reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

A właśnie - gdzie Giovanessa? Pewnie zarobiona biedaczka :(
Nie wiem, czy skojarzyłam Ci się z niemieszczeniem się w drzwiach, czy z wypadaniem szczęki - ale fakt, zarobiona trochę byłam i dopiero teraz ogarniam i nadrabiam zaległości :-)

Właśnie usiłuję przetrawić rozumem wiadomość od Mony... i nie potrafię chyba...

Tak poza tym, co mi się nasunęło, jak czytałam - ja jem prawie wszystko, łącznie ze smażonym i rybami z puszki, nie mam odwagi jedynie spróbować na razie kapusty, chociaż łazi za mną kapuśniak na wędzonym boczku...
I nie werandowałam, wyszliśmy od razu na godzinny spacerek. Ale teraz mieliśmy trzy dni przerwy, bo strasznie zimny wiatr u nas wiał.
A jaką mamy temperaturę w pokoju to nawet nie wiem, bo nie dorobiłam się jeszcze termometru :-D
 
reklama
No to dołączam do kryzysu laktacyjnego. Dwa dni temu mało co jej nie utopiłam mlekiem a dziś prawie nic. Dziś śpię z nią sama w łóżku bo z łóżeczka ciężko mi ją wyjmować a męża wygoniłam na kanapę bo jak mam karmić co chwilę to wolę ją mieć na łóżku. Idę spać. Pozdrawiam gorąco. I oby nam się dużo mleka narobiło przez noc. :-)
 
Blondi naoisała:"zamówiłam firanę: czekamy aż przyjdzie już tydzień ale na stronie pisze że wysyłka od 5 do 10 dni więc cierpliwie czekam:
Firana ALICJA+ BALKON -biala,ecru firany firanki (1438573148) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy[/QUOTE]"

Blondi też kiedyś u tego sprzedawcy zamawiałam firankę i jestwem bardzo zadowolona, chociaż na początku miałam pewne obawy jak wyjdzie bo sporo zmieniałam w wymiarach i dodawałam elementy; gdyby nie mąz skusiłabym się na jeszcze jedna :-)

Claudia - dobrze że z Michasiem dobrze, a kciuki cały czas trzymamy

Maż jutro już idzie do pracy, co prawda na kilka godzin a ja juz się boję, idę spać bo muszę mieć siły na samotną "walkę" z małą jutro a przed nami jeszcze cała noc, oby była lepsza niz miniona
 
Ostatnia edycja:
Damqelle - ja biorę witaminy te co w ciąży :) brałam cały połóg bo tak doradziła położna i nadal biorę , ja to się zastanawiam jak ogarnę wypadające wlosy jak przestane karmić, bo tak mi fryzjerka mówiła jak byłam ostatnio że najcześciej włosy wypadają jak karmić matki przestają. A zaraz za tym pewnie zęby pójdą.... dlatego pije witaminy bo aż sie boję...

claudia - te firany to ja zamówiłam, a samanta cytowała mnie

a Maciuś sobie doi po kąpieli, a ja was podczytuje:)

samanta - więc mnie pocieszyłaś, spokojniejsza jestem i tymbardziej sie nie mogę doczekać:)
 
witam sie wieczorkiem:) ja juz lepiej... jeszcze łykne gripex na noc.. i jutro powinno byc ok :) Kubusiek ładnie pije z butelki.. juz nawet za 1 razem wypija 90ml:) jestem z niego dumna... bo jeszcze nie dawno 40ml to był maks jego mozliwosci.. moje zapasy mleczka z zamrażarki sie powoli konczą.. ale juz od jutra popołudnia najpózniej wracam do karmienia.. wiec znów bede odciagac by mrozic.. cos sie znowu nazbiera:) dziewczyny zastanawiam sie czy mój pokarm jest tresciwy .. niepowiem zeby miała mało mleka bo nie mam .. ale po butelce Kubus smoka wogole nie potrzebuje ... a po moim karmieniu zawsze jeszcze ciaga.. czy to oznacza ze jak Karmie go cycem to sie nie najada??
 
Hej wam...
Wpadlam przed snem poczytac co u was bo sama jestem, maz w pracy a dzieci spia... Bylam ciekawa jak tam Michas Claudii... nie spodziewalam sie takich wiesci od Mony... Straszne- ryczalam tulac Lilianke.

U nas okej. Noce ostatnie dwie ciezkie bo mala sie budzila co godzine, dwie do karmienia i pobudke rano o 7 robila. Dzis pol dnia z nia przelezalam w lozku i cyca podawalam co pare/naście minut i ciagle niemal pusto... Teraz czuje ze wreszcie sie robi pelny! Tylko w drugim cos mi nie wychodzi by bylo wiecej bo odciagam z niego jedyne 40-50ml...

Kurde, mala ma juz ponad 3 tygodnie a ja nadal z nia nie wyszlam na spacer ani nie werandowalam. Wstyd... ale jakos sie balam ze chorobe zlapie. Chyba jutro ja wezme przed dom na 15minut... zobaczymy jak bedzie.

Zmykam kochane bo wypadaloby nadrobic troszke zaleglosci w spanku bo juz zombie zaczynam przypominac ;-)
Mala dzis bedzie ze mna w lozku to moze lepiej pospi.
Dobranoc...
 
oj Blondi ja zmęczona ale firanka i tak ładna...
ten post nie wyszedł troszkę...

ja się chyba już żegnam , muszę pomęczyć się z laktatorem

jutro jedziemy do teściowej, podobno ma karton ciuchów dla Miśka
 
reklama
Do góry