reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

reklama
Widzę, że Wy tylko siedzicie w tym wątku, a innych nie czytacie;-)

Pisałam chyba w dolegliwościach i wizytach u lekarza, że dzidzia całe badanie słodko spała (przynajmniej ten czas, kiedy Pani doktor, niezła chamka nawiasem mówiąc, łaskawie odwróciła mi ekran tak, że widziałam wszystko dokładnie). No i zobaczyłam tylko tył główki i plecki. No, aloe chyba dla własnego spokoju wybiorę się prywatnie na genetyczne i może wtedy się czegoś dowiem.

Oprócz tego bylismy wczoraj oglądać mieszkanko do wynajęcia. Mieszkanko super, całkowicie urządzone, wyremontowane i bardzo zadbane za 1500 ze wszystkim. No, ale chyba się nie zdecydujemy, bo (przyszły?) teść zaproponował nam, że wnajmie coś dla siebie, a nam odstąpi swoje mieszkanie, które jest większe od tamtego, wyremontowane i opłaty są o ponam 1000 niższe. Z tym, że wiązałoby się to z przeprowadzką z Łodzi do Brzezin, które są małym miasteczkiem i w których nikogo nie znam... Ale mamy teraz dylemat
 
kashyaa jakk daleko są brzeziny od Łodzi? pamiętaj że jak się dzidzia urodzi to wtedy poznasz mnóstwo nowych kobiet , może niektóre przyjaźnie okażą się trwalsze... :) musicie przekalkulować czy np. dojazdy do Łodzi Was nie zruinują i czy teściu nie będzie Wam później wypominał że musi płacić za mieszkanie bo odstąpił Wam swoje. Przemyślcie to dokładnie. Życzę Wam powodzenia :)
 
To jest jakieś 22 km od Łodzi. Niby wszystko przemawia za tym, żeby tam zamieszkać. Ładne, tanie mieszkanie. Nie napycha się nikomu kieszeni za nic, jak w przypadku wynajmowania. Cicha, zielona, spokojna okolica. W pobliżu mały market, ośrodek zdrowia ze znajomą, bardzo dobrą Panią Doktor, apteka.

Tylko, że ja się boję samotności. Chłopak codziennie bedzie musiał jeździć do Łodzi, a ja będę zostawała sama z dzickiem. Wątpię, żebym znalazła tam jakieś dobre koleżanki, bo pochodzimy z dość specyficznego środowiska i wątpię, żebym poznała tam kogoś z naszego "klimatu"...
 
Czesc dziewczyny!
ja tez juz na nogach, biore sie zaraz za scieranie kurzow- po raz setny chyba- ale po remoncie ten caly pyl co chwila osiada na meblach. Po poludniu wybieram sie do lekarza ze swoimi wynikami.
Kashyaa tak sobie mysle ze 20 km to nie jest duzo-jak sie dzidzius urodzi to napewno co chwila ktos Cie bedzie odzwiedzal a moze z czasem znajdzie sie w poblizu jakas mloda mamusia a okazja z tego co piszesz naprawde brzmi bardzo kuszaco. Ale musicie przemyslec wszystkie za i przeciw i sami zdecydowac..
 
do Ribi.
A propo pękających naczynek i żylaków.Ja niestety mam żylaki wyszły mi w pierwszej ciąży a teraz w drugiej znowu wychodzą.naczynka mi pękają pod kostką.U mnie te zylaki to genetycznie.ale ciąża tez duzo daje ze wychodzą.Ważne jest bardzo aby nie nosić obcisłych spodni,majtek(zeby nie utrudniać przepływu krwi,wiadomo ze macica się rozrasta i uciska)nie mozna dlugo siedzieć,co jakiś czas dobrze się przejśc ,tak jak pisza dziewczyny jak najwięcej odpoczywać z nogami uniesionymi w górze.możesz smarować nogi zelami kremami które zawieraja wyciąg z kasztanowca i arniki-uszczelnia on naczy nia krwionośne.Unikać trzeba również gorącej kąpieli-zyły tego nie lubią.Mi na przykład ginek pozwolił smarować się lioven,lioton 1000,a dodatkowo biorę tabsy na zylaki cyclo3fort.
 
a u nas w końcu skończył się upał, całą noc była ulewa i burze, budziłam się co chwilę, ale za to teraz jest chłodniej, wieje wiatr od morza i jest bosko:-) wczorajsze popołudnie było okropne, taki upał i duchota, że nie miałam siły wyjśc nawet na chwilę z domu.
dzisiaj mam wizytę u ginekologa, dopiero na 20 i byc może dowiemy się czy to chłopiec czy dziewczynka. jestem mega podekscytowana. o ile dzisiaj się nie uda będziemy musieli poczekac do piątku (usg prenatalne).
Claudia4you oczywiście, że dołączam się do modlitwy, oby nasze dzieciątka nigdy nie potrzebowały modlitwy w takiej intencji.
 
cześć dziewczyny :)
mnie dzidzia budzi zawsze przed 6 rano,dostaję takie kopy ze już niestety spać się nie da,i tak samo wieczorem jak chcę iść spać to rozrabia,no cóż:)
Kashyaa myslę ze znajdziesz jakies nowe znajome,ja miałam podobnie wyprowadziłam się do męza 55km od domu,nikogo nie znałam mieszkamy w domku,nie w bloku sąsiedzi najbliżsi 200m.
swoje kolezanki z panieńskich czasów widzę zadko,jakieś 2razy w roku.Udało mi się nawiązać przyjaznie,i krąg znajomych się powiekszył.Byłam kiedyś w Brzezinach:)tam jest o ile dobrze pamietam bardziej zwarta zabudowa jak u mnie.Kolerzankę bardzo dobrą poznałam jak leżalam 6 tyg na patologii ciązy z pierwszym dzieckiem-to bylo 3 lata temu i znajomośc szpitalna przetrwała -spotykamy się często-ma synka 3 miesiące starszego od mojego michaśka.Mysle ze poznasz jakies mamusie i bedzie ok.A jak mówisz ze wam taniej wyjdzie to lepiej coś dla maluszka kupić a nie komuś pchać za wynajem
 
reklama
Do góry