E
eevciaa
Gość
Ja jakos spac nie moge to zagladlam co u Was. Ciagle was podczytuje jak mam wolna chwile. U nas remont- TZ robi z przedpokojem na dole ktorego sciany maja jakies 100lat heh i sie sypia. Masakra. Wszystko trzeba kuc i na nowo tynkowac, gipsowac itd. Dopiero poczatek a juz mam dosyc... A za 2tygodnie slub. Siare dzis zauwazylam i wlasnie czuje jak mnie dzidzius laskocze. Polozylam sie chwilowo na brzuchu i czulam jak sie wierci. Juz sie nie moge doczekac wyrazniejszych odczuc. Mysle ze za max 2tygodnie juz beda kopniaki. Zmykam cos przegryzc i spac.