Wybaczcie mi, że wpadam do was jak po ogień, ale nie mam nawet jak nadrobić zaległości
Od czwartku Witek jest w domu. Taką 40-stopniową gorączkę miał tylko pół dnia, ale ten jego strasznie zielony katar nie chce mu wyleźć z nosa
Dlatego przetrzymuję go w domu do końca tygodnia by mi się porządnie wykurował
Bo boję się, że jak puszczę Witka zbyt szybko do przedszkola to po paru dniach znów będzie gorączka i konieczność antybiotyków
Ja się czuję różnie. Mała daje się we znaki nawet w środku nocy ;-) W poniedziałek byłam na wizycie u gina i mam kolejne 80 dkg na plusie
Ważę już 56,7 kg
Do wagi sprzed ciąży brakuje mi jakieś 1,8 kg
Wszystko ładnie pozamykane - po prostu książkowo
;-)
Wczoraj też byliśmy z mężem prywatnie na usg, ale nie tym 4D (szkoda mi kasy). Za 10 min. badania zapłaciłam 80 zł. Ginek potwierdził, że dzidziuś to dziewczynka
Maciej był zachwycony widząc małą jak się rusza i pokazuje kciukiem, że jest OK
Tatuś już jest zakochany w córeczce
Fogia, przypomniało mi się, że miałam pomóc ci w wyborze kredytu. Podaj mi na PW co cię konkretnie interesuje, a postaram się coś wyszperać. Poza tym wczoraj czytałam, że od 2011 roku mają wprowadzić jakieś smiany do tych kredytów mieszkaniowych z dopłatą państwa "Rodzina na swoim" i będą je sukcesywnie ograniczać. Więc jeśli chciałabyś się zdecydować na ten właśnie kredyt to chyba dobrze by było zrobić to jeszcze w tym roku.