reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

reklama
Ribi tak sie zastanwiałam co by jeszcze w tej sprawie zrobić, ale nie wiem czy jest sens bym z nimi walczyła bo tylko się strasznie denerwuje:/ a z tym terminem na styczeń to chodzi mi głównie o to, że nie wiadomo jak sie będę czuć bo to koniec ciąży a może już urodze i nie będę w stanie iść a jesli by tak sie stało to musze placić za nie stawienie się na obrone i za każdy następny termin:/ bo takie są procedury w przypadku prośby o wcześniejsza obrone bo oni muszą to zoorganizować itp. wiec to jest wszystko chore:/
 
ja bym ci martuś radziła tak jak ribi - uderz do rektora, albo pogadaj z promotorem jeśli masz dobry kontakt. Ja myślę że wszystko da się załatwić - wystarczy tylko trochę ludzkiej życzliwości. Sama broniłam się z brzuchem i wiem jaki to stres. W dziekanacie nigdy nic się nie dało - a jak obleciałam wykładowców to z przyjemnością wyznaczyli mi dogodne terminy i potem obrona to już był luzik. Tego i tobie życzę :)
Co do chusty - sama chcę kupić, choć wiele ludzi mówi iż to niedobre dla kręgosłupa maluszka, a jednak połowa kobiet na świecie nosi maluszki w chustach i mimo wszystko w takim np. peru chyba mniej jest krzywizn niż w krajach europy gdzie się dmucha i chucha. Gdzieś wstawiłam wcześniej filmiki jak się wiąże chustę i nie jest to taka filozofia :)
 
joasiab wszystkiego najlepszego dla Twojego m

klaudoos a o co dokładnie chodzi z gliterami??


marta70 trzymamy mocno kciuki za Ciebie...napisz jak wrócisz


fogia za Was również trzymamy kciuki, żeby Wam się udało znaleźć mieszkanie o jakim marzycie w rozsądnej cenie


martuś współczuje Ci kochana, szkoda że tak Cie potraktowali.


Ja się w miarę wyspałam
W nocy miałam natłok myśli i długo nie mogłam zasnąć
dzisiaj co mnie czeka to segregacja ciuszków dla małego
mniejsze rozm 56-62 układam w szafce a większe daje do takiej torby i na szafę, bo nie mam miejsca na nie.....
Więc troszkę roboty będzie

Michaś i ja teraz jemy śniadanko:tak:
 
Cześć dziewczynki. Ja od rana śpiąca i dosypiająca po kątach. Ale najwyższa pora wyjść na spacer. Mam fajnie bo mam park obok domu. A po spacerze robię racuchy dla męża bo uwielbia a ja mam masę jabłek. I zaczynam myśleć nad urodzinami bo mam za trzy tygodnie okrągłe trzydzieści więc trzeba to uczcić póki jeszcze mogę poszaleć :)
 
moniaivoy widzę, że kotek zabawowy....kochana co to będzie jak się dzidzia urodzi...:) moje suczysko też domaga się glaskania przychodzi i lapą trąca...

Ribi- nie wiem co temu mojemu kotkowi odwaliło, ale dzis to juz przegiął, wlazł mi pod kołdrę i musiałam go przytulić, jak dziecko i tak spaliśmy razem...Dodam ze on przeważnie z teściową śpi, a teraz ich nie ma i pewnie biedak tęskni...A co do dzidzi, też się obawiam, jak zareaguje, mam nadzieję, że nie będzie zaczepny.

Brzydula była lepsza, bo Majka bez porównania, chociaż jak mam czas zawsze oglądam :-) a teraz na M jak Miłość czekam, jak mąż na 14tą to tylko internet i tv hehe szybciej czas leci..


Gosia - ja tez bardziej się pocę, najbardziej po kąpieli, ale jesli Ty aż tak bardzo się pocisz, nawet jak idziesz, to lepiej zapytaj lekarza, może coś przepisze, a jak nie to więcej odpoczywaj po wysiłku bo może się przemęczasz... a może chorujesz na tarczyce? moja koleżanka miała tarczycę i się bardzo pociła, koszulki pod pachami zawsze miała mokre:-/

Chciałabym zacząć juz chodzić do szkoły rodzenia trochę ćwiczeń by mi pomogło, w końcu ruch to zdrowie:-) pewnie po pierwszych zajeciach będę mieć zakwasy :-) w sumie dużo leżę ostatnio, a wszystko przez to, że na poczatku krawienia miałam do niedawna duphaston brałam, lekarz kazał mi się oszczędzać, nawet podłogi na kolanach myć nie pozwolił, okien też nie itp... więc teraz jak juz wszystko ok to ja juz zastana jestem i mi się nie chce :-)


Zgadzam się brzydula była bez porównania lepsza:) Ja tez czasem Majkę oglądam, ale głownie przez to że akcja się dzieje w Krakowie i zawsze z m zastanawiamy się, gdzie to było nagrywane, takie zboczenie troche...
Ja tez musiałam leżeć duzo na początku i nie mogłam nic robić, przez to jak poszłam wczoraj na te zajęcia w szkole, to ledwo mi szło z tymi ćwiczeniami...taka zastana jestem, ale zakwasów nie mam, to sa całkiem spokojne ćwiczenia bez żadnych przegięc, ze względu na nasz stan:)

monia czyli mowisz, ze kotka wzielo na poranne zabawy jak przypomnme sobie jak mieszkalam u rodzicow i mielismy koty jak fajnie mruczaly eh teraz to kota dawno nie mialam w rekach.

Kochana mojego kota, to chyba miałabyś juz dość po tych jego hecach :)

Oglądam te zagraniczne porody, i widziałam też po polsku i zauwazcie że w zagranicznych żadna kobieta nie jest nacinana a u nas to standard. I co powie ktoś że inna anatomia i że w polsce kobiety nie potrafią urodzić bez nacięcia?

Nam w tej szkole rodzenia położna mówiła, że teraz nie nacinają standardowo, możesz sie nie zgodzić, ale powiedział, że nie da to gwarancji, że się nie popęka i w jaki sposób...ja juz sama nie wiem, co jest gorsze..

Intensywny dzień mi się szykuje. Mam trochę zaległych spraw domowych, które wzywają mnie upiornym głosem. A poza tym idę oglądać kilka mieszkań, więc kochane trzymajcie kciuki, żebyśmy mogli szybko znaleźć własne m. no i żeby bank łaskawie dał nam kredyt. :cool::cool:

Fogia - trzymam kciuki za znalezienie mieszkanka wymarzonego, trzeba się nachodzić, żeby cos ciekawego znaleźć, wiem coś o tym...no i te banki, kurczę mają wymagania nie z tej ziemi.. Mojemu m kazali przedstawić historię dokonywanych transakcji z ostatniego pół roku, żeby sprawdzić na co i ile wydaje...koszmar jakiś... ale jakby tego nie zrobił, nie dostałby kredytu:(


Marta70 - trzymam kciuki!!!

Martuś - też jestem zdania, że warto porozmawiać z promotorem na ten temat, albo z rektorem, nie ma rzeczy niemożliwych...jak ktoś chce, to jest w stanie pomóc...

Też widziałam, jak te chusty wiążą, coraz bardziej się do niej przekonuje, i w sumie ta babka mówiła, ze na 2 dzień po urodzeniu ten maluszek był noszony w niej przez tatusia...

Ja poprasowałam ubranka dla małej i kręgosłup mi odpada...masakra
 
promotor juz wie i ma coś zrobić:) ja sie namęczyłam piorąc całą stertę małych skarpetech i rajstopek, a wieszanie takicha maleńst gorzej męczące niz normalnych ciuchów....
 
WItam. Dopiero wstałam... całą noc nie mogłam zasnąc, taką potworną miałam zgagę...praktycznie męczy mnie codziennie, ale dzisiejsza noc była koszmarem, czułam się tak jakby ktoś wsadzał mi rozżarzony węgiel do przełyku.
A na domiar złego do tej pory miałam spokoj z astmą, a dzisiaj gorzej mi się ... więc humorek mam nietęgi...

Ledwie dostałam zasiłek z ZUS, a już wczoraj miałam w domu kontrolę z szacownej instytucji... na szczęście byłam w domu i do tego leżałam w łożku, bo czułam się słabo.
Ktoraś z was pytała się o seriale, ja namiętnie oglądam True Blood i The Vampire Diaries (oba o wampirach, z tym, że pierwszy dośc krwawy) oraz Dextera ( sympatycznym seryjnym mordercy). Z tym, że nie wiem czy oby na pewno nadają się do oglądania przez kobiety w ciąży, ja niestety zawsze lubiłam tego typu filmy i w ciąży nadal je oglądam...
 
hej dziewczymki
zrobiłam sobie małą przerwę w porządkach bo już krzyż zaczyna dokuczać. Na szczęście jestem już na finiszu.

fogia trzymam kciuki za łaskawe udzielenie kredytu tylko nie bierzcie w Noble Bank ....buziole
o dzięki za radę, zapamiętam to sobie.

fogia to trzymam kciuki mocno,my łaskawie dostalismy kredyt,ale z tym ile nerwów i zamieszania ze szook,najpierw stwierdzili ze mnie nie biora pod uwage bo w ciazy i umowa na czas okreslony,wiec tylko mąz moze wziąść no ok,a ze on pracuje w sumie w 6 firmach w tym a 4 na umowe zlecenie to sie zaczeły schody,bo papierów i zaswiadczen musiał tyle pobrac ze masakra,no jak juz w koncu złozylismy w sumie 3 tygodnie czekalismy na decyzje ze dadza,no wczoraj zadzwonili ze dadza ufff,ale nie spodobała im sie pieczatka na picie meza ze niewyrazna i on musi nowa załatwic,no kurna kto ze wstecza data mu postawi??!!!i teraz jesli załatwi to w czwrtek umowe z bankiem podpisujemy a jak nie to wtedy jak załatwi masakra jakas,a kupujemy mieszkanie z rynku wtórnego i mamy w umowie ze do 23 bedzie juz kasa i wszystko załatwione.
współczuję tego całego zamieszania, mam nadzieję że wszystko się wyjaśni i już niedługo będziecie mogli się wprowadzać. Spisywaliście umowę przedwstępną? Płaciliście zadatek? Tak się zastanawiam jak to będzie u nas, bo co jeżeli zapłacimy zadatek a bank nam kredytu nie da?

Oglądałyście dziś "Dzień dobry tvn" i temat o chustach:-) przyuwazyłam, że łatwo sie je wiąże przynajmniej tak wygladało, jakieś plusy i munusy może doświadczone mamy doradzą:-)
ja w tym miesiącu powinnam być na spotkaniu z ekspertem od chust więc jak już będę miała bliższe informacje to na pewno się z Wami podzielę.

Fogia - trzymam kciuki za znalezienie mieszkanka wymarzonego, trzeba się nachodzić, żeby cos ciekawego znaleźć, wiem coś o tym...no i te banki, kurczę mają wymagania nie z tej ziemi.. Mojemu m kazali przedstawić historię dokonywanych transakcji z ostatniego pół roku, żeby sprawdzić na co i ile wydaje...koszmar jakiś... ale jakby tego nie zrobił, nie dostałby kredytu:(
o tym wyciągu z konta to wiem, korzystamy z pomocy doradcy finansowego i nas na to przygotował. :crazy:
 
reklama
No ja 40 minut układałam ciuszki
Większe poszły na szafę, a mniejsze do półki
jakoś je upchałam i odzyskałam swoje szafki :-)
także się cieszę.
Jeszcze mi pozostało pozanosić swoje starsze ciuchy dla biedniejszych na świetlice osiedlową.
 
Do góry