reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

byliśmy na spacerku, szkoda że mały chyba nie lubi maty edukacyjnej, nie reaguje na nią :-(

podziękowałam Wam wszystkim

idę do małego :-)

może zechce się ze mną bawić, oby
 
reklama
Claudia- będzie ok zobaczysz.... jeszcze zatęsknisz za tymi czasami ,tak jk dziewczyny pisza i brdziesz je wspominać z rozczuleniem...
czas tak szybko leci mój synek ma 3,5 roku i teraz juz powoli ma w nosie przytulanie się do mamy.... oczywiście mamy dni przylepki.... ale to juz co innego jak byl tski malusi...teraz częściej sie do siostry przytula.....


A u nas mega kupol ..... był biały kaftanik...... a teraz jest zólty :) no pierwszy raz mi się tak usrala...po sama szyje prawie..... a jakie zdenerwowanie i fochy byly......słyszałam ze robi..ale wesola byla,bawila sie motylem....ale od razu jej nie wzielam bo nakladalam obiad na talerze..... a tu zaczęło przeszkadzac w pampwersie ....dopiero przytulilam przebraną cycus i przeszło........

Pojutrze mamy szczepienie,wazenie i mierzenie ;)jedziemy z samego rana na ósmą.... oby nie plakusiała za bardzo bo juz mi się serce kraja
 
Claudia- będzie ok zobaczysz.... jeszcze zatęsknisz za tymi czasami ,tak jk dziewczyny pisza i brdziesz je wspominać z rozczuleniem...
czas tak szybko leci mój synek ma 3,5 roku i teraz juz powoli ma w nosie przytulanie się do mamy.... oczywiście mamy dni przylepki.... ale to juz co innego jak byl tski malusi...teraz częściej sie do siostry przytula.....


A u nas mega kupol ..... był biały kaftanik...... a teraz jest zólty :) no pierwszy raz mi się tak usrala...po sama szyje prawie..... a jakie zdenerwowanie i fochy byly......słyszałam ze robi..ale wesola byla,bawila sie motylem....ale od razu jej nie wzielam bo nakladalam obiad na talerze..... a tu zaczęło przeszkadzac w pampwersie ....dopiero przytulilam przebraną cycus i przeszło........

Pojutrze mamy szczepienie,wazenie i mierzenie ;)jedziemy z samego rana na ósmą.... oby nie plakusiała za bardzo bo juz mi się serce kraja


to nieźle :-)
zdarza się i taka kupaaaaa
 
mojemu Antosiowi też dziś się to zdarzyło:ppp no i do przebrania był calutki:ppp
w ogóle jest coraz fajniejszy, najpierw odkrył lewą rączkę a potem prawą, już łapie grzechotki jak się mu je pokazuje i próbuje wkładać do buźki...
i się podnosi, nie wiem czy to ok, jak leży to próbuje główkę podnosić i się cały tak jakby chciał usiąść, czy Wasze pociechy też tak robią???
 
Claudia - Ty to jestes nasza forumowa "maruda" jak Tobie dogodzić się czasem zastanawiam;) dziewczyno zajmij się tym dzieckiem a nie przesiaduj ciągle na forum....

Mój Maciuś akurat dziś też wisi na piersi częściej niż zwykle, ale pokarmie go pół godziny i prasowanie firan robie, zaczyna płakusiać znów pokarmie, ponoszę, przebiorę i tak wkólko, ale jak go tak kocham, że mogłabym go tulić ciągle:) teraz lezy na rogalu i ssie pierś a jak Was nadrobiłam;)
 
A mój książe jeszcze śpi :) a ja czekam na męża :) Idę poprasować trochę :)

Claudia nie gniewaj się ale jak Michałka nie było to źle, teraz jest i też źle. O co chodzi??? On taki malusi, bezbronny, tul go jak najwięcej a zobaczysz, że będzie spokojniejszy. Nie przejmuj się bałaganem, brakiem obiadu. Misio najwazniejszy. Jak kilka dni nie posprzątasz to się nic nie stanie. A Twój mąż też może ci pomóc. Życzę powodzenia.
 
u mnie Misiek jest na pierwszym miejscu.
gdyby tak nie było to bym olała martwienie się i nie prosiła o rady

a pisałam bo spał pół godziny

często piszę z nim na rękach

a mi zawsze będzie źle kiedy mały będzie płakał - taka moja natura, pa
 
Moja ksiezniczka ladnie dzisiaj spi- juz ponad dwie godzinki:) Udalo mi sie posprzatac mieszkanko a teraz zrobilam sobie kawusie i podczytuje internet.
Obiadek bedziemy robic juz razem jak wstanie. Maz i tak wraca pozno wiec narazie nie ma co szykowac.
Martusia to mialas naprawde mega kupke ;)u mnie tez sie czasami tak zdarza ;) no moze nie po sama szyje ale do polowy pleckow ;)
Martus88 - Twoj synek tak sie podnosi jak lezy na pleckach? moja cora nic takiego nie robi ale ona jest z tych leniuszkowatych maluszkow i ogolnie to woli sobie spokojnie lezec ;) A nie wiem czy tak powinien sie wyginac. Moze ktos inny sie wypowie.
 
pózniej was nadrobie... juz nie mam jak ..


EWcia-- przezuc proszę wiadomosc od Weroniki na naszą gorąca linie.. tam napewno nie zginie... kurcze bo ja tez bym przegapiła zeby nie skopiowanie blondi
 
reklama
Do góry