Styczen 2011

[claudia4you]

Mąż dzwonił, kupił jakiś zamiennik tego leku - tak mu aptekarz zalecił...
oby to zadziałało - podobno ma ten sam skład...

to teraz tylko trzymajcie kciuki żeby pomogło....
jestem zła na siebie, w życiu nie byłam tak długo chora :-(
wiem, ze to moja wina

 

[monciaa]

a mnie coś podbrzusze ćmi... hmmm... już dawno nie ćmiło

ide pooglądać TV...

do pozniej...

 

[claudia4you]

a mnie coś podbrzusze ćmi... hmmm... już dawno nie ćmiło

monciaa powiedz mi co ty jeszcze tu robisz
powinnaś już być po ;-)

niech ćmi, może akurat to już TO !!!

 

[eevciaa]

Hej znowu...
Podczytuję was bo ciekawa jestem jak zawsze co tutaj... ale wybaczcie, nie będę odpisywać bo strasznie słaba jestem- tak bym się poszła przespać a tu Kamilka się z kuzynką bawi i pomarzyć mogę.
U mnie cisza- do południa miałam na wkładce trochę czegoś przypominającego gęste smarki (wybaczcie), czopik chyba. Skurczy brak- dobrze bo nie wyobrażam sobie teraz drugiej takiej nocy. Podziwiam Klaudoos.

Witaj w domu Klaudoos!!! :-)

 

[monia-t]

monia-t --- no to super ze wiekszosc badan masz za sobą.. ja juz tez.. wątrobowy mam ujemny.. od czego mozna miec dodatni ??

HBS+ to po prostu żółtaczka wszczepienna. Można się nią zarazić w szpitalu, ośrodku, u kosmetyczki itd. U mnie na szczęście wirus jest bardzo mało aktywny, tak że nawet mój mąż nie jest zarażony. A próby wątrobowe to mówią o ewentualnym stanie zapalnym wątroby, a nie wirusie jako takim. Od momentu wykrycia wirusa ani raz nie miałam przekroczonych ALAT ASPAT


elfa - trzymaj się kochana, odpoczywaj i obserwuj się i notuj te skurcze

klaudoos - witamy witamy ja zaczynam podejrzewać, ze ty na jakiś dopalaczach lecisz, jeśli ty 5 dób bez snu wytrzymujesz i jeszcze masz energię!

claudia - no to mamy dokładnie taki sam termin kolejnej wizyty już niecałe 2 tygodnie...

 

[ariska]

ja myślę ze na klaudoos dalej adrenalinka działa

 

[claudia4you]

Hej znowu...
Podczytuję was bo ciekawa jestem jak zawsze co tutaj... ale wybaczcie, nie będę odpisywać bo strasznie słaba jestem- tak bym się poszła przespać a tu Kamilka się z kuzynką bawi i pomarzyć mogę.
U mnie cisza- do południa miałam na wkładce trochę czegoś przypominającego gęste smarki (wybaczcie), czopik chyba. Skurczy brak- dobrze bo nie wyobrażam sobie teraz drugiej takiej nocy. Podziwiam Klaudoos.

Witaj w domu Klaudoos!!! :-)

taki śluz przypominający smarki??
mi to leci już długo i sama nie wiem czy zaliczać to pod kategorie czopa
leci co jakiś czas raz więcej raz mniej...
ale już jakiś czas

monia-t
no widzisz ;-)
teraz mam częściej wizyty bo to już końcówka
ale L4 mi już dał do 30 stycznia

 

[elfa75]

b_iala - super że Tomuś już woła siusiu:-)

elfa- ten sluz z krwia to efekt skracającej się szyjki... może jakaś część czopa?! i te skurcze... może się coś rozkręci

myslałam ze juz cały odszedl ale moze cos zostało, zreszta ja mam podrazniona szyjke po badaniu w szpitalu 2 dni temu plamiłam...

skurcze mam co 15 minut, czekam nadal.. jak bede co 10 to zaczne sie zbierac do szpitala

 

[eevciaa]

taki śluz przypominający smarki??
mi to leci już długo i sama nie wiem czy zaliczać to pod kategorie czopa
leci co jakiś czas raz więcej raz mniej...
ale już jakiś czas

monia-t
no widzisz ;-)
teraz mam częściej wizyty bo to już końcówka
ale L4 mi już dał do 30 stycznia

Mi juz też jakiś czas ale wcześniej to było żadkie, teraz takie gęste "grudki". Tak pomyślałam że to pewnie to- chyba ta cała noc bólu jakiś wpływ na szyjkę miała...

 

[b_iala]

monia ---- no własnie nie woła... jak złapie to złapie..