AsiaK,
bardzo się cieszę, że z nerkami córci wszystko dobrze, czasami lekarze tylko zdenerwują i wprowadzają strach, ale nie ma co rozpaczać po fakcie, super że wszystko się wyjaśniło i wiemy, że córcia zdrowa
Ribi,
czasu troszkę jeszcze masz więc pewnie zmienisz jeszcze kilka razy ulozenie, ja mam ułozone rozmiarami, po kolei:
Iszuflada 52-56
IIszuflada 62
III szuflada 68
IV szuflada spodnie i ogrodniczki takie grubsze rzeczy różne rozmiary i
V szuflada skaprciorki, czapeczki, rajstopki itp :-)
hehe kombinezon i reszta ciuszków grubszych w szafie na wieszakach :-)
łóżeczko "ubrane w pościel" od tygodnia mam nadzieje, że się nie zakurzy :-) hehe do 1 stycznia może nie
---------------------
no wlasnie u nas też gin zasiała ziarno niepewności ;/ Dostałam instrukcje, żeby jak się mała urodzi to zbadali jej nerki, bo coś jej się nie podoba. Dała mi obraz z USG i mam go pokazać po porodzie. Nic więcej nie wiem ;/
Napewno wyniki będą dobre, tak jak u AsiK :-) wierzę w to i trzymam kciukasy!