reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Farbka, jak się okazało, że Tosia ma przepuklinę, to chciałam, żeby jak najszybciej było po wszystkim, bo się strasznie męczyła i bolało ją... No i operację w sumie miała 2 tygodnie po tym, jak wyskoczyła gula pierwszy raz :)
 
reklama
Batonik fizycznie nie najlepiej, a psychicznie staram się czuć dobrze... Bo widzisz, nie pisałam tutaj o tym, ale ostatni tydzień pisałam z wami ze szpitala, mam problemy z krwiakiem, do tego ciśnienie tętnicze nie najlepiej i hormony. Lekarz prowadzący zalecił konsultacje z kardiologiem i endokrynologiem, wszystkie badania będą mi robić w poniedziałek i wtorek. Dzisiaj wyszłam na weekend na przepustkę. Do Miśka do opieki przyjechał dziadek, bo M musi chodzić do pracy. Nie wiem jak długo jeszcze potrzymają mnie w szpitalu, ale jakoś musimy sobie radzić. No i Misiek swoje pierwsze kroczki zrobił właśnie przy dziadku...mamusia zobaczyła już tylko (albo aż) kolejne.
Uciekam, bo muszę nacieszyć się domową atmosferą...Misiek zasnął już ponad godzinę temu, więc zostali mi dwaj mężczyźni (M i teściu) oraz pies, który nie opuszcza mnie dzisiaj na krok;-)
 
Batonik fizycznie nie najlepiej, a psychicznie staram się czuć dobrze... Bo widzisz, nie pisałam tutaj o tym, ale ostatni tydzień pisałam z wami ze szpitala, mam problemy z krwiakiem, do tego ciśnienie tętnicze nie najlepiej i hormony. Lekarz prowadzący zalecił konsultacje z kardiologiem i endokrynologiem, wszystkie badania będą mi robić w poniedziałek i wtorek. Dzisiaj wyszłam na weekend na przepustkę. Do Miśka do opieki przyjechał dziadek, bo M musi chodzić do pracy. Nie wiem jak długo jeszcze potrzymają mnie w szpitalu, ale jakoś musimy sobie radzić. No i Misiek swoje pierwsze kroczki zrobił właśnie przy dziadku...mamusia zobaczyła już tylko (albo aż) kolejne.
Uciekam, bo muszę nacieszyć się domową atmosferą...Misiek zasnął już ponad godzinę temu, więc zostali mi dwaj mężczyźni (M i teściu) oraz pies, który nie opuszcza mnie dzisiaj na krok;-)



... to trzymaj się Kochana i mocno trzymam za Ciebie i fasolinkę &&&&&&&&&&&no i za wyniki na pewno wszystko wróci do normy ;-) ściskam wirtualnie :-p
 
Batonik Bebilon Pepti 3 nie ma, także 2 ciągle będą pic. no u nas zobaczymy jak długo jeszcze ten Bebilon Pepti będzie. pediatra kazała zastąpić na początek 1 miarkę pepti zwykłym bebilonem, np. jak na 180 ml mleka daje sie 6 miarek to ma byc 5 miarek pepti i jedna bebilon 3. jak nic się nie będzie działo to potem 2 miarki zwykłego bebilon itd. na razie Maryś dostała 1 miarkę zwykłego bebilon rano i wszystko było ok. jutro rano też dostanie 1 miarkę zwykłego bo na noc nie chcę jeszcze jej dawać zeby ewentualnie nic się nie działo.

Gdynianka kupiliśmy małą puszkę tego Bebilon 3. jak wszystko będzie dobrze to będę Bebiko kupować bo różnica w cenie jest i to znacząca. za 350g tego Bebilon 3 zapłaciłam 24 zł a w biedronce Bebiko 500g kosztuje 19 zł. juz sobie patrzyłam na zwykłe mleczka ile kosztują. do tej pory mnie to nie dotyczyło bo szłam z receptą do apteki.
 
Batonik Bebilon Pepti 3 nie ma, także 2 ciągle będą pic. no u nas zobaczymy jak długo jeszcze ten Bebilon Pepti będzie. pediatra kazała zastąpić na początek 1 miarkę pepti zwykłym bebilonem, np. jak na 180 ml mleka daje sie 6 miarek to ma byc 5 miarek pepti i jedna bebilon 3. jak nic się nie będzie działo to potem 2 miarki zwykłego bebilon itd. na razie Maryś dostała 1 miarkę zwykłego bebilon rano i wszystko było ok. jutro rano też dostanie 1 miarkę zwykłego bo na noc nie chcę jeszcze jej dawać zeby ewentualnie nic się nie działo.


... a do tej pory po prowokacji nic jej nie było ??? ja robie teraz prowokację, podawałam jogurcik maluszka, no i widzę, że Blania dziś zaczęła się drapać po brzuszku, pomimo że dostaje ketotifen więc u nas chyba jeszcze nie pora :-(
 
Batonik troszkę miała szorstkie policzki i luźne kupy i dlatego odstawiłam danonki i jogurty ale pediatra kazała jeszcze raz spróbować, np. dzis w nocy o 4 dostala butle z tą 1 miarką zwykłego bebilon i rano miała trochę szorstkie policzki ale już po południu nie było śladu. no i zobaczę jak teraz kupy. w ogóle nasza pediatra kazała dawać danonki, a jak zapytałam czy takim małym dzieciom mozna podawać to powiedziała ze tak i nawet codziennie, ale te małe, nie te mega.

Zielona ja też rano po wstaniu najpierw przytulanki z Mała a potem na nocnik. zawsze jest kupa. w ogóle ja przy każdej zmianie pieluchy sadzam Maryś na nocnik. praktycznie zawsze cos zrobi, jak nie kupa to chociaż siku.
 
reklama
cześć
ariska gratuluję kolejnego zębola:tak:
my jeszcze nie sprawdzaliśmy czy coś wyszło, ale wychodzi na bank mały pił w nocy jak smok hehe

gdynianka trzymam kciukasy za Was...
pomodlę się za WAS, dla mnie to dużo znaczy..
mam układy z tym na górze :-D
 
Do góry