem nerwy pękaja i człowiek se pomysli "ty głupolu- przecież to takie proste"
ale z drugiej strony Nicola jest już "duża" i już rozumie, więc i "boli ja to na pewno"

ps. własnie powiedzieli w tv że jak się ma sztuczny biust można karmić piersią
a ja myślałam że się "nie da'"
hmmmm