Styczen 2011

[Lola*]

czesc mamusie:-) ja dopiero wstalam,wczoraj poszlam na spacer w tym piekielnym sloncu(glupia baba ze mnie)a do domu wracalam prawie na czworaka.meczyl mnie wieczorem straszny bol glowy i zanim zasnelam nameczylam sie niemilosiernie.

kate i claudia nie polecam wam zadnych srodkow na zaparcia bo jak to moj lekarz powiedzial po ciazy zacznie sie problem.
mnie wygonil i powiedzial ze mam jesc siemie lniane,sok z kapusty mozna tez pic wiadomo sliwki jablka.moze sprobujcie dziewczyny najpierw od naturalnych sposobow.
anus masz 100% racji z ta grilowana rybka z tym ze dla mnie sushi z grilowana to zadne sushi hehhe
claudia koniecznie napisz jak badania,trzymam kciukole o 20stej

a wszystkim wam milego dnia kochane:-)

 

[claudia4you]

czesc mamusie:-) ja dopiero wstalam,wczoraj poszlam na spacer w tym piekielnym sloncu(glupia baba ze mnie)a do domu wracalam prawie na czworaka.meczyl mnie wieczorem straszny bol glowy i zanim zasnelam nameczylam sie niemilosiernie.

kate i claudia nie polecam wam zadnych srodkow na zaparcia bo jak to moj lekarz powiedzial po ciazy zacznie sie problem.
mnie wygonil i powiedzial ze mam jesc siemie lniane,sok z kapusty mozna tez pic wiadomo sliwki jablka.moze sprobujcie dziewczyny najpierw od naturalnych sposobow.
anus masz 100% racji z ta grilowana rybka z tym ze dla mnie sushi z grilowana to zadne sushi hehhe
claudia koniecznie napisz jak badania,trzymam kciukole o 20stej

a wszystkim wam milego dnia kochane:-)

Ja nic nie łykam, jedynie jem czasem acivię i otręby pszenne - są tanie i w ogóle nie szkodzą
A czasem zjem jabłko i popiję herbatą i też pomaga

a co do badan odezwę się zaraz jak wrócę

 

[Ania891]

Witam Was Kochane Kobietki Oj jak mnie juz tutaj dawno nie bylo.... Ja juz po urlopie i na L-4 jestem bo pod koniec wyladowalam w szpitalu. Ale teraz jest juz wszystko ok I mam nadzieje ze juz tak zostanie do porodu W wolnych chwilach nadrobie zaleglosci i poczytam wszystko

 

[claudia4you]

Witam Was Kochane Kobietki Oj jak mnie juz tutaj dawno nie bylo.... Ja juz po urlopie i na L-4 jestem bo pod koniec wyladowalam w szpitalu. Ale teraz jest juz wszystko ok I mam nadzieje ze juz tak zostanie do porodu W wolnych chwilach nadrobie zaleglosci i poczytam wszystko

Witam Cię i miłego upalnego niestety dnia

 

[moniaivoy]

Mamy pytanie do dziewczyn biorących Luteinę dopochwowo - czy was też tak okropnie piecze po jej zaaplikowaniu???

Fogia - ja biorę Luteinę i nic mi się nie dzieje, nie czuję żadnego dyskomfortu. Może pójdź do lekarza i zapytaj czy wszystko w porządku?

A co do zaparć też cierpiałam na nie jakiś czas temu i ratowałam się suszonymi śliwkami oraz figami. Czasem piję wieczorem kefir i też chyba pomaga. Co do środków przeczyszczających, to lekarze tez mi zabronili cokolwiek zażywać, jedynie mówili o czopkach glicerynowych, ale i to nie za często. Teraz odpukać jakoś mi przeszło z tymi zaparciami, ale wydaje mi się , że przez owoce staram się jeść ich sporo, maliny, truskawki, śliwki. Może spróbujcie od naturalnych rzeczy.

Claudia - trzymam kciuki za badania. U mnie trwały dobre pół godz., bo dzidziuś jakoś nie chciał się obrócić, ciągle siedział, nie chciał się położyć Lekarz kazał mi chodzić, skakać, kaszleć, żeby tylko coś zobaczyć. A ten jak na złość tylko siedział Ale w końcu udało mu się wszystko pomierzyć i wyszło wszystko ok:-) Teraz idę w czwartek do lekarza i mam taka cichą nadzieję, że może uda się rozpoznać płeć dzidziulka

 

[claudia4you]

Mamy pytanie do dziewczyn biorących Luteinę dopochwowo - czy was też tak okropnie piecze po jej zaaplikowaniu???

Fogia - ja biorę Luteinę i nic mi się nie dzieje, nie czuję żadnego dyskomfortu. Może pójdź do lekarza i zapytaj czy wszystko w porządku?

A co do zaparć też cierpiałam na nie jakiś czas temu i ratowałam się suszonymi śliwkami oraz figami. Czasem piję wieczorem kefir i też chyba pomaga. Co do środków przeczyszczających, to lekarze tez mi zabronili cokolwiek zażywać, jedynie mówili o czopkach glicerynowych, ale i to nie za często. Teraz odpukać jakoś mi przeszło z tymi zaparciami, ale wydaje mi się , że przez owoce staram się jeść ich sporo, maliny, truskawki, śliwki. Może spróbujcie od naturalnych rzeczy.

Claudia - trzymam kciuki za badania. U mnie trwały dobre pół godz., bo dzidziuś jakoś nie chciał się obrócić, ciągle siedział, nie chciał się położyć Lekarz kazał mi chodzić, skakać, kaszleć, żeby tylko coś zobaczyć. A ten jak na złość tylko siedział Ale w końcu udało mu się wszystko pomierzyć i wyszło wszystko ok:-) Teraz idę w czwartek do lekarza i mam taka cichą nadzieję, że może uda się rozpoznać płeć dzidziulka

Oj życzę Ci żebyś poznała płeć

 

[karlita]

widzę że każda z nas ma ochotę poznać już płeć a wiecie ze moja koleżanka jest w 34 tygodniu i jeszcze nie wie takiego ma wstydziocha

Claudia takie badanie trwa ok 15 min tyle przynajmniej trwało u mnie

Monia trzymam kciuki za czwartek

Fogia nie stresuj się bo tym bardziej zaszkodzisz fasolce!! nie martw się na zapas

aniu witaj jak się czujesz ??

wiecie co dzisiaj za oknem w cieniu mamy 34 stopnie.... rozpływam się .... ratunku!!
jeść mi się nie chce .... pić mi się nie chce .... a moja mała nawet spać nie chce ....

 

[joasiab]

To ja!!!

Nastrój jakby lepszy!!!

Na 18 jedziemy z Wikunią na urodziny do jej kolegi. Impreza dla dzieciaków w Bajkolandzie

Upał jak nie wiem

Dziewczyny czy wy już czujecie ruchy dzidzi?? Bo już kiedyś pytałam ale nic nie piszecie....

 

[szalom]

joasiab jest oddzielny temat co do RUCHÓW MALUSZKÓW ;-)

 

[klaudoos]

co do luteiny, mnie tez pieklo jak wkładałam na "sucho", ale zakupiłam żel nawilżający do higieny intymnej i wspomagałam sie tym, nawet głębiej udało mi sie włozyc i nie wypływało tak szybko..