A Moj sie cos dzisiaj malo rusza kurcze wczoraj szalal jakby wcale nie spal a dzisiaj taki spokoj zjadlam wlasnie 3 cukierki i czekam zeby sie rozbudzil troche.Bo nogi mam naprawde bardzo spuchniete i cisnienie jak na domowe wysokie bo 128/88 to dolne za wysokie zawsze mam nizsze w domu.
reklama
u mnie sprawa się przedstawia tak:
wczoraj pod wieczór pojawiły się bóle i twardnienie, nie bolesne i rzadkie, coś ok 20 min nawet, tak przez noc i ranek, popołudniu tak od 14 co 10-11 minut plus ból krzyża, ale nie takie mocne bo nawet mi sie udało usnąć teraz od jakieś godzinki bóle są częstsze i trochę silniejsze... hmmmmmm....
do tego mały się bardzo mało dziś rusza jak nie on;//
wczoraj pod wieczór pojawiły się bóle i twardnienie, nie bolesne i rzadkie, coś ok 20 min nawet, tak przez noc i ranek, popołudniu tak od 14 co 10-11 minut plus ból krzyża, ale nie takie mocne bo nawet mi sie udało usnąć teraz od jakieś godzinki bóle są częstsze i trochę silniejsze... hmmmmmm....
do tego mały się bardzo mało dziś rusza jak nie on;//
monia-t ja jestem typowym baranem więc coś w tym jest
ferulka tak jutro pełnia bo pełnia jest przez kilka dni
Ja 17.01. mam biorytm zerowy intelektualny więc data mi odpowiada A mnie skurcze przeszły, boli mnie tylko z prawej strony na plecach tak jakby płuco...pod łopatką...nie wiem jak to określić ale ból jest bardzo nieprzyjemny...
Dziś wieczorkiem winko i kołysanie na piłeczce....
ferulka tak jutro pełnia bo pełnia jest przez kilka dni
Ja 17.01. mam biorytm zerowy intelektualny więc data mi odpowiada A mnie skurcze przeszły, boli mnie tylko z prawej strony na plecach tak jakby płuco...pod łopatką...nie wiem jak to określić ale ból jest bardzo nieprzyjemny...
Dziś wieczorkiem winko i kołysanie na piłeczce....
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Ja mam twardy brzuch ostatnio często strasznie...ale bólu przy tym zadnego nie czuje....;]
zwłaszcza w nocy jak wstaje do kibelka...
zwłaszcza w nocy jak wstaje do kibelka...
modlicha83
Fanka BB :)
Katka - wiem, że mam jeszcze czas, ale ginka mnie postraszyła, że jak na moje gabaryty - 59 kg, dzidzia duża ok 3300 no i lepiej dla mnie by poród był szybciej.. dlatego się stosuję do zaleceń, choć z drugiej strony wiem, że jak Kamil będzie chciał wyjść później, to nic nie pomoże
Madlen80
Fanka BB :)
Ja mam dzisiaj biorytm zerowy intelektualny No i raczej z porodu nici, bo objawow brak
Martus moze sie rozkreci
Martus moze sie rozkreci
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Katka - wiem, że mam jeszcze czas, ale ginka mnie postraszyła, że jak na moje gabaryty - 59 kg, dzidzia duża ok 3300 no i lepiej dla mnie by poród był szybciej.. dlatego się stosuję do zaleceń, choć z drugiej strony wiem, że jak Kamil będzie chciał wyjść później, to nic nie pomoże
xd Kamilki są uparte wiem to po moim... na którego dzisiaj jestem strasznie zła....pojechał na ten egzamin zdenerwowany jestem tylko ciekawa jak mu pójdzie...
a mnie wszystko denerwuje....
martwie sie ze juz po terminie a ona siedzi na miejscu i sie jej nie spieszy....a najbardziej denerwuje mnie to:
dzis dostałam juz z 12 sms czy jestem juz mamusią... boże....masakra....myslałam ze bede nawalać telefonem o ściane....ohh...
ale wiesz ze waga na usg jest inna niz w rzeczywistości...
moja na ostatniej wizycie 3 stycznia miała 3300.... nie wiem ile teraz ma ale tez napewno jest duza....kolezance powiedział 5 dni przed urodzeniem ze mała ma 4000 a urodziła sie 3100 prawie kg róznicy jest....
Nudzi mi sie.....:]
Wpadłam dziś na chwilę bo jakaś wypompowana jestem. Musiałam wczoraj coś dobrego zjeść bo mała przez całą noc postanowiła mnie wyssać. iWłaściwie to nie było sensu odnosić ją do łóżeczka - jak karmienie na żądanie ma być to ona żąda i już. A rano jak wstałam to cała koszula mokra i poduszka.
A tutaj nadal cisza? Miałam nadzieję że w końcu się ruszy i pociągnie za sobą następne. Monciaa nadal się męczy w tym szpitalu, fogię też zamkneli - może więc w nocy się coś zmieni?
A tutaj nadal cisza? Miałam nadzieję że w końcu się ruszy i pociągnie za sobą następne. Monciaa nadal się męczy w tym szpitalu, fogię też zamkneli - może więc w nocy się coś zmieni?
reklama
pełnia będzie 19 stycznia. akurat mam biorytm zerowy..Ale ja chcę wytrzymać do piątku w dwupaku!
ja juz sama nie wiem dokładnie kiedy ta pełnia Faza Ksiyca - aktualna faza ksiyca , wychodzi że przez 3 dni?
No to super. Ja mam termin na 20 stycznia i wtedy się wodnik zaczyna i pasuje mi bardzo. :-)
A ja dziś luzik. Spacerek, obiadek, drzemka, teraz film. Coś tam boli, coś się kurczy, sama nie wiem. Czekam do 20 -stego. Pozdrawiam.
Podziel się: