reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

ja na chwile mam wiesci od AsiK.:
mala miala robione usg i nerki ma zdrowe :-). w klinice spedza nowy rok ale najwazniejsze, ze z mala wszystko ok teraz tylko czeka na wyniki posiewu. macie pozdrowienia i buziaki.

w galerii jest zdj malej

Super wieści,a tak się biedna martwiła.Pozdrowienia dla niej :-)

Te maleństwa wszystkie takie słodkie i bezbronne,ja tez chcę mieć swoje już przy sobie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny macie tak prześliczne te maleństwa, że nie mogę się napatrzyć.
Malta - mój mąż jak zobaczył zdjęcie Wiktorka to się rozpłynął, bo on taki maleńki na tym pierwszym zdjęciu. Ale najfajniej to dzieciaczki wyglądają w tych ogromnych pieluchach. Przesłodkie :-)
 
Hej dziewczynki juz niedlugo dzieciaczki będa z nami i te dolegliwości przejdą.

Mnie dzisiaj tez brzuch bolała tak okresowo, ale umówiłam się z malutka że wychodzi dopiero 1 stycznia :-)

Jakos dzisiaj nie miałam weny na gotowanie i zamówilismy pizze, jutro zrobie makaron z kurczakiem i brokułami z sosem serowym. Jutro jeszcze zrobie sernik, bo wszystkie produkty mam, a na święta sie nie ujadłam serniczka więc teraz na końcówkę sobie jeszcze zrobię.

Dziewczynki zycze zdrówka
 
malutka wiedziałam, że z nerkami małej będzie dobrze....bo Ci lekarze sieją niepokój....dobrze, że wszystko się wyjaśniło u asik.

A ja poukladałam ciuszki w komodzie....jakoś mi tak coś nie pasi....pewnie będę coś jeszcze modzić. W pierwszych dwóch szufladach komody są ciuszki w trzeciej pewnie będą takie mniej używane. Wygospodarowałam jeszcze 2 półki w szafie: na kosmetyki i na pieluchy, kocyki i ręczniki....

Ale nie wchodzę za często do pokoiku Maciusia,bo jeszcze będzie chciał wcześniej wyjść:)
 
no wlasnie u nas też gin zasiała ziarno niepewności ;/ Dostałam instrukcje, żeby jak się mała urodzi to zbadali jej nerki, bo coś jej się nie podoba. Dała mi obraz z USG i mam go pokazać po porodzie. Nic więcej nie wiem ;/

Ja zjadłam własnie obiad i jestem objedzona jak bąk :) więc leżę i odpoczywam :D
Już mi się nudzi samej więc mała mogła by się nie wygłupiać i wychodzić :D
 
AsiaK,
bardzo się cieszę, że z nerkami córci wszystko dobrze, czasami lekarze tylko zdenerwują i wprowadzają strach, ale nie ma co rozpaczać po fakcie, super że wszystko się wyjaśniło i wiemy, że córcia zdrowa :)

Ribi,
czasu troszkę jeszcze masz więc pewnie zmienisz jeszcze kilka razy ulozenie, ja mam ułozone rozmiarami, po kolei:
Iszuflada 52-56
IIszuflada 62
III szuflada 68
IV szuflada spodnie i ogrodniczki takie grubsze rzeczy różne rozmiary i
V szuflada skaprciorki, czapeczki, rajstopki itp :-)
hehe kombinezon i reszta ciuszków grubszych w szafie na wieszakach :-)
łóżeczko "ubrane w pościel" od tygodnia mam nadzieje, że się nie zakurzy :-) hehe do 1 stycznia może nie :-D

---------------------
no wlasnie u nas też gin zasiała ziarno niepewności ;/ Dostałam instrukcje, żeby jak się mała urodzi to zbadali jej nerki, bo coś jej się nie podoba. Dała mi obraz z USG i mam go pokazać po porodzie. Nic więcej nie wiem ;/
Napewno wyniki będą dobre, tak jak u AsiK :-) wierzę w to i trzymam kciukasy!
 
Ostatnia edycja:
No Ja juz po wizycie.I cisnienie mialam 140/90 przymknela dzisiaj oko powiedziala ze to jest najnizszy najwyzszego ale mam w piatek przyjsc do pielegnairki na kontrol cisnienia i w srode za tydzien do niej matko oni mnie tym cisnieniem wykoncza.MOwie do polznej ze w domu mam ok i w szpitalu tez a ona ze jej przykro i ona nie wie czemu tak na mnie dziala przychodnia.Mysli ze moze przez to ze ide pieszo i za malo odpoczywam przed pomiarem a czekalam dzisiaj 45 minut mi sie wydaje zze to na sama mysl ze mi skoczy skacze mi.Wiec chyba juz do konca ciazy bede chodzic na czeste mierzenie cisnienia.Jednego sie boje w pierwszej ciazy pierwszy raz w szpitalu wyladowalam wlasnie na sylwestra i to przez cisnienie mam nadzieje ze w piatek 31 historia sie mi nie powtorzy.
 
reklama
Ewcia oby wszystko było po Twojej myśli,trzymam kciuki i zdrowia życzę dla Twojego męża.
AsiaK dobrze że wyniki wyszły w porządku.
Izu będzie dobrze jak u Asi dobrze,że lekarze skupiają się na wielu żeczach i jak coś wydaje się im podejrzane to chcą to sprawdzić.
Blondi jutro masz termin no ciekawe co się będzie działo.
 
Do góry