reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Juchu dzisiaj widzialam reklame w tv takich fajnych flamastrow, ktorymi mozna laczyc kolory i do tego jest taka pompka i wtedy one psikaja jak spray, albo tez reklamuja takie kredy do malowania na chodniku. Moze cos takiego. Moja ma 4 lata i np uwielbia puzzle, a np. lalkami w ogole sie nie bawi.
 
reklama
aniwar
pod koniec kwietnia mamy znowu wizytę u pediatry i jeżeli coś powie to będziemy dokarmiać, jednego nie rozumiem , mleka mam sporo Misiek może nawet co godzinę jeść i mu starcza

lolcia okazało się, że Misiek nie potrzebuje rehabilitacji
mam z nim ćwiczyć w domu tylko, tzn kłaść na brzuszek , tyle że mały to niezbyt lubi

uciekam go karmić................
 
A propo sikania tylko do sedesu :)
Mojej mamy jakaś tam znajoma kiedyś wkurzyla się jak mąz wypił sobie duzo za duzo i wrócil do domu....a ze urwal mu się film...to wszystko mogla mu wmówić i nalała trochę wody do szafy na dół ....mąż wychodzi i się pyta co ona robi?? bo widzi ze ściera coś w szafie..... a ona mówi...ze pomylił wc z szafą i nasikał :/ he he i od tej pory juz mąż trzeźwy jak świnia:) to było dawno z 10-15 lat temu i do tej pory nie wie ze zrobila mu takiego psikusa/

lecę bo Maja wstała na jedzonko:)
 
U Nas dziś słonecznie ale nadal wietrznie, nie wychodzimy na spacer bo Maciej pokasłuje coś:( we wtorek mamy szczepienie wiec go przebada pediatra...

Wyobraźcie sobie że mój synuś spał od 22.30 do 8.10 dziś potem wzięłam go do nas do łóżka i spał z mężem do 12tej, obudził się nakarmiłam go odniosłam do łóżka i zajrzałam za kwadrans a on spi.........:confused:??? aż się boje że może choroba go bierze i dlatego tak śpi....
 
Ostatnia edycja:
Blondi mój też tak nie raz ma, cały dzień praktycznie śpi a na drugi wcale...
tak w ogóle witam się, nie pisałam bo nie było czasu, w piątek na wieczór pojechaliśmy do Carrefoura na zakupy na chrzciny były tanie soki i Pepsi, wydał mąż prawie 200 zł a nic nie kupiliśmy dużego prócz napoi;/ mamy już trochę mięsa co kosztowało ok 200 zła gdzie jeszcze tyle rzeczy;/ dobrze, że mamy alkohol jeszcze ze ślubu, schowane szczelnie całe pudełko wódeczki 16 butelek, bimberek i winko. Gdyby nie to to jeszcze kolejne 500 zł by poszło, mój mąż się martwi czy starczy te 16 butelek,;PPP
najbardziej mnie denerwuje to ,że jak dostane becikowe to będę musiała "oddać" wszystko za te chrzciny;/ bo pięniążki były wzięte z odłożonych na mieszkanie;/ i tyle będę z tego miała i Antoś też;/ a byłam za tym by zrobić małe chrzciny, mąż też ale moja mamusia z teściem zarządzili i my musimy na to wszystko dać. Zła jestem jak nie wiem..
Wczoraj byłam kupić sobie coś do ubrania, mąż był szczodry i mogłam zaszaleć ale kupiłam sobie spódnicę i bluzkę za 65 zł, i bardziej mi się to podoba niż sukienki za ponad 100 zł no i mi zostało kasy, kupiłam małemu mleko i pieluszki, no i mogę sobie za resztę kupić coś na co dzień do chodzenia lub jakiś kosmetyk lepszy, mąż się smial, że jestem dusi groszem, może i ma racje, ale jak się nie ma kasy to się ją szanuje a ja nie mam i na wszystko muszę się prosić męża dlatego jak już mam to nie rozpuszczam na byle co....
no od przyszłego miesiąca będę mieć 68 zł rodzinnego:p kupę kasy hehe:-)
na pół miesiąca nie wiem czy starczy na utrzymanie dziecka.... nasze państwo takie hojne, że tylko rodzić dzieci hehe
ale się pożaliłam....
 
czesc,
u nas ciagle wieje ale troche posiedzialysmy z Natala na dworze. ubralam ja dos grubawo bo chciala w chuscie posmiegac ale mala zasnela w samochodzie i tak w tym foteliku wpietym w stelaz - musze konczyc.przepraszam
 
Witam się niedzielnie.
Dopiero teraz znalazłam chwilę żeby usiąść i poczytać co u was. Moje dziecko od dwóch dni nie chce spać w nocy :( Budzi się co dwie godziny i płacze, jeść nie chce tylko na ręce. W dzień standardowo ucina sobie trzy drzemki i tyle. W dodatku teraz pojawił się u niego katarek :( pewno po wczorajszym spacerze. Jutro mamy rehabilitacje z rana i aż się boję jak się będzie zachowywał.
Zmykam bo mały już się znudził karuzelą. W ogóle ostatnio szybko się wszystkim nudzi.

Juchu ja swojej czteroletniej chrześnicy zawszy kupuję jakiś fajny ciuszek. Mała uwielbia świnkę Pepe i ostatnio kupiłam kaloszki z tej serii. Była zachwycona.
 
Maciuś już po kąpieli:) teraz wisi przy piersi, a ja sobie Was podczytuje:)
martuś - tak to już jest jak się imprezę robi to pieniędzy idzie duzo, my tez całe becikowe plus 1000zł trzymamy na chrzciny:) my będziemy mieć 16osob, 83zł od osoby plus wódla, ciasta i napoje, ksiądz plus ubrać się to pewnie jeszcze braknie... życie
 
Blondi mój też tak nie raz ma, cały dzień praktycznie śpi a na drugi wcale...
tak w ogóle witam się, nie pisałam bo nie było czasu, w piątek na wieczór pojechaliśmy do Carrefoura na zakupy na chrzciny były tanie soki i Pepsi, wydał mąż prawie 200 zł a nic nie kupiliśmy dużego prócz napoi;/ mamy już trochę mięsa co kosztowało ok 200 zła gdzie jeszcze tyle rzeczy;/ dobrze, że mamy alkohol jeszcze ze ślubu, schowane szczelnie całe pudełko wódeczki 16 butelek, bimberek i winko. Gdyby nie to to jeszcze kolejne 500 zł by poszło, mój mąż się martwi czy starczy te 16 butelek,;PPP
najbardziej mnie denerwuje to ,że jak dostane becikowe to będę musiała "oddać" wszystko za te chrzciny;/ bo pięniążki były wzięte z odłożonych na mieszkanie;/ i tyle będę z tego miała i Antoś też;/ a byłam za tym by zrobić małe chrzciny, mąż też ale moja mamusia z teściem zarządzili i my musimy na to wszystko dać. Zła jestem jak nie wiem..
Wczoraj byłam kupić sobie coś do ubrania, mąż był szczodry i mogłam zaszaleć ale kupiłam sobie spódnicę i bluzkę za 65 zł, i bardziej mi się to podoba niż sukienki za ponad 100 zł no i mi zostało kasy, kupiłam małemu mleko i pieluszki, no i mogę sobie za resztę kupić coś na co dzień do chodzenia lub jakiś kosmetyk lepszy, mąż się smial, że jestem dusi groszem, może i ma racje, ale jak się nie ma kasy to się ją szanuje a ja nie mam i na wszystko muszę się prosić męża dlatego jak już mam to nie rozpuszczam na byle co....
no od przyszłego miesiąca będę mieć 68 zł rodzinnego:p kupę kasy hehe:-)
na pół miesiąca nie wiem czy starczy na utrzymanie dziecka.... nasze państwo takie hojne, że tylko rodzić dzieci hehe
ale się pożaliłam....

na pół miesiąca??
to ledwo na pampersy starcza - szok..
wstyd normalnie taki grosz dawać

wszystko mnie boli jakoś, koszmar
 
reklama
Do góry