reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Witam się w południe. Pogoda kolejny dzień do bani ale podobno od jutra ma być lepiej. Już nie pada.
samantaa - moja Natalka też od tygodnia jakoś robi mostek i nie ma szans aby ją posadzić. W ogóle ona nie chce się podnosić do siadania. Moja mama mówiła że zarówno ja jak i moja siostra siadałyśmy dopiero w 7 miesiącu a chodziłyśmy po 1,5 roku. U nas w rodzinie wszystkie dziewczynki późno chodzą a wcześnie gadają (i dużo :-)). Więc spokojnie czekam aż sama postanowi że ma ochotę siedzieć, chodzić, mówić.
batonik24 - ja szczepiłam ale moja bardzo dobrze reaguje na szczepienia i w sumie to ani nie spała dłużej ani nie gorączkowała. Najlepiej bądź w kontakcie z pediatrą. My na szczęście już po wszystkich możliwych szczepieniach. Kasy poszło w cholerę ale szczęście moje zaszczepione na wszystko. We wrześniu chyba czeka nas tylko wzw.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny^^
Dawno mnie nie było, podczytuje was często ale nie mam jak napisac... I dodam że co dzień głosuje na wasze dzieciaczki:))

Dziewczyny czy wasze dzieci klękają juz do pozycji raczkowania??
moja mała od 3 dni tak robi i sie rusza w przód i tył tak sie kołysze jakby juz chciała...:)
 
Mój maluch tylko podnosi wysoko pupę ale opiera się przy tym na stópkach natomiast przodem całkowicie leży na ziemi więc mu do raczkowania jeszcze daleko ale Twoja Nadia może faktycznie zabiera się za raczkowanie.
Przypominam z rana o głosowaniu Brzuszki jak motylki
 
witam wieczorową porą
wybrałam się dziś na zakupy dla małej bo powoli trzeba będzie wymienić garderobę na większą, niby wszędzie pełno promocji w sklepach ale poza 2 parami spodni nic nie znalazłam fajnego. Albo same rozmiary 56-68 albo ceny kosmos! i tak zleciał cały dzień nawet nie wiem kiedy

zastanawiam się nad wyjazdem do kuzynki ale niestety nie ma komu nas do niej zawieść - mąż nas odbierze, zastanawiam się czy nie jechać pociągiem bo moja siostra akurat też jedzie na szkolenie w tamtą stronę i by mi pomogła z bagażem. na szczęście nie muszę brać wózka bo kuzynka też spodziewa się dzidziusia i będzie miała. Tylko czy 5 miesięczne dziecko nie jest za małe na 4 godzinną podróż pociągiem? myślicie że to dobry pomysł? a może któraś z Was już jechała ze swoim dzieciaczkiem pociągiem?
 
reklama
Samantaa - ja myślę że pociągiem i to 4godziny to wcale nie tak źle tymbardziej że siostra ci pomoże. Zawsze można z małą się przespacerować po pociągu i masz więcej miejsca niż np. w autobusie i napewno bezpieczniej niż autobus bo tak byś musiała fotelik tachać. A jak wózek ci odchodzi to już wogóle
 
Do góry