To prawie tak jak u nas, my w maju będziemy mieć 8 :-)
Nie pamiętam, to będzie wasze pierwsze dziecko, czy macie już jakiś wcześniejszy "dorobek"? Bo u nas pierwsze.
To prawie tak jak u nas, my w maju będziemy mieć 8 :-)
Nie pamiętam, to będzie wasze pierwsze dziecko, czy macie już jakiś wcześniejszy "dorobek"? Bo u nas pierwsze.
reklama
Dziewczyny trudno mi określić włąściwy moment porodu, kiedy czas wziąść torbe i pojechac do szpitala
Od wczoraj mam skurcze
wczoraj rano do popoludnia tak co 30 minut, wieczorej czestsze, co10, 5 minut nawet.. ale były to skurcze bezbolesne
W nocy zaczał boleć mnie brzuch jak na okres... i dzis nadal mam skurcze ale nie są regularlne natomiast właczył sie wieczorem ból w krzyżu..
Niechce jechac nadaremno do szpitala a zwłaszcza w świeta, wody mi jeszcze nie odeszły ani żaden czop,mam jedynie żołtawe upławy od jakiegos czasu już..
Jak poznac ze to juz napewno to...
Pozatym zła jestem, bo sie przeziębiłam, mąz tez chory - po nim bardziej widac kaszle bardzo i obawiam sie ze nie pozwolą mu przez to uczestniczyc przy porodzie, a chce poród rodzinny..
Jeszcze w ogóle to jestem zła jak osa, wszyscy mnie strasznie wkurzają...i słaba
Od wczoraj mam skurcze
wczoraj rano do popoludnia tak co 30 minut, wieczorej czestsze, co10, 5 minut nawet.. ale były to skurcze bezbolesne
W nocy zaczał boleć mnie brzuch jak na okres... i dzis nadal mam skurcze ale nie są regularlne natomiast właczył sie wieczorem ból w krzyżu..
Niechce jechac nadaremno do szpitala a zwłaszcza w świeta, wody mi jeszcze nie odeszły ani żaden czop,mam jedynie żołtawe upławy od jakiegos czasu już..
Jak poznac ze to juz napewno to...
Pozatym zła jestem, bo sie przeziębiłam, mąz tez chory - po nim bardziej widac kaszle bardzo i obawiam sie ze nie pozwolą mu przez to uczestniczyc przy porodzie, a chce poród rodzinny..
Jeszcze w ogóle to jestem zła jak osa, wszyscy mnie strasznie wkurzają...i słaba
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
Syla gratulacje z okazji rocznicy ślubu
Claudia bidulko rozkłada Cie jeszcze na koniec ciąży choroba, wyleż i wypoc się z mężem.
Klaudoos mój też sie o wszystko pyta gdzie co jest jakby mieszkał tu od wczoraj. Normalnie te chłopy Alzheimera mają
Wczoraj wybrałam sie sama do Kościoła na pasterke, ale kościólek mamy obok bloku więc brdzo bliżiutko. Stwierdziałm, że i tak do 1 nie zasnę więc poszłam do kościoła. Po południu pojechaliśmy do moich rodziców, przyjechały dwie moje kuzynki z rodzinkami i było bardzo sympatycznie. Najadłam sie dobrych rzeczy, a teraz czytam co tam u Was.
Claudia bidulko rozkłada Cie jeszcze na koniec ciąży choroba, wyleż i wypoc się z mężem.
Klaudoos mój też sie o wszystko pyta gdzie co jest jakby mieszkał tu od wczoraj. Normalnie te chłopy Alzheimera mają
Wczoraj wybrałam sie sama do Kościoła na pasterke, ale kościólek mamy obok bloku więc brdzo bliżiutko. Stwierdziałm, że i tak do 1 nie zasnę więc poszłam do kościoła. Po południu pojechaliśmy do moich rodziców, przyjechały dwie moje kuzynki z rodzinkami i było bardzo sympatycznie. Najadłam sie dobrych rzeczy, a teraz czytam co tam u Was.
Tysia25
Fanka BB :)
hej elfa, mam identycznie jak ty..też nie wiem co o tym myśleć, wczoraj to miałam nawet co 10min. w nocy, niebolesne , może troszkę dziwne...m mnie zdenerwował, może dlatego..poza tym mała szaleje...
cześć dziewczynki:-) troszkę mnie nie było a tu takie cuda
co chwila nowe mamusie przybywajai jak widzę to następne się szykują
Tysia ,Elfa trzymajcie się kochane
u mnie wigilia minęła bardzo rodzinnie,wszystkie babcie,ciocie i siostry bawiły Julcię na max-a ,tylko ja w nocy miałm przerąbane bo Julka spac nie chciała tylko na rączki......
co chwila nowe mamusie przybywajai jak widzę to następne się szykująTysia ,Elfa trzymajcie się kochane
u mnie wigilia minęła bardzo rodzinnie,wszystkie babcie,ciocie i siostry bawiły Julcię na max-a ,tylko ja w nocy miałm przerąbane bo Julka spac nie chciała tylko na rączki......
Ostatnia edycja:
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Witam się :-)
Wigilia udana :-) przejadłam się :-) potem z mężem zaliczylismy Pasterkę :-)
Dziś spałam do południa, jedzenia w lodówce co nie miara więc obiadku nie było trzeba gotować :-)
Popołudniu mąż przywiózł swoje babacie na ciacho i kawe :-) więc I Dzień Świąt udany :-)
jutro planujemy na 12tą do kościółka, a potem do moich rodziców na obiad, bo nas zaprosili :-) i możliwe, że tym razem moich dziadków weźmiemy do nas na ciacho
zobaczymy:-)
!!!! mój internet wyczerpał limit i teraz na pożyczonym od szwagra siedzę (używa go mój mąż bo szwagier narazie nie potrzebuje)
Więc pewnie rzadziej będę teraz do was zaglądać :-( ale od 29 grudnia juz będę mieć transfer!
joasiab - mi też puchną nogi a dokładnie łydki i stopy, kostek u nóg wogóle nie mam śmiesznie to wygląda
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt :-)
Tysia, Elfa - jak tam dziewczyny ?? Piszcie co i jak ?? 3mam kciuki za Was i Wasze dzieciątka :-)
Powoli spróbuję zasnąć, zregenerować siły żeby jeszcze jutro dać radę aktywnie spędzić czas
Wigilia udana :-) przejadłam się :-) potem z mężem zaliczylismy Pasterkę :-)
Dziś spałam do południa, jedzenia w lodówce co nie miara więc obiadku nie było trzeba gotować :-)
Popołudniu mąż przywiózł swoje babacie na ciacho i kawe :-) więc I Dzień Świąt udany :-)
jutro planujemy na 12tą do kościółka, a potem do moich rodziców na obiad, bo nas zaprosili :-) i możliwe, że tym razem moich dziadków weźmiemy do nas na ciacho
zobaczymy:-)!!!! mój internet wyczerpał limit i teraz na pożyczonym od szwagra siedzę (używa go mój mąż bo szwagier narazie nie potrzebuje)
Więc pewnie rzadziej będę teraz do was zaglądać :-( ale od 29 grudnia juz będę mieć transfer!
joasiab - mi też puchną nogi a dokładnie łydki i stopy, kostek u nóg wogóle nie mam
śmiesznie to wygląda Dziewczyny gratuluję udanych wizyt :-)
Tysia, Elfa - jak tam dziewczyny ?? Piszcie co i jak ?? 3mam kciuki za Was i Wasze dzieciątka :-)
Powoli spróbuję zasnąć, zregenerować siły żeby jeszcze jutro dać radę aktywnie spędzić czas
Ostatnia edycja:
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Elfa, niekoniecznie musza Ci wody odejść, czasem dopiero na pordówce odchodza, a czasem połozne muszą przekłóć, bo akcja porodowa jest... jeżeli masz regularne skurcze np. co 7 min to lepiej udaj się na IP
ja przejde na diete, ale wiem ze nie moge serków wiejskich jesc, pewnie urozmaice co nie co, przedewszystkim koniec z pieczywem!!!!Witam się popołudniowo
my dotarliśmy do domu, wykąpałam się i idę leżeć bo nogi tak spuchnięte że aż bolą, jeszcze tak nie miałam w dodatku jest mi nie dobrze
Dobrze że u Was wszystko ok
Malutk_a nie denerwuj się tak to już jest z teściami, większość taka sama
klaudoos jak z tą dietą można karmiąc być na diecie?? bo nam położna mówiła że póki się karmi to nie można mieć diety,
gratuluje! zycze kolejnych udanych lat ze sobaTe siedzenie przy stole to męczarnia jakaś...jeszcze jutro do teściów ale co tam zjemy obiadzik i do domku leżeć ;-)
Wytrzymamy jeszcze ten jeden dzień
A my z mężem muszę się pochwalić mamy dzisiaj rocznicę ślubu :-):-):-):-)
spokojnie czesc moich kolezanek i osob z rodziny tez nie mialao wczesniej czopa!Dziewczyny jestem w szoku
jak się pytam koleżanek co urodziły kiedy im wypadł czop to żadna nie wie co to jest ten czop
a niektóre mają dwójkę dzieci
hmmmmmmmm
co do choróbska to na razie tylko kaszel, piję już syrop z cebuli i jem rutinoscorbin
oby mnie nie chwyciło, na razie temperatury nie ma..
a mój ma na zmianę raz 39 raz 38,5 koszmar, staram się go wyleczyć
A co dziewczynki dostałyście na prezent??
Ja torebkę, piłkę tą do ćwiczeń i blender od teściowej ( usłyszała, że chcemy kupić i nam kupiła)
my wrocilismy od zznajomych.. jestem umeczona siedzeniem- ponad 5h bylismy u nich!!
reklama
C
claudia4you
Gość
Joasiab to niezły zastrzyk gotówki przyda się 
Elfa ja nie mam pojęcia, ale chyba to jeszcze nie to, skurcze bezbolesne - masz na myśli twardnienie brzucha?
Mi teraz cały czas twardnieje, trzeba mi tez nauczyć się liczyć te skurcze...
a fakt szkoda jechać na daremno do szpitala
Marta70 oby mała się nie nauczyła noszenia, bo będzie przekichane..
a jak tu rodzince powiedzieć żeby nie brali
Ja się czuję chyba coraz gorzej, męczy mnie kaszel...
boję się , że tej nocy mnie weźmie....
Do tego ta zgaga, koszmar jakiś...
Muszę być dzielna, a do kościółka chyba jutro nie idziemy, w takim stanie to nie ma sensu, tylko sami się dorobimy i innych zarazimy, podobno u nas na osiedlu jest sporo osób chorych.
Wirus jak nic
Elfa ja nie mam pojęcia, ale chyba to jeszcze nie to, skurcze bezbolesne - masz na myśli twardnienie brzucha?
Mi teraz cały czas twardnieje, trzeba mi tez nauczyć się liczyć te skurcze...
a fakt szkoda jechać na daremno do szpitala
Marta70 oby mała się nie nauczyła noszenia, bo będzie przekichane..
a jak tu rodzince powiedzieć żeby nie brali
Ja się czuję chyba coraz gorzej, męczy mnie kaszel...
boję się , że tej nocy mnie weźmie....
Do tego ta zgaga, koszmar jakiś...
Muszę być dzielna, a do kościółka chyba jutro nie idziemy, w takim stanie to nie ma sensu, tylko sami się dorobimy i innych zarazimy, podobno u nas na osiedlu jest sporo osób chorych.
Wirus jak nic