Czesc - cos nie bardzo mam kiedy do Was zagladac...
brakuje mi tego bardzo!!
czesto o was mysle- jak sie maja wasze dzieciaczki, jak sie maja brzuchatki...
choc wieczory mam spokojniejsze bo maja spi juz o 21 a natalke kapiemy co 3 dni - takie dostalismy zalecenia od pediatry. wiec generalnie jest okey.
jednak jestem tak strasznie zmeczona i nie wiem po czym...
Asiak.- masz prawo byc zmeczona, w koncu dziecko wymaga duzo poświęcenia i energii
Malutka a co Ci bylo z tymi uszami ze Ci sie zatykaly?Bo wiesz ja od jaki 2 tygodni mam problem z jednym wlasnie czesto mi sie zatyka tylko jest tak ze co jakis czas mi odskakuje tam cos i slysze ale za chwile juz nie?I Sylvi pojechalas czy jestes jeszcze?
gogi - ja czytałam, ze na koncówce ciązy moga się uszy, zatykac- jest to sprawa ciśnienia. Mnie się tak robiło na początku ciązy, potem jakos przeszło...
Ale cisza, może faktycznie, niektóre dziewczyny pojechały juz rodzić