reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

sylvi81 - no to się rozkręca i u ciebie :-), super. Wodnik jest od dziś, bo też na niego czekałam :-) więc mam nadzieję, że mam jakieś ukryte objawy i jak pójdę na badanie okaże się, że już mnie zostawią. Ale ostatnio też miałam taką nadzieję i nic z tego nie było :-(
 
reklama
Witam z rana,

Ewcia nareszcie! Trzymam kciuki!
Sylvi widzę, że u Ciebie też coś się rozkręca.
Kate nie martw się, będzie dobrze. Szybko idziesz do szpitala. Tak Ci kazał gin?

Ja chyba naprawdę zostanę tu sama i ostatnia urodzę:-D Wieczorem miałam jakieś tam skurcze ale lipne i zasnęłam znowu z nadzieją, że w nocy coś będzie i jak zwykle nic:wściekła/y:
Ech...szkoda słów... Idę zrobić śniadanko, bo muszę Ani podać antybiotyk, a nie chcę na pusty żołądek.
 
I ja sie witam ;)
U mnie cisza, czyli dzien jak co dzien :-D

Ewcia no to trzymamy kciuki! :-)

Sylvi u Ciebie tez pewnie juz ruszy akcja ;) Super!
Od dzisiaj jest wodnik :)

Monia-t daj znac po wizycie u ginki! Powodzenia!

Kate powodzenia na wizycie! Ciekawe co gin powie :)


gogi my jestesmy w podobnej sytuacji :)
 
Kate nie martw się, będzie dobrze. Szybko idziesz do szpitala. Tak Ci kazał gin?
Tak mi kazał. Idę dziś i powie mi co i jak. Ewentualnie już w poniedziałek będę leżeć bo on nie chce abym miała zbyt duże dziecko, bo jestem małą osóbką i nie chce mnie męczyć przy porodzie ani mi wyciskać na siłę. Ale wszystko będę wiedziała dziś. Najśmieszniejsze jest to, że od godziny co brzuch mi się spina więc może coś z tego będzie :-)
 
Witajcie!!:happy:

Ewcia - mam nadzieję, że Ci szybko pójdzie, a może już tulisz swoje maleństwo??:-)

Sylvi - trzymam kciuki, by i u Ciebie się rozkręciło:tak:

Kate - no to powodzenia!!:-D

a ja w nocy miałam bóle okresowe, później jakby krzyż bolał, albo raczej jakoś tak ciepło mi było od niego i już się nakręcałam, ale potem sobie przetłumaczyłam, że niektóre dziewczyny to 2 tyg mają takie objawy i nic - no i usnęłam..

rano już nic mnie nie boli, ale chyba odchodzi mi ten słynny czop - ostatnio miałam suche dni, a teraz jakby "katar" takie gluty..

ale się nie nakręcam, bo wiem, że on może długo schodzić, a i bez niego dziewczyny długo chodziły..

poza tym mój m musi najpierw wyzdrowieć!!!!
 
Witam się i ja po ciężkiej (tradycyjnie) nocce. Jakoś dziecko nie chce mi się wyregulowac i nawet jak je wymęczę wieczorem, to w nocy mały i tak dopomina się uwagi. Próbowałam sprawdzić czemu mały se wybudza, więc na karmienie o 1 podałam mu butlę z moim mlekiem. Wcisłam w niego na siłę 90 ml, dziecko poszło spać i zamiast, o zgrozo, obudzić się o 5 Wojtek o 3.30 postanowił znowu dopominać sie o jedzenie. I tak mnie przetrzymał na cycu do 5.30 rano....... Jak go odstawiałam to marudził, pchał łapki do buzi i szukał, przystawiłam go - possał 2, 3 minuty i śpi. Daję go do odbicia, to znów się obudzi i szuka cyca i tak w kółko. Jak tak dalej pójdzie to niewyrobie, bo w dzień sie nie wyśpie, a to już kolejna noc, kiedy mnie mały tak budzi.
 
o widze, ze cos sie rusza :-) ewcia no to niezle trzymam kciuki.

sylvi tobie tez zycze powodzenia i rozruszania :-)

kate a tobie zycze owocnej wizyty u gina.

ja poszlam spac kolo 23 boze myslalam, ze toska mi rozwali brzuch tak dawala czadu od zeber po mala wszystko mialam skopane zanim usnelam to tylko syczalam caly czas z bolu. rano obudzilam sie o 5 i w szoku bylam bo miska spala u siebie w lozku i przyszla dopiero do mnie kolo 6 i pospala do 7 z kawalkiem, mnie od rana brzuch napierdziela jak na okres i to tak konkretnie do tego twardnieje ale tosianda doklada swoje do tego glowa mnie boli wiec poczatek dnia mam super. pozatym jutro adas maluje wiec trzeba troche pokoj ogarnac a tak mi sie nic nie chce robic ze szok

==========

sms od fogii

antos ostatnie wyniki cukru ma w normie. teraz najwazniejsze zeby jadl. u mnie na razie pokarmu malo ale walczymy.dzis bedzie mial usg
macie pozdrowienia od fogii
 
Ostatnia edycja:
Madlen termin na jutro i co??? Lipa,a tak jakoś mi się wydawało, że skoro drugie dziecko to może będzie wcześniej. A Ty zwolnienie też masz doj jutra?

modlicha no masz rację z tymi bólami, mnie tak boli chyba już od dwóch tygodni i nic...

Ulkan bądź twarda, wygrasz tą walkę! Spróbuj znaleźć chwilę w dzień żeby pospać, wiem że to nie to samo, ale zawsze trochę wypoczniesz.

malutk_a no to ładnie Cię Tosia popieściła:-) Moja też jest najbardziej aktywna wieczorem i jak idę spać to też fika, już się boję co to będzie jak się urodzi, czy też będzie tak w nocy dokazywać. Pozdrów od nas Fogię i napisz jej że jesteśmy z nią.

Idę się wziąć za jakieś sprzątanko, bo nie wyrobię myśląc tylko kiedy wreszcie urodzę.
 
reklama
no,no chyba następne dzieciaczki się dziś urodzą :-)
gogi8-nie ma możliwości żebyś urodziła ostatnia bo jeszcze ja jestem, a u mnie nadal żadnych symptomów zbliżającego się porodu.
śmiejemy się z mężem, że Ala czeka aż tatuś auto odbierze bo nie będzie ze szpitala pożyczonym jechać, a auto będziemy mieć w piątek lub w sobotę :-)
ja zmykam na zakupy zaraz, u nas śnieg pada, bez sensu, myślałam że już po zimie, a tu znowu to samo :-(
moja Ala troszkę mniej ruchliwa, może odpoczywa sobie przed przyjściem na świat, chociaż powiem Wam że mam wrażenie że się nigdy nie zdecyduje :-(
moja przyjaciółka mnie dziś odwiedzi więc babskie ploty się zapowiadają :-)
miłego dnia
 
Do góry