reklama
Dzień dobry kochane
Molago super,że już poczułaś, ja nadal wyczekuje, czasem mam wrażenie, że coś tam się delikatniusio rusza ale nie jestem pewna czy to dzidzia, więc czekam na kopniaki
claudia miłej wycieczki ci życzę
a co do papierosów, to ja przed ciążą paliłam, ale jak tylko zobaczyłam dwie kreski przestałam, nie było lekko, ale nie potrafiłabym truć maleńkiego człowieczka, zresztą nawet przed ciążą nigdy w domu nie paliłam, bo mąż jest strasznym wrogiem papierochów, co szanuje i nie mogłabym mu smrodzić pod nosem, dlatego też myślę, że szwagier powinien uszanować to, że jesteś w ciąży i nie smrodzić, zwłaszcza, że 50 km to nie dużo i da się wytrzymać bez papierocha, jako stara palaczka, coś o tym wiem

Zjadłyśmy z Wiki śniadanie i teraz jakas senna jestem. Dosłownie oczy mi się zamykają same.
Ja wam powiem, że ja nigdy papierosa w ustach nie miałam. Moi rodzice palą jak lokomotywy
Ale jak są u nas to zawsze albo na ogródku albo przed blok wychodzą 
Ja wam powiem, że ja nigdy papierosa w ustach nie miałam. Moi rodzice palą jak lokomotywy
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Malta - ja właśnie zrobiłam to z tego samego powodu :-)giovannessa mam pytanie odnosnie usc i nadania nazwiska nienarodzonemu jeszcze dzieciaczkowi. Jestem po rozwodzie i niestety, przez niedopatrzenie, zostawilam sobie nazwisko po swoim ex. Teraz chcialabym zeby dzieciatko miało odrazu imie mojego obecnego , ojca dzidziusia. Wiem ze w szpitalu, na początku dają nazwisko takie jak ma matka a tego bardzo bym nie chcala nawet przez chwilke
. Czytalam wlasnie ze idzie sie do usc przed rozwiazaniem i facet musi uznac dziecko, tak? A potem co? Z jakims papierkiem jade na porodówke i odrazu noworodek ma imie swojego tatuśka?
To się oficjalnie nazywa uznanie dziecka poczętego.
Musisz mieć zaświadczenie od ginekologa o ciąży, dowód osobisty i jeśli miałaś ślub zarejestrowany w innym USC, to odpis aktu małżeństwa z adnotacją o rozwodzie, jak w tym samym, to oni sami sobie sprawdzą. Tatuś musi mieć tylko dowód. Idziecie razem i przed kierownikiem (tak jak ślub) oświadczacie, że jesteście rodzicami biologicznymi - takie tam różne urzędowe formułki. I podajecie, jakie dziecko będzie miało nazwisko.
Nie musisz się na to specjalnie umawiać, idziecie i najwyżej trzeba trochę postać w kolejce.
U nas było tak, że dali nam karteczkę z numerem protokołu (bo to jest taki protokół z oświadczenia) i powiedzieli, że wystarczy z tym przyjść do rejestracji dziecka po urodzeniu - już nie będziemy musieli być przy tym razem, tylko któreś z nas. Ale ja sobie od razu wzięłam tzw. odpis zupełny za 33 zł, to wygląda jak akt urodzenia, tylko pewne rzeczy są tam poprzekreślane no i oczywiście nie ma imienia ;-) i to sobie wezmę do szpitala.
Bo w szpitalach podobno jest różnie - w jednym Ci wpiszą nazwisko dziecka, jakie podasz, a w innym musisz mieć papierek. Ja wolałam nie ryzykować

Witam 
MolaGo - że poczułaś kopniak
Ja jeszcze nie wiem, co to kopniaki, ale wydaje mi się, że dzidzia się rozpycha , jak się na chwilę położę na plecach
Ale może mi się zdaje...
Kurczę mnie dalej, drętwieje ta noga, nawet już jak stoję...Nie wiem o co chodzi, nigdy wcześniej nic mi się takiego nie działo
Wczoraj miałam nerwowe popołudnie, przez teściów
żal mi tylko dzidziusia, bo niepotrzebnie narażam go na stresy
A prędzej to oni nas
Mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień.
Jesli chodzi o palenie, też nie cierpię jak ktoś obok mnie pali. A mój M to zwłaszcza, ostatnio na plantach widział kobietę zaawansowanej ciąży dymiącą papierocha, to chciał do niej podejść i zwrócić jej uwagę. Okropnie to wygląda, jak kobieta w ciąży pali. Ale cóż, nie uchronimy każdego dziecka przed złem tego świata.
MolaGo - że poczułaś kopniak
Kurczę mnie dalej, drętwieje ta noga, nawet już jak stoję...Nie wiem o co chodzi, nigdy wcześniej nic mi się takiego nie działo
Wczoraj miałam nerwowe popołudnie, przez teściów

Jesli chodzi o palenie, też nie cierpię jak ktoś obok mnie pali. A mój M to zwłaszcza, ostatnio na plantach widział kobietę zaawansowanej ciąży dymiącą papierocha, to chciał do niej podejść i zwrócić jej uwagę. Okropnie to wygląda, jak kobieta w ciąży pali. Ale cóż, nie uchronimy każdego dziecka przed złem tego świata.
Malta
Mama Wiktorka I Tomka
Malta - ja właśnie zrobiłam to z tego samego powodu :-)
To się oficjalnie nazywa uznanie dziecka poczętego.
Musisz mieć zaświadczenie od ginekologa o ciąży, dowód osobisty i jeśli miałaś ślub zarejestrowany w innym USC, to odpis aktu małżeństwa z adnotacją o rozwodzie, jak w tym samym, to oni sami sobie sprawdzą. Tatuś musi mieć tylko dowód. Idziecie razem i przed kierownikiem (tak jak ślub) oświadczacie, że jesteście rodzicami biologicznymi - takie tam różne urzędowe formułki. I podajecie, jakie dziecko będzie miało nazwisko.
Nie musisz się na to specjalnie umawiać, idziecie i najwyżej trzeba trochę postać w kolejce.
U nas było tak, że dali nam karteczkę z numerem protokołu (bo to jest taki protokół z oświadczenia) i powiedzieli, że wystarczy z tym przyjść do rejestracji dziecka po urodzeniu - już nie będziemy musieli być przy tym razem, tylko któreś z nas. Ale ja sobie od razu wzięłam tzw. odpis zupełny za 33 zł, to wygląda jak akt urodzenia, tylko pewne rzeczy są tam poprzekreślane no i oczywiście nie ma imienia ;-) i to sobie wezmę do szpitala.
Bo w szpitalach podobno jest różnie - w jednym Ci wpiszą nazwisko dziecka, jakie podasz, a w innym musisz mieć papierek. Ja wolałam nie ryzykować![]()
Dzięki wielkie:-). Tak własnie się przymierzam do tego zeby to jednak załatwic jeszcze przed porodem. Ani mnie ani mojemu facetowi nie bardzo sie widzi zeby nasz maluszek nosil choćby przez chwilke nazwisko mojego exika

przyszla_mamaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2010
- Postów
- 62
Pewnie że może być - ruchy dziecka odczuwa się w dole brzucha, tuż nad wzgórkiem łonowym, czyli poniżej pępka - tam znajduje się macica. Powyżej mogą kręcić się gazy w jelitach, żoładek czy wątroba co też się czasem odzywają. Ale jeżeli w tym miejscu nie odczuwałaś nigdy nic - to prawdopodobnie dzidziuś 
reklama
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Malta, ten odpis to jest po prostu jakby zaświadczenie o tym, że złożyliście oświadczenie o uznaniu dziecka :-)Dzięki wielkie:-). Tak własnie się przymierzam do tego zeby to jednak załatwic jeszcze przed porodem. Ani mnie ani mojemu facetowi nie bardzo sie widzi zeby nasz maluszek nosil choćby przez chwilke nazwisko mojego exika. Nie bardzo tylko rozumiem nadal co to jest ten "odpis zupełny":-(. Czy powinnam o niego poprosic wówczas gdy bedziemy w usc skladac ten wniosek o "uznanie dziecka poczętego"???
Nie musisz go brać od razu, bo możesz potem w każdej chwili. Ja wzięłam od razu, bo po co mam jeszcze raz jechać, szkoda czasu. Normalnie dostajesz tylko karteczkę z numerem tego aktu, że złożyliście oświadczenie - i to wystarczy do rejestracji dziecka w tym samym USC - ale nie do szpitala. No i gdybyś rejestrowała dziecko w innym USC niż zrobicie to uznanie, to też musisz mieć ten odpis... Więc chyba lepiej wziąć... a kosztuje 33 zł - bo każde wydanie odpisu zupełnego tyle kosztuje i nic na to nie poradzimy, to taka urzędowa opłata :-)
Może się tylko okazać, że musisz postać w kolejce do innego pokoju, gdzie wydają odpisy - ale na to też nic nie poradzisz :-)
Podziel się: