reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Hej Dziewczynki!
Witam z rana:)he he Pewnie niektóre na drugi boczek się przekrecają:) moje małe buszuje więc ja nie dam rady spać niestety.
Wczoraj bylam malo aktywna.................znów zaliczyliśmy lekarza.......................ech..................Michał dostał lekkiej gorączki,popłakiwal ze go boli,jak się pytałam co go boli to mówil ze ucho,jak chcialam płatek przycisnąć to placz i odpychal moją rękę.Więc biegiem do lekarki,jeszcze nas przyjęła...powiedzial pani ze go ucho boli,i rzeczywiście-zapalenie ucha nam się przyplątało dostał antybiotyk.Od razu Mnie osluchala bo mialam dziś na kontrolę jechać,a po co codziennie do osrodka jeździć.
Ja lepiej,osluchowo juz nic,kaszel juz tez ustepuje ,nie mniej jednak mam wybrać antybiotyk do końca.
przy okazji odebralam morfologię-wyniki do bani,wiec pewnie zelazo dostane:erytrocytów mam 3,69,hemoglobine-11,3,hematokryt33,3%.....nic dziwnego ze ostatnim czasem krew mi z nosa leci(moze jeszcze przez ten katar)

Ariska-co do nacinania krocza to też czytalam ze u nas to niestety rutyna.
Bardzo dużo zależy od polożnej i od tego czy rodzimy w prywatnej klinice(tam bardziej liczą się ze zdaniem pacjentki)
Można sobie uelastycznić krocze masując je olejkiem migdalowym...jak by któraś chciała to przepiszę jak należy wykonywać taki masaż na ''modne i zadbane''(muszę znaleźć bo syn chyba czytał:) )
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień Dorby :)

My dzisiaj wcześniej do przedszkola bo Wiki o 8:00 ma angielski. Potem zrobię galaretki z owocami na popołudnie bo mój m ma urodzinki i jakieś ciasto upichcę :)

martusia29 zdrówka dla synka i Ciebie.
 
hejka dziewczyny:)

Kompletnie nie wiem co u was slychac.....ale nadrobie za chwilke....
napisze a pozniej wam odpisze na posty:)

co u mnie to jakos przez weekend i wczoraj nie mialam ochotki wchodzic.....brzuszek mnie troszke bolia i spinal.....:( ehhh chyba pojde do Gina...bo biore tabletki i Nospe z malo pomaga....:(
ado tego Mezus znow mi zatrowa nerwy......bo poszlo o jego wyjazd w delegacji od Czwartku do Niedzieli niedosc ze to cale 4 dni.....to jeszcze boje sie ze tak moze go ciagnac do zdrady i byla wielkkaa klotnia przez pol niedzieli i poniedzialek:(

a tu Pare ciuszkow:) dl;a MALEJ.i moj brzuszek z innej perspektywy
MolaGo wiem o Twoich nerwach i domyslach, ale sprobuj zaufac, szkoda zebys sie filmowala i denerwowala. moj mąż wyjezdza w niedziele do wtorku do Wawy na szkolenie jakis dyrektorow- jest tego jego debiut, posikany ze strachu.. ale musze mu zaufac.. i powiem Ci ze jestesmy ze soba prawie 10lat ja mieszkalam na polnocy on na poludniu- w akademiku- imprezy, uzywki, przede mna sypial z kilkoma i nie mam 100% pewnosci czy jak byl ze mna to czy soc sie nie wydarzylo! wiele wieczorow plakalam jak znowu szedl na impreze i nie odbieral tel. ale nie wiem milosc zwyciezyla??? nie wiem czy ufalam wiem ze filmy ze mnie zdradza przerastaly mnie.. ale jestesmy razem i trzeba budowac to co sie stworzylo..



claudia- napisz mi jak zrobic zeby napis w gliterach nie zniknal???

ja juz nie spie- jestem glodna a nogi bola jakbym byla cala noc na polu- kurcze zylaki??
 
Mola-Klaudoos dobrze tutaj mówi,wiem ze Ci trudno,bo raz stracone zaufanie bardzo cięzko odbudować...ale wierzę ze będzie dobrze i z czasem nie będą Cię już niepokoiły takie myśli.Jesteś fajna babeczka:)nie zamartwiaj się .....bo się nakręcasz,denerwujesz i mąż też się wkurza i kółko się zamyka.A Izunia odczuwa ze mamusia się denerwuje.

Za moim się dziewuchy na ulicy oglądają...a jak bylam w ciązy z michalem,pojechaliśmy gdzieś na zakupy,ja weszłam o coś się zapytać,czy mają na stanie a m zostal w aucie,jak wychodziłam to widzialam ze jedna dziewczyna stoi po drugiej str ulicy i się patrzy na mojego, a wręcz wgapia i zaczela się uśmiechać do niego jak wychodzilam ze sklepu to chyba chciała do niego podejść i zagadać....bo już byla po tej str i szła w kier auta....jak zobaczyla ze ja idę to uśmiech zmalal...i zagadalam do niej a co???he he ja jestem bezpośrednia...
Albo mój M pojechał jak byla ta ulewa w piasecznie co ludzi zalało, na akcję.....a jak wiadomo za mundurem panny sznurem jeszcze w strażackim to wygląda rewelka i sama bym go zchrupala...Zalało jakąś firmę...wody po kolana,więc chłopaki pomagali,mój m przenosil jakąś dziewczynę na barana....na suche.....bo stala na czymś tam...a ona już się chciała umawiać na randevouz .He he śmiałam się w domu poźniej z m.Mam do niego zaufanie....Jest moj i tylko mój a reszta niech marzy a cooo:)
joasiab-mam nadzieję ze we wtorek już pójdzie...wczoraj z 21 dzieci bylo tylko 6-reszta choruje....Panie przedszkolanki mają labę.
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczynki:-)
Mola- przyłączam się do dziewczyn,nie stresuj się delegacjami kochana.Moj ostatnio był na szkoleniu i obiecał na noc wrócić do domu.owszem wrócił ale o 3 rano i wstawiony:no:.rano był potulny jak baranek,choc i tak mu się dostało.

marta widzę ze nie tylko ja mam strażaka w domu:-Dach te mundury...

ja wczoraj byłam u ginka i powiedział ze dobrze ze mnie boli brzuch i plecy,bo to znak ze dzidzia rośnie...
jestem dzis w warszawie u mamy,wczoraj nalatałam się jak głupia po sklepach i w sumie kupiłam sobie taką bardzo ciepłą kamizelkę w C&A,na marywilską nie dojechałam.
dziś stresuję się od rana bo o 12 sprawa w sądzie:-(
 
marta70-:):-):-)Powiedz mi kochana czy na tą marwilską warto jechać jak tak cenowo??Jak będę u mamy w wawie to mogę wdepnąć......a po drodze do wawy mam maximus,więc nie wiem jak ceny czy porownywalne,czy drożej w maximusie.I słyszalam ze częśc jest gdzieśw wólce kosowskiej,ale gdzie-nie wiem.A część na Marwilskiej.
To trzymam kciuki oby wszystko ok było:-):-)
 
Marta powiem Ci ze ceny są w sumie jak dawniej na stadionie.mama kupiła mi chustę z dzianiny (dośc sporą)za 15 zł.tunikę za 20 zł.,sobie kurtkę za 60 zl.tyle ze jeszcze nie wszystkie stoiska są otwarte.za to kursuja bezpłatne autobusy,tyle ze nie wiem dokładnie skąd ruszają.mama mieszka na bródnie,takze rzut beretem jest na marywilską.podejrzewam ze w wólce kosowskiej jest duuzo większy bazar.

oj trzymaj kciuki bo sprawa nie zapowiada się przyjemnie...
 
cześć mamuśki
u nas noc bardzo aktywna - mały buszował w brzuszku i buszował... nawet musiałam trochę pochodzic po mieszkaniu, bo myślałam, że zaśnie jak go ukołyszę, a tu nic. kopał, wiercił się i wciskał mi stópki w moje jajniki. Ach... ci faceci:-D

martusia29 - zdrówka życzę!
marta70 - nie stresuj się - będzie dobrze!

a ja już się nie mogę doczekać 17, bo mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia:-)
 
reklama
Hej dziewczynki
ależ mi się dzisiaj dobrze spało, gdyby nie to, ze Fificiuch obudził się przed 7 i zażądał zaprowadzenia do przedszkola to pewnie przegapiłabym budzik. :-D:-D:-D:-D

Intensywny dzień mi się szykuje. Mam trochę zaległych spraw domowych, które wzywają mnie upiornym głosem. A poza tym idę oglądać kilka mieszkań, więc kochane trzymajcie kciuki, żebyśmy mogli szybko znaleźć własne m. no i żeby bank łaskawie dał nam kredyt. :cool::cool:

śmigam

Miłego dnia girls!!
 
Do góry