reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

wiesz damqelle powiem ci, ze licze na to byle by zdrowie bylo i wiek hehe bo za 6 lat ja bede miec 36 a moj 42 i gdzie tu czas na dziecko :-p choc moj wojek w wieku 50 lat zostal tatusiem :-)

no wiesz??? ja mam skończone 36 :))

claudia - a spróbuj po kąpieli owinąć Michasia ciasno ręcznikiem,odłóż w bezpieczne miejsce, pogłaskaj trochę i pomów do niego czule a na pewno da ci posprzątać
Ja kikuta nie zostawiam - wyrzuciłam
 
reklama
claudia - większość maluszków płacze przy kąpaniu. Grunt to nie wpaść w panikę. Powodzenia :) Jak chwilę sobie poryczy to nic mu nie będzie, a zobaczysz, szybko zrozumie że to miłe i już niedługo będzie spokojny :) Mów do niego czule i spokojnie, w końcu zobaczysz rezultaty :)

Ja właśnie skończyłam robić ciasto, jestem z siebie bardzo zadowolona :) Marzę tylko o kąpieli bo nogi mi w d... wchodzą :)
Dziewczyny właśnie siedzą w wannie, za chwilkę wieczorynka i "najpiękniejsza chwila dnia, kiedy dzieci idą spać" :)

Czop oczywiście odchodzi dalej bo ja jestem z tych, co jak jest do wyboru: "czop odchodzi kilka godzin bądź kilka dni przed porodem" - to ja jestem z tych co "kilka dni" i tak samo będzie z rozwarciem i wszystkim innym i jeszcze sobie pewno pochodzę kurna...
 
Dzięki dziewczynki za rady a przygotować to ja zaraz idę to co już mogę , potem jak zobaczę że się budzi to już tylko sobie naleję wody do wanienki trochę cieplejszej, bo będę go musiał najpierw rozebrać...

damy radę, muszę się nauczyć radzić sobie sama, mój niedługo będzie pracował i już nie będzie tak kolorowo
 
damqelle :-) wiesz ty mloda dupa jestes hehe

claudia ja tez jak moj wrocil do pracy sama kapalam michaske i tez z poczatku sie balam jak sobie sama poradze ale dalam rade. najwazniejsze to obmyslic plan, wszystko przygotowac i do dziela. ja kladlam michaske do lozeczka i smigalam z wanienka.

a ja tu mam ubaw z moich skarbow bo moj ogl mecz pilki recznej i sie wkurza a miska non stop do niego gada a on w koncu do niej, zeby poczekala bo za chwile przerwa i zeby go nie denerwowala a miska do niego ja cie wcale nie deberwuje i dalej nawija hehe.
 
claudia ja tez jak moj wrocil do pracy sama kapalam michaske i tez z poczatku sie balam jak sobie sama poradze ale dalam rade. najwazniejsze to obmyslic plan, wszystko przygotowac i do dziela. ja kladlam michaske do lozeczka i smigalam z wanienka.

tak będzie trzeba zrobić, ale najpierw mu pieluchę założę, aby mi do łóżeczka nie narobił :-)
 
Pizzaaaa.....mniammmmm
a moje "nic nie będę jadła do wieczora" ograniczyło się do sporej garści prażonych bananów i kilku migdałów, a pewnie coś jeszcze się nawinie :-D Ale dziś już pizzy nie odpuszczę!
Mojej Aluni dzisiaj odpadł kikutek tzn. troszke pomogła polozna bo wisiał juz na włosku i go oderwała i wyrzuciła. Piotrusia pępusia tez nie mam, więc bedzie sprawiedliwie hehe.
Gratulacje!
no wiesz??? ja mam skończone 36 :))
Przynajmniej dorobiłaś się już trójki, a ja mam 35 i dopiero zaczynam tą arcyciekawą przygodę z dziećmi. Chcielibyśmy mieć dwoje dzieci, ale zobaczymy, co życie przyniesie. Nawet chcieliśmy mieć teraz bliźniaki :-)
 
Moj mąż kochany przygotował mi gorącą kąpiel, posiedziałam pół godzinki w wannie i wskoczylam pod koldre- troszke lepiej :). Oby tylko tak zostalo. Na noc wezme paracetamol jakbym zasnac nie mogla bo przeciez spac musze...

Tak leże i słyszę moją córcie jak idzie z dołu (z tatą w kuchni naleśniki robi) i podśpiewuje w kółko "mamusia, mamusia, mamusia..."- weszła do pokoju i mowi "przyszłam dać ci dziubka. kocham cie". Dała mi buzi i zadowolona poszła znów na dół. Ale miło się robi na sercu :-)

sylvi- Moja mała też w dzień bardzo mało się rusza i musze ją ruszac bo sie niepokoje a późnym wieczorem zaczyna wariować.
Ciekawe jak dlugo biedna giovanessa bedzie siedziec w tym szpitalu skoro kroplowka na nia nie dziala...

claudia4you- Gratuluje pierwszej samodzielnej kąpieli :-)

Milego wieczorku!
 
oj mam nadzieję, że u fogii wszystko się ustatkuje i nic się złego nie będzie działo....człowiek w taakiej sytuacji jest taki bezradny....
 
reklama
Do góry