Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

moniaivoy -- ten biorytm u mnie było : 5, 6, 7, styczeń .. a urodziłam 4.... wiec mysle ze cos w tym jest :)

dziewczyny nie nadrobie nic z tego co mnie byyło.. jejku niewiem czy dzisiejszy dzien mi sie uda..
nie mam gdzie wsadzic rąk ... jeszcze nie złapałam rytmu..

Kubus ok... je.. okło 20ml na jedno jedzonko... boziu cyce prawie by mi rozsadziło .. ale Mamusia zdazyła Kupic mi laktator(przy tomku nie był mi potrzebny wiec nie spodziewałam sie ze terez mnie tak zbawi )

Tomus .. narazie zakochany... jak tylko Kubus zakwili jest " już biegnę bubusiu " i robi mu cacy cacy..

ja noc miałam ciezką.. niewsypana wstałam.. zmeczona, obolała.. ale teraz jest lepiej..
eh..
 
reklama
Tak sobie Was w wolnej chwili podczytuje, i wspominam jak to było jak się czekało kiedy to nastąpi, jak sie myslało jak to będzie a dziś mija 9 dzień Naszego Maciusia na tym świecie :-)
Claudia - wow ale zaskoczenie:-) wszystkiego dobrego dla Was :-)
joasiab -witaj
 
Ostatnia edycja:
A Ja wedlug biorytmu mialam rodzic wczoraj i nic sie nie wydarzylo.Wiec Ja nie wierze :p Znowu spac mi sie chce no chyba padne na twarz za chwile.
 
a to pinda :) siedzialam i oczu nie mogłam oderwac od goracej a tu taki news......jak tylko wyszlam....gratulacje kochana!!!juz masz michasia przy sobie.

to widac cos jest w tym skakaniu na pilce:)
a co z ariska sie dzieje???
 
od ariski macie pozdrowienia :-) mala grzeczna ale dokarmia ja butla bo malo pokarmu ma i boja sie, zeby nie spadla z wagi

damqelle niestety jeszcze zostanie w szpitalu bo marysia ma zoltaczke
 
giovannessa pisze:
E tam, ruszyło, ja kiedyś się odkorkowywałam od wtorku do czwartku, i to z krwią, a urodziłam w niedzielę... :-D

Kate1980 - ja mam coś takiego śpiworkopodobnego, co było w zestawie razem z wózkiem i pościel do wózka, ale tą pościel to chyba bardziej dla własnej przyjemności niż z konieczności kupiłam, bo wydaje mi się, że rożek i kocyk spokojnie wystarczają... a rożek potem można rozłożyć i jest kołderka...
Kliknij żeby rozwinąć...

giovanessa - ja też juz się odkorkowuję od środy i chyba nawet już skończone odkorkowywanie, tak dziś ginka powiedziała, że już wszystko wyleciało ;-)
a tu dalej cisza...


joasiab - witaj! :-) napisz jak tam Wikunia na brata zareagowała i jak sobie radzicie :-)

biala - fajnie synuś przyjął rodzeństwo :-D :-D oj, ciekawe jak mój Jaś... obawiam się, że będzie mega przerażenie a potem zazdrość


ale zaskoczenie, że claudia już urodziła!!!!:szok::szok::szok: szok!!!
fajnie, żema już Michasia przy sobie :-)

u mnie na ktg oczywiście cisza :-D Bartuś spał, trochę go pani doktor budziła i na koniec się obudził i pokopał trochę :-D
czopa już nie ma, rozwarcie 3-4, ale poza tym spokój,
nie upierałam się, żeby mnie zostawiła w szpitalu, pytała jak chcę, ale obydwoje z mężem stwierdziliśmy, że wolimy poczekać aż się może samo zacznie, więc pozwoliła wracać do domu
ale w środę mam się stawić 7:30 juzna przyjęcie i wywoływanie jeżeli nic się nie wydarzy
 
dominika u mnie też dziś KTG było bardzo senne....synek tak jak był aktywny u pana ginekologa tak na KTG poszedł spać i połozna musiała go trochę budzić:)

Dziś ogólnie jakiś senny ten dzień....
 
Ja nie mogę jestem w szoku, ale Claudia nas załatwiła:) ekspresowe tempo!!! Super:) Kurcze ja też tak chce:)


b_iala pisze:
moniaivoy -- ten biorytm u mnie było : 5, 6, 7, styczeń .. a urodziłam 4.... wiec mysle ze cos w tym jest :)
Kliknij żeby rozwinąć...

Biala- u mnie to sie raczej nie sprawdzi...bo ja mialam na 6, 7 i jak na razie cisza...:(

My też już po KTG, dominika- nasza Ala też spała, ale potem lekarz ja trochę wybudził i zaczęła ostro kopać:)

Poza tym, jak na razie nic nie zapowiada porodu, rozwarcie na 1 cm, szyjka dosyć mocno skrócona...Gin zrobił mi masaż szyjki, trochę bolało, teraz bardziej piecze, no i oczywiście krew mi leciała po tym masażu, ale podobno, to normalne...

JOASIAB- fajnie, ze już jesteście w domku:)

No, to dziewczyny łącze sie z tymi, które maja mieć wizyty na 13.01, bo ja raczej na pewno dotrwam...Chociaż, jak czytam ile już mamy mamuś, to mnie ogromnie też już się chcę tulić Alusię:)
 
no, dokładnie - dziś taki senny dzień, sama miałam bardzo niskie ciśnienie jak mi pielęgniarka tam mierzyła - 100/70.
zresztą sama ziewała i mówiła, że nie dziwi się, że synek śpi, bo sama też by chętnie poszła spać, a tu dyżur do 19:00 :-D
 
reklama
a ja miałam dobre ciśnienie ale dziś mi jest bardzo ciężko....jakaś masakra....nawet mi się slabo zrobilo na wizycie ale lekarz mówi, że dziecko gdzieś uciska i stąd takie odczucie....

no i dziewczyny ja dostałam zwolnienie do 7.02.2011:) Lekarz powiedział, że da mi jak najdłużej bo nie wiadomo co będzie , kiedy urodzę a później chodzenie dopisywanie zwolnienia....a tak mamy z głowy.:) Więc jak coś to macierzyńskki będzie tak jak trzeba....:)
 
Do góry