reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Ja wczoraj poznym wieczorem zrobilam pranie reczne ale nic mnie nie ruszylo:-( (przynajmniej pranie jest zrobione). Zaczynam sie pogadzac z mysla ze skonczy sie na tym wywolaniu:-(. I nie wiem czy sobie nie dac spokoj z tymi probami bo jakby sie teraz zaczelo to na Wigilie bym chyba nie wyszla ze szpitala. I tak zle i tak niedobrze. Dziecko sie chyba mocno wstawia w kanal bo dosc czesto czuje ostry chwilowy bol w dole brzycha i pachwinach.
My kupilismy mala choinke w doniczce- jodla. Chcialam troszke wieksza i swierka srebrzystego ale wykupili. W Angli to juz koncza sprzedawac choinki i ozdoby- sa ostatnie wyprzedaze.
 
reklama
ja już po prysznicu... nie przeszedł ten ból miesiączkowy ale jakby trochę zmalał... tzn już nie boli tak nie do wytrzymania tylko bardziej ćmi... ale za to krzyż daje się we znaki. jakby mnie ktoś przecinał w pół:/ .... jak nie urok to ...

nie chcę jechać na IP bo skoro nie ma regularnych skurczy to mnie położą na patologię:/ ale Szymuś się wierci więc jestem spokojna...

mąż wrócił z pracy bo martwi się o mnie... a ja siedzę bo jak leże to ból jest silniejszy...

oczywiście teściowa już sie dowiedziała ze coś się rozkręca wiec zadzwoniła do mnie z pełnym wywiadem... ale jest przezibiona i nie przyjedzie...

wujek prowadzi dzisiaj konferencję medyczną gdzieś na drugim końcu Polski i nie ma jak mnie zbadać...

więc czekam dalej... tylko wiecie co jest dziwne... bolą mnie nogi... tzn ból z krzyża promieniuje na nogi...


EDIT:

Ewcia - kochana jesteśmy z tobą!

To może być zaczynająca się akcja porodowa, bo podobno niektóre kobiety maja własnie bóle w krzyżach, albo poprostu przepowiadające jak u mnie, ale ja laik jestem i sama spanikowałam więc nie doradzam lepiej :p
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki, niestety wylądowałam w szpitalu z gestozą i bóg wie czym jeszcze..dzisiaj dopiero wyszłam, dlatego tylko że mam 5 min .do szpitala w razie czego, niestety nie miałam jak was zawiadomić, akurat też skończyła mi się umowa na tel.i przeszłam na inny, o szczegółach pobytu napiszę na prywatnym, ale powiem , że przeżyłam istny horror:/ niestety nie nadrobię już zbyt dużo..ale może co nieco poczytam") dziękuję za troskę:*
 
Witam!!

Zanim nadrobię co od wczoraj naklikałyście, to napiszę co u nas po wizycie. Dziś jechałam z mężem, bo ma na drugą zmianę i się fajnie złożyło, bo miałam USG i Tomek mógł zobaczyć Kamila:-D (nie chciał nam się pochwalić swoimi jajuszkami - mam nadzieję, że to nadal chłopak;-))..
Z badania wyszło, że wszystko jest w porządku i mały waży już ok 2500... Ginka powiedziała, że to dużo i że ma nadzieję, że ja z moją budową ciała dam radę sama urodzić.. ja też w to mocno wierzę!!!

Fenoterol mam już brać tylko przez tydz. i co 8h, a od 7.01 3 razy dziennie drażnić brodawki... No i kolejna wizyta 14.01...
Termin porodu z USG to 2.02 - ale wiadomo, tym się nie ma co sugerować..

teraz idę Was nadrobić:tak:
 
Ewcia bardzo mi przykro ze maz nie moze byc teraz przy Tobie ale trzymaj sie jakos i nie denerwuj.. Oby udalo sie spedzic razem Wigilie a pozniej to juz szybko czas rozlaki zleci.
Moncia ciekawe jak to sie u Ciebie rozwinie:)
Ja uciekam troche polezec bo strasznie mnie bola pachwiny..
 
dzień dobry mamuśki :-)
wysyłam mnóstwo uścisków i dobrych fluidów do wszystkich bidulek, bo widzę, że niezbyt wesoły mamy dziś dzień...

AsiaK, Ewcia - trzymajcie się cieplutko i pogadajcie z dzidziami, żeby one się nie martwiły. Będzie dobrze, nawet, jak teraz tak to nie wygląda. My widzimy tylko do najbliższego zakrętu, ale KTOŚ ma lepszą perspektywę i chce dla was na pewno tylko i wyłącznie dobrze :-)

malutka..., b_iała, madlen - kurujcie się dziewczynki, żeby jak najszybciej przeszły te choróbska

moncia - trzymam mocno kciuki za pomyślny rozwój sytuacji; może mężuś zrobi ci delikatny masaż krzyża, żeby tak bardzo nie bolało...

U mnie w sumie nic ciekawego, jakoś się toczę. Wstałam z wyrka dopiero po 11. Natalka cały czas bryka, wygina się na wszystkie możliwe strony, aż się zastanawiam, jak to możliwe, że ona jest cały czas główką w dół???

Na obiad mam królika ze wsi - może ma któraś jakiś prosty przepis? Ja jakaś lewa jestem do tego. Będę wdzięczna za pomoc.

No i trzeba się będzie brać za jakieś przynajmniej drobne porządki, ale kurcze zupełnie nie mam siły na nic, nawet pisanie idzie mi z trudem...

Ściskam mocno
 
Tysia - dobrze, że się odezwałaś, martwiłyśmy się:(

Dziewczyny dzięki za porady, najpierw, to zjem obiad bo dochodzi (mąż zrobił, a ja w wannie dochodziłam do siebie), potem pójdę na spowiedź bo ostatni moment żeby się wyspowiadać, a na 18tą mam do lekarza i zobaczę co mi powie, jak z dzieckiem :) i wtedy zdecyduję czy pojechać do dziadka na godzinke i złożyć życzenia:)
Dobrze, by było pojechac bo to ta sama miejscowość co rodzice mieszkają, a musimy od nich odebrać wędliny swojskie wędzone na święta więc czy dziś czy jutro bedzie trzeba pojechać... a tak dwie pieczenie na jednym ogniu, takze czekam co powie lekarz:p
 
reklama
Ja dziś wielkie pieczenie sernik, piernik i przekładany wafel. Kapusta z grzybami robi się na pierogi. Dziś o dziwo się wyspałam choć poszłam spać coś koło 3 bo oczywiście nie umiałam zasnąć.

Zauważyłam że Michasia nie lubi miksera bo szalała hehe :)

Dziewczyny a na koniec coś dla humoru

Czym się różni ogolona cipka od nieogolonej?

- ogoloną liżesz jak lizaka

a nieogoloną jak lizaka spod szafy ;)


Pozdrowionka ;)
 
Do góry