reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Monciaa na pociechę (pewnie marną) powiem, że ja też jestem ostatnio roztrzepana, wszystko mi leci z rąk. Wczoraj przy śniadaniu wylałam całą herbatę męża na stół i na niego (na szczęście nie był to już wrzątek) bo upuściłam słoik z musztardą. Nie liczę już innych rzeczy, które bez przerwy lecą mi z rąk na podłogę. Oparzenia na szczęście zaliczyłam tylko drobne przy prasowaniu. Twoje niech się szybko i ładnie goi.
 
reklama
malutk_a
mnie też często boli cała lewa strona ciała...
szczególnie, że śpię na lewym boku już ze 3 miesiące, wiem co to za ból, masakryczny spać się nie da :-(
 
witam:)
no ariska miała jechać na 7 a tu o 6 się zaczeło hehe:) oby jej szybko poszło:)
claudia mi czop odszedł w zeszłym tyg w czwartek rano jak byłam na porodówce i był to taki zwarty dosyć długi glutek o zabarwieniu brunatnym, potem tylko miałam takie brunatne plamienia (swoją droga już ponad tydz jestem bez czopa;p)
nocka u mnie rewelka, żadnych skurcz, siku to standard ale na śpiochy chodziłam;p
kurcze dziewczyny widzę że u was można sobie wybrać szpital do rodzenia a u mnie w Radomiu nie do końca tak jest, bo są dwie porodówki Józefów ( tam gdzie ja chcę rodzić bo tam mam lekarza, mame i blisko) i Tohterman (syf), i IP dyżur ma co drugi dzień i jak się zacznie poród to trzeba jechać tam gdzie jest dyżur;///
 
martuś88 dlatego wiem, że raczej wszystko jest ok, tylko jeżeli to czop, to mógłby wypaść cały, a nie bawić się ze mną w podchody,
ten śluz to się sączy już ładnych parę tygodni...
ja czekam na TEN KOREK co ma wypaść....
o ile się to zdarzy, zobaczymy co gin powie, ale pewnie że wszystko jest ok ;-)
 
claudia wiadomo, że u każdej kobiety to wygląda inaczej i u Ciebie też może to być inaczej, lekarz najlepiej będzie wiedział.
wiecie co ja już przestałam mieć nadzieję, że niedługo urodzę, mojemu dziecku jest tam chyba dobrze i nie śpieszy się:-D leżeć nie będę, jak muszę coś zrobić to zrobię, za specjalnie wysilać się też nie będę, seks tylko dla naszej przyjemności, a kiedy będzie to będzie;) mama mnie zaopatrzy dziś w kolejne gazetki dla mam i będę czekać z nadzieją hehe
 
Witam w 2 paku;]
mam pytanko czy gin kierowal was na posiew (wymaz z pochwy) w kierunku gronkowca i paciorkowca? czy ten wymaz ma pobrac lekarz czy zrobia to w laboratorium?
 
Czesc.No Ariska naprawde corcia ma wyczucie teraz tylko zyczyc zeby szybko wyskoczyla:)
Claudia a czy to byla zywo czerwona krew?Bo tylko taka jest niepokojaca a taka raczej rozowa wymieszana ze sluzem to czop.Czytalam ze on moze wychodzic w postaci takich jakby nitek ze sluzem tzn to nie jest caly czop ale znaczy ze szyjka zaczyna sie rozszezac i powoli puszczac.A w sumie jak zmienilas teraz suwaczek to juz spokojnie mozesz wedlug niego rodzic przeciez kobiety juz w 36 rodza i jest wszystko ok i zreszta sama wiesz ze dzieciaczek sam sobie wybierze kiedy chce wyjsc :) Ale mozesz tez do konca jeszcze dochodzic bo JA tak mialam w pierwszej ciazy.
A JA posiedze jeszcze chwile i tez wracam do lozeczka moze i dzisiaj pospie do 12 chociaz czuje sie wyspana niby dzisiaj jest moj dobry dzien bo i fizyczny i psychiczny biorytm tak pokazuje wiec mam w planach rozlozyc choinke a w jej miejsce zlozyc lozeczko ale poscieli jeszcze nie wypralam ale chyba zrobie to dzisiaj.I tak mysle ze lozeczko juz moge bo moj syn lubi eksperymentowac wiec bede miala czas zeby mu tlumaczyc zeby tam nie wchodzil i ze on tez mial takie i ze to dla brata.Wczoraj znowu mu przypominalam ze niedlugo bedzie brat co on dobrze wie ale ze bede musiala kochac ich dwoch tak samo mocno i zajac sie tez braciszkiem i zeby mnie sluchal bo tak to nie bede mogla im naraz czasu poswiecic ale ze bedzie mogl mi duzo pomagac.Powiedzial ze wie i rozumie zobaczymy w praniu jak to wyjdzie jak juz brat bedzie:)Ja bede sie starala zrobic wszystko z mojej strony zeby go nie zaniedbac i poswiecac mu tak duzo czau jak sie da tzn mysle ze jak go bede angazowac przy bracie w rozne rzeczy to bedzie czul sie potrzebny i widzial ze jest nie tylko brat ale jestesmy wszyscy.Duzo mu tlumacze na rozne sposoby wiec mam nadzieje ze nie bedzie zazdrosny jak niektore dzieci np moj siostrzeniec byl bardzo i mowil ze go rodzice nie kochaja i byl bardzo msciwy dla brata.A kolezanka mi jedna opowiadala ze zna przypadek gdzie 6 latek zaczal z butelki pic tez mleko taki byl bunt z jego strony.
 
reklama
Hej dzwoniłam do gina, jadę zaraz na IP na konsultacje, trzymajcie kciuki za mnie :-)
pewnie szybko wrócę do domku :-)
 
Do góry