reklama
gosia bodajże ariska tak miała
monciaa się wreszcie doczekała, ale się cieszę
))....
a moje bóle zrobiły się częstsze co 6-7 min i bardzo bolesne....
idę do wanny, jak nic nie minie to jedziemy na IP...
i chyba mi też wody podciekają ale nie jestem pewna bo to może taki rozwodniony śluz....
monciaa się wreszcie doczekała, ale się cieszę
))....a moje bóle zrobiły się częstsze co 6-7 min i bardzo bolesne....
idę do wanny, jak nic nie minie to jedziemy na IP...
i chyba mi też wody podciekają ale nie jestem pewna bo to może taki rozwodniony śluz....
syla29
Fanka BB :)
Super Moncia się wreszcie doczekała
Ja nic małemu nie daje oprócz cyca no i tej glukozy.
Ja nic małemu nie daje oprócz cyca no i tej glukozy.
Madlen80
Fanka BB :)
Ciesze sie , ze Monciaa wreszcie ma Szymusia przy sobie :-)
martuś88 wyglada na to, ze u ciebie tez cos sie kroi :-) No i dobrze, moze wreszcie dzieciaczki sie posypia
martuś88 wyglada na to, ze u ciebie tez cos sie kroi :-) No i dobrze, moze wreszcie dzieciaczki sie posypia
Hurra! Moncia już po - Szymusiowi widać też nie bardzo odpowiadało wywoływanie :-) Mężu moncii - dzięki za informacje!
Ribi - Jesteś baranem wg którego rozkładu? starego czy nowego?
Widzę, że bardzo ci przypadł do gustu sposób wywoływania porodu "na piłkę i winko"
nam na SR doradca laktacyjny mówił, że pierwsza faza mleka jest rzadka i wtedy dziecko zaspokaja pragnienie, a druga gęstsza i wtedy dzieciak dojada, więc zupełnie nie należy dopajać. Również dlatego trzeba w czasie karmienia najpierw opróżnić jedną pierś, a dopiero potem ewentualnie zmieniać na drugą. Tyle teorii :-)
martuś - daj znać jak tam po kąpieli!!!
monia-t ja jestem typowym baranem
ferulka tak jutro pełnia bo pełnia jest przez kilka dni
Ja 17.01. mam biorytm zerowy intelektualny więc data mi odpowiada
Dziś wieczorkiem winko i kołysanie na piłeczce....
Ribi - Jesteś baranem wg którego rozkładu? starego czy nowego?
Widzę, że bardzo ci przypadł do gustu sposób wywoływania porodu "na piłkę i winko"
nam na SR doradca laktacyjny mówił, że pierwsza faza mleka jest rzadka i wtedy dziecko zaspokaja pragnienie, a druga gęstsza i wtedy dzieciak dojada, więc zupełnie nie należy dopajać. Również dlatego trzeba w czasie karmienia najpierw opróżnić jedną pierś, a dopiero potem ewentualnie zmieniać na drugą. Tyle teorii :-)
martuś - daj znać jak tam po kąpieli!!!
E
Ewcia_822
Gość
Kochanie, powinnaś jeszcze przez kilka dni wietrzyć aby się ładnie do końca zgoił. Ja też jeszcze osuszałam
martuś - dawaj kochana
W końcu suche dni skończone, gorąca ruszyła i na liście też doszło dzieciątko
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wreszcie Monciaa się doczekała Teraz juz może całować dupcie Szymonka ile wlezie
Dziewczyny, a my niedawno wróciliśmy ze szpitala z KTG i jestem załamana, bo okazało się ze mam jeszcze mniej wód płodowych niż w czwartek. Jutro mam jechać na 12.00 do szpitala na powtórne badania i zadecydują czy mnie zostawić w szpitalu...U mnie żadnych praktycznie objawów, szyjka jeszcze nie gotowa, łożysko dojrzałe, więc niewiadomo czy jutro będą mi robić prowokację czy mnie zostawią na obserwacji( Przypuszczam, że raczej to 2 opcję wezmą pod uwagę....
Także trzymajcie w razie czego kcuiki, bo szczerze, to wolałabym, że zaczęli wywoływać poród...martwię się o Alę, czy jej nic nie będzie
Teraz juz może całować dupcie Szymonka ile wlezieDziewczyny, a my niedawno wróciliśmy ze szpitala z KTG i jestem załamana, bo okazało się ze mam jeszcze mniej wód płodowych niż w czwartek. Jutro mam jechać na 12.00 do szpitala na powtórne badania i zadecydują czy mnie zostawić w szpitalu...U mnie żadnych praktycznie objawów, szyjka jeszcze nie gotowa, łożysko dojrzałe, więc niewiadomo czy jutro będą mi robić prowokację czy mnie zostawią na obserwacji
( Przypuszczam, że raczej to 2 opcję wezmą pod uwagę....Także trzymajcie w razie czego kcuiki, bo szczerze, to wolałabym, że zaczęli wywoływać poród...martwię się o Alę, czy jej nic nie będzie
no w końcu moncia się postarała...stwierdziłam, że skoro nie odpisuje mi na smsa to walczy i się udało....
Czy któraś jeszcze ma Szymonka w planach? Bo wydaje mi się, że były tylko dwa....a jak widać to oporne chłopaki są
martuś Kochana to idź się wykąp i daj znać co z tymi skurczami.....trzymam kciuki żeby się rozwinęło...
monia-t moja droga ja chociaż odrobine przyjemności w tym znajduję....tak mnie plecy napierdzielają że chcę jakos odwrócic uwage od tego bólu....a winko w sam raz....
A Baranem jestem wg starego rozkładu
moniaivoy a na co oni będą czekać? ty już terminowa jesteś więc po co czekać...wywoływać i rodzić Będziesz spokojniejsza....
Czy któraś jeszcze ma Szymonka w planach? Bo wydaje mi się, że były tylko dwa....a jak widać to oporne chłopaki są
martuś Kochana to idź się wykąp i daj znać co z tymi skurczami.....trzymam kciuki żeby się rozwinęło...
monia-t moja droga ja chociaż odrobine przyjemności w tym znajduję....tak mnie plecy napierdzielają że chcę jakos odwrócic uwage od tego bólu....a winko w sam raz....
A Baranem jestem wg starego rozkładu
moniaivoy a na co oni będą czekać? ty już terminowa jesteś więc po co czekać...wywoływać i rodzić
Będziesz spokojniejsza....
Dziewczyny czy Wy juz wychodzice z maluszkami na dwor??
Moj ma rowno 2 tygodnie i jak w zeszly wtorek byla u mnie polozna to mowi zebym go zaczela werandowac za dwa tygodnie ( czyli od dzis za tydzien) a widze ze niektore juz spacerki maja za soba.... i nie wiem czy ona nie przesadzila troche z tym werandowaniem.
Moj ma rowno 2 tygodnie i jak w zeszly wtorek byla u mnie polozna to mowi zebym go zaczela werandowac za dwa tygodnie ( czyli od dzis za tydzien) a widze ze niektore juz spacerki maja za soba.... i nie wiem czy ona nie przesadzila troche z tym werandowaniem.
reklama
moniaivoy a na co oni będą czekać? ty już terminowa jesteś więc po co czekać...wywoływać i rodzić
No właśnie Ribi - nie do końca tak jest, bo im sie nie pali
Gdyby szyjka była skrócona, to pewnie by podali mi oxy,a tak niewiadomo Podobno nie ma sensu podawać oxy jak jest szyjka nieskrócona, bo kobieta tylko sie mecz, a akcja moze sie nie rozkrecic Sama już nie wiem, co to będzie...Najważniejsze, zeby Ali nic sie nie stało...