reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Witajcie :) Ja zrobiłam przegląd w ubraniach Wiki małych. I mam kilka rzeczy dla meluszka, są to takie uniwersalne więc nadadzą się dla chłopaka :) Za to mam 3 kartony ubrań dla dziewczynki :)

Co do nalesników to ja daję:
1 szkl mleka
1 szkl wody mineralnej
2 jajka
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka oliwy
cukier zwykły
mąka aby miało konsystencje ciasta i są zawsze pychotka:)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Widzę, że wy tutaj często zaglądacie więc może mi pomożecie. Dzisiaj lekarz wypisał mi L4 i nie skapnełam się, że w rubryce imie i nazwisko ubezpieczonego wpisał siebie zamiast mnie:-D:wściekła/y:. Wiem, że takie zwolnienie nie przejdzie bo już dzwoniłam do kadrowej, tylko mam pytanko, czy lekarz ,może mi wypisać jeszcze jedno zwolnienie, czy może tylko to poprawić, bo babka mówiła, że nie powinno być pokreślone:-( i boje się, że mi nie przejdzie w pracy. Do lekarza już dzwoniłam i spoko kazał mi przyjść i poprawi to, tylko czy mogę go poprosić o nowe??

lekarz nie powinien wypisywać zwolnienia dwa razy na ten sam okres dla tej samej osoby. Gdy zaistnieje pomylka należy poprawić dane na druku i potwierdzić pieczątką oraz podpisem lekarza wystawiającego. Może jedynie wystawić duplikat jeżeli nie mineły trzy dni od daty wystawienia - warunkiem jest anulowanie wszystkich trzech kopi błędnego druku
 
Dziewczyny mam pytanko, byłyście kiedyś na targach dziecięcych?? bo dzisiaj zauważyłam ogłoszenia, że w ten weekend we Wrocławiu będą targi "mother and baby" no i zastanawiam się czy warto się wybrać, bo mieliśmy inne plany na weekend, ale jeżeli warto się przejść na takie targi to przełożymy nasze plany:)
 
Hej dziewczynki. My się byczymy z mężem. Trzeba wykorzystać ten czas, bo on jutro idzie do pracy :-D


Nie wiem jak to jest z L4 nie miałam takiej sytuacji

josiab może wklej ten przepis do tamtego wątku, czasem tam zaglądam i patrze co by tu dobrego upichcić;-)

tam łatwiej go będzie potem znaleźć
 
Witam wszystkie Stycznioweczki!
Mam termin na 5 stycznia takze dolaczam do Waszego grona ;-).
Jestem teraz w 18 tygodniu ciazy i z niecierpliwoscia czekam na pierwsze ruchy malenstwa :-)
pozdrawiam
 
gosiula 85 witam na forum

martka85 ja się zastanawiam co może byc na tych targach...

Mother & Baby

ja chodziłam na targi ślubne i szczerze?nic ciekawego....

ale może tutaj będzie inaczej....
 
jak ja bylam na l4 w 2007 roku lekarz przy mnie trzykrotnie pomylil sie z wpisywaniem nipu i 3 razy wypelnil nowy druk, tamten przekreslil, ale wsystko zostalo u niego.

qrde dziewczyny jak Wy liczycie tygodnie ciazy? ja mam termin na 31.12/ 1.01 i wg mnie i mojego gina jutro zaczynam 20 tydzien. na suwaczkau mam koniec 18, jak to jest? ostatnio nawet liczylam w kalendarzu tygodnie od ostatniej miesiaczki (25.03) moj maz tez no i jak nic wychodzi te 20 tyg;)
no coz moze to za trudne dla mnie? hehe.
wlasnie posprzatalam mieszkanko- tylko mezus odkurzyl, bo ja nie mam sil walczyc z klakami mojej psiury :wściekła/y:
 
reklama
Dziewczyny mam pytanko, byłyście kiedyś na targach dziecięcych?? bo dzisiaj zauważyłam ogłoszenia, że w ten weekend we Wrocławiu będą targi "mother and baby" no i zastanawiam się czy warto się wybrać, bo mieliśmy inne plany na weekend, ale jeżeli warto się przejść na takie targi to przełożymy nasze plany:)

Nie byłam, ale widziałam niedawno relację z targów we Wrocławiu, które były rok temu, i wyglądało to bardzo interesująco. Szczególnie jak ktoś był z dzieckiem to było wiele atrakcji dla malucha. Pozdrawiam.
 
Do góry