reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

U nas drugi dzień bez kaszki na kolację i już tylko 2 pobudki w ciągu nocy. Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy podawać w nocy samą herbatkę i może całkowicie wyeliminujemy nocne pobudki.

Ile wasze bobasy już ważą?? Mi wszyscy mówią że Kamil jest bardzo duży ale ja tego nie zauważam, dopiero wczoraj spotkałam kumpele, która ma syna z lutego i on był o połowę mniejszy od mojego synka. Kamil za 12 dni kończy pół roku i waży już 9,8 kg. Naprawdę to tak dużo?

Przypominamy o głosikach Brzuszki jak motylki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Julka mój Misiek waży 9,4 kg. Do pół roku znacznie przybierał na wadze, a teraz już coraz mniej, ale jest też długi, bo ma już 78 cm.
Nulini masz super, że u ciebie świeci słońce, u nas niestety jakoś szaro i buro zupełnie jak w jesienne dni. A na domiar złego znowu zawitała do nas choroba, mój M ma 39 stopni i zapalenie gardła, modlę się, aby Misiek się nie zaraził.
 
Gdynianka i Julka to macie co nosić :-) moja waży ok 7,5-8 kg ponoszę ją chwilkę i mam dość.

muszę się Wam pochwalić - moje dziecko dziś zaczęło się w końcu przewracać na brzuszek, wcześniej zdażało się jej to sporadycznie a dziś... ja ją na plecy a ona na brzusz:-) oj ten mój okruszek kochany:-). Teraz smacznie sobie śpi a ja mam nadzieję ze uda mi się wykąpać bo maż w pracy i niewiadomo kiedy przyjdzie
A i bym zapomniała - chwale moją mała za przewracanie a ona przestała bużkę otwierać do karmienia! zupełnie nie mam pojęcia dlaczego, ani zupki ani deserki - nic! i jak ja mam jej ten cały gluten podawać?
uciekam, może jutro będzie lepiej niż wczoraj i dziś z tym jej jedzeniem
 
A ja nie wiem ile mój pulpet waży
samantaa - gratulacje :) Ryśka to już się tak kula że przebrać jej nie mogę. Czasami do przewinięcia druga osoba by się przydała - bo ona nie ma czasu leżeć bez ruchu
A z czego jej podajesz obiadki? Marian do tych z hippa i bobowity ust nie otworzy. Okazuje się że takie wodnite papraje nie podchodzą bo musi być gęsto - i ze smakiem zjada te z rossmana i jak mama ugotuje
 
Samanta gratuluję. Mój jest już taki ruchliwy ze nie mogę go zostawiać samego na łóżku w sypialni bo ostatnio jak zaczął się przewracać z jednej strony łóżka tak w ostatnim momencie złapałam go na skraju drugiej części łóżka. Teraz też mi prezentuje obroty plecy brzuch plecy brzuch.

Przypominam z rana o głosowaniu http://www.brzuszkijakmotylki.pl/julka05091985.html
 
reklama
Witajcie. A mój Dominik w ubiegłą środę przy szczepieniu ważył 8150 ale wydaje mi się, że przez ten tydzień zrobił się z niego taki klocek że chyba waży już co najmniej 8,5kg. Z resztą wczoraj weszłam z nim na wagę i po odjęciu mojej wyszło mu właśnie w granicach 8,5-9kg bo waga jest dokładna właśnie do 0,5kg. Ale nie możliwe żeby aż tak przybrał przez trochę ponad tydzień jak wcześniej przez 6 tygodni przytył 1kg i 50dkg.

Obroty też już ćwiczy na całego, chociaż on woli przewracanie z pleców na brzuszek to w drugą stronę robi sporadycznie. Za to pełzanie do tyłu i wokół własnej osi to już wykonuje w takim tempie, że aż czasem nie mogę uwierzyć, że już jest obrócony o 180 stopni. Zaczyna też już podciągać nóżki pod dupkę. Potrafi też chwilę posiedzieć bez trzymania ale to wtedy kiedy dobrze się go posadzi. I oczywiście dźwiga się na nogi jak tylko ma do tego okazję.

Zaczęliśmy też powoli przygodę z marchewką i jabłuszkiem i oczywiście marchewka jest najlepsza do plucia a jabłuszko wchodzi, że aż miło.
 
Do góry