Styczen 2011

[gdynianka1]

Misiek pospał sobie na spacerku, bite 1,5h...to było dawnoooo, obudził się jak tylko przekroczyliśmy próg mieszkania tj o 13. I od tej pory najlepiej mu u mamy na rękach, inaczej ryczy w niebogłosy...a ja już padam na cy...
Weszłam tylko zobaczyć, czy Joasieńka i Monia już urodziły, ale na gorącej głuuuuchooo;-)
Życzę miłego i spokojnego wieczoru oraz w miarę przespanej nocy

 

[moniaivoy]

moniaivoy - to nie kryzys, poprostu mała lubi byc przy piersi, dziś o to pytałam położnej i dziecko najada się w ciągu 15 min, a sa dzieci które nie puszczaja piersi po tym czasie tylko wisza godzine i dziamdziają sutki bo lubią, jak Ci to przeszkadza to daj smoka, ja lubię jak mi tak czasem wieczorem po kąpieli wisi na piersi 2h Macius uwielbia tak sobie ssać długo wieczorami

Blondi- juz sama nie wiem, jak to jest...Ja czytałam w "madrych" ksiazakch, ze cos takiego jest, sama połozna mi mowila, ze około 3 tyg. i 6 tyg., pojawia sie cos takiego, jak kryzys laktacyjne..Ach kazdy mowi co innego, ale faktycznie wczoraj Ala tylko chciała byc przy cycusiu i faktycznie duzo nie piła, ale zasnac za chiny nie mogła...Mnie to nie przeszkadza, jak mała jest przy piersi, ale wczoraj wisiała od 15 do 24 Juz poryczałam sie z tej bezsilnosci...A dzis odsypia wczorajszy dzien i badz tu mądra...

A mi położne mówiły, żeby nie zakładać, bo dziecko dotykiem poznaje świat i takie łapki niedrapki je ograniczają. Natomiast na mój komentarz, że dziecko się podrapie, kazały obcinać paznokcie. No i obcinamy co dwa dni po trochu.

Mnie tak samo połozne powiedziały, to co Ulkan. Generalnie my po 2 tygodniach obcielismy pazurki...A dlaczego nie powinno sie za szybko obcinac paznokci dzieciom?

dziewczyny ratunku...jak zwykle mała wstała,przewinełąm i do cyca,no i ona je je,i raptem zaczyna z cycka w buzi wrzeszczec i wygina sie w łuk macha rekami nogami,całą czerwona,brzuszek twardy,i ni jak uspokoic sie nie da,to raczej chyba kolka straszne patrzec jak cierp,wczoraj koncert był 3 godz,suszarka pomogła
moze poradzicie jak zaradzic temu,co robic zeby jej ulzyc

Julcik - przeanalizuj moze swoja diete, a jesli uwazasz, ze to nie dieta zaszkodziła. To my stosujemy espumisan, właczalismy tez nagranie odkurzacza, pomagało, ale nie za długo...Jest tez na koliki Bobotic lub Sab simplex- podobno odpowiednik boboticu.

Ribi- my Alunie kładziemy na brzuszek, tez pomaga na wzdecia, mozesz w tym czasie małego głakac po pleckach. A i kiedys znalazłam w necie masaz niby na kolke, ale my beziemy stosowac, bo Ala czasem płacze przed robieniem kupki. Na razie podnosimy nozki do brzuszka, bo jej jeszcze pępek nie odpadł, ale widac u nas efekt, podnosze jej, po tym jak sie przestanie prezyc, bo podczas napiecia, nie mozna tego wykonywac.
Masaż na kolkę - Zdrowie - arykuł

 

[madzia6485]

Kochane u nas też dzisiaj dzionek bez snu. Mikołajek co przyśnie to na 15 minut max i koniec spania, chyba faktycznie jakiś taki dzień. Ale nie marudzi, troszkę poleżał w huśtawce, a tak to leży w łóżeczku i się rozgląda. Dopiero teraz zasnął jakieś pół godziny temu i śpi, także myślę że do kąpania sobie pośpi.

Jeśli chodzi o moją dietę to ja również staram się jeść wszystko to co w ciąży, oprócz tych wzdymających no i w rozsądnych ilościach.

 

[claudia4you]

Jadę do Miśka w piątek, ale nie zostaję u ciotki bo jest chora ma zapalenie oskrzeli i strasznie kaszle, nie chcę się zarazić

 

[Blondi84]

Dziś z Maciusiem bylismy u prababci ze strony męża Maciulek spokojny był wszystko obserwowal

Ulkan - Nam też położnw w szpitalu nie polecały zakładać łapek niedrapek bo maluszek dłonmi świat poznaje, ja Maciusiowi od początku obcinałam i opiłowywałam i jest ok łapki niedrapki zakładamy tylko na spacery i po kapieli na godzinkę

Moniaivoy - może i coś w tym jest bo mały ma 6 tydzień a ja jakoś od dwóch dni mniej mleczka bo piersi mniej pełne, ale synus się najada więc nie panikuje
Jesli o kładzenie na brzuszek chodzi to racja, my często kładziemy na brzuszek nawet jak go nie boli, podobno powinno się na kilka minut tak dziecko kłaść

 

[Zlotko1982]

Witajcie kobietki.

Kurcze, nie mam nawet czasu zaglądnąć na bb- tylko gorącą śledzę.
U mnie baardzo średnio;/ Okazało się dzisiaj, że mi coś w macicy zostało i jutro jadę na łyżeczkowanie- boję się strasznie, że się z narkozy nie wybudzę... No i jestem wściekła na lekarkę, która mnie wypuściła do domu- bo niby badała, niby usg robiła a tu takie coś.. Dobrze, że tak szybko dostałam lekkiej gorączki i dreszczy w nocy- bo bym pewnie tak łaziła a potem by było już tylko gorzej...
Z Wiki niby wszytko ok, ale dzisiaj byłyśmy na kontroli i nam jeszcze spadła z wagi. Pokarm pojawił mi się dopiero wczoraj, ale i tak ją musimy dokarmiać butlą- nie chcę żeby mi się dzidzia pochorowała...

Kurcze, cały dzień dziś ryczę z tej bezsilności.... A przecież nie powinnam się stresować bo pokarm już w ogóle zniknie.
Mam nadzieję, że jak mi już zrobią porządki tam w środku to będzie jakoś łatwiej... Bo teraz gdyby nie wsparcie chłopa mojego to chyba bym się zapłakała...

 

[claudia4you]

Ja słyszałam, że łapki się powinno zdejmować, bo dziecko się uspokaja ssąc swoje rączki, u nas się to sprawdziło jak małemu zdjęliśmy łapki był spokojniejszy i rączki miał w buźce często

 

[olandia]

Moja tez czasem lapki ssie, ale chyba tylko jak jest glodna. Raz juz nawet kciuka ssala

 

[klaudoos]

a my niedrapki mielismy 3 dni uwielbiam patrzec jak bawi sie paluszkami, doskonali w ten sposob chwyt itd.. a po tyg troszke skrócilam paznokietki i jest ok..

 

[claudia4you]

No, obcinanie pazurków wcale nie jest takie straszne jak się wydaje