Monciaa - jestem, jestem...U mnie, to chyba będzie taka zmyłka, cos czuję i spokojnie pochodzę jeszcze, co najmniej do terminu...
Claudia- no, właśnie najgorsze sa te sprzeczne sygnały... bo nie wiadomo czy to juz dzis się nastawiać czy nie...ehh- wydaje mi się, że to nasza macica się przygotowuje. Chociaż u Ciebie to juz szybko, jeszcze się okaże że Ty urodzisz przede mną
Monia-t - zobaczymy, która pierwsza wyląduje na porodówce
Ariska - Ty to masz uparta ta Michaśkę

Zeby ona taka później w życiu nie była

Daj znać koniecznie, co Ci powiedzieli w szpitalu...
Kasyhaa i zielona - super, ze już w domku jesteście

Czekamy na szczegółowe wieści
A ja się aż boję tej nocki..zobaczymy czy zasne, bo to byłaby 3 doba bez normalnego snu...dziś az mi sie krew puściła z nosa, chyba z osłabienia, a to do mnie niepodobne...
My z mężusiem pograliśmy sobie w wyścigi samochodowe, żeby się trochę zrelaksować...
Ja juz się zastanawiam czym sie w kolejnym tygodniu zająć, żeby czas oczekiwania zabić...okropnie mi się zaczęło dłużyć...w zasadzie do terminu pozostał mi tydzień.
A co, do porodów rodzinnych, to w tym szpitalu co ja chce rodzic, nie pobierają żadnej opłaty...Mam tylko nadzieję, że położne są ok
