reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Zjadłam tak dużo naleśników, że aż głowa mnie zaczęła boleć.
mam pytanie, czy cztery kocyki dla dziecka mi starczą. Bo moja teściowa codziennie mi jakiś daje i zaczyna mnie wkurzać. Są śliczne ale mówię jej że nie potrzeba a ona chyba na złość. Jak dostanę jeszcze dwa to zacznę chyba wystawiać na allegro. :-) Uciekam i miłej nocy życzę.
 
reklama
to i ja się melduję po wizycie :-)
ogólnie nic nowego, Ala nadal siedzi sobie na pupie, całe usg zasłaniała się rączkami, chyba wstyd jej było że mimo naszych próśb jeszcze się nie obróciła.
masakra po prostu co za uparciuszek rośnie ;-)
szyjka twarda i zamknięta, możliwe że do lutego dotrwam, chociaż mi się wcale nie uśmiecha.
5 stycznia mam dokładne usg, żeby sprawdzić czy trochę nadgoniła bo wg ostatniej wizyty jest troszkę młodsza.
ja się obawiam, że Wy wszystkie urodzicie i nawet nie będzie kogo poinformować że my już rozpakowane, bo wszystkie będą już zajęte dzieciaczkami :-(
siostra kupiła mi piłkę na święta to zacznę od 37 tygodnia skakać to może coś moja szyjka ruszy.
pozdrawiam
 
Zjadłam tak dużo naleśników, że aż głowa mnie zaczęła boleć.
mam pytanie, czy cztery kocyki dla dziecka mi starczą. Bo moja teściowa codziennie mi jakiś daje i zaczyna mnie wkurzać. Są śliczne ale mówię jej że nie potrzeba a ona chyba na złość. Jak dostanę jeszcze dwa to zacznę chyba wystawiać na allegro. :-) Uciekam i miłej nocy życzę.

ja mam 3 (2 cienkie i 1 gruby) ...nie krzycz na teściową bo ona chce dobrze:) wiesz jej zależy żeby dzidzia nie zmarzła:)

joasienka spokojnie ja mam termin chwilę przed Tobą....myślę, że wtedy my będziemy informowały te dziewczyny co pierwsze rodziły bo chyba już się ogarną ze wszystkim. U mnie też szyjka cała i zdrowa i mocna. Pobawcie się z Alą latarką może pójdzie za światłem:)
 
Ostatnia edycja:
asiak to czekamy na efekt....a ile pozycji i za jaka kase?napewno foty beda superanckie:)

jak bedzie czym to sie pochwale :) wszystie zdjecia pewnie zobacze jak urodze - bo do swiat obrobi mi tylko dwa ujecia - majki i nasze rodzinne by bylo dla dziadkow na prezent... ale kurna bylo tak zimno, ze my w skarpetach na tych zdjeciach jak takie dziady...
srednio 3 ujecia to 100zl. nigdy nie placilam mniej jak 300 - 400zl. zdazalo sie wiecej...
zwlaszcza jak majeczka byla mniejsza to chodzilam z nia czesciej bo dzieciaczek tak sie zmienia, ze warto bylo to uwiecznic...
 
ja mam 3 (2 cienkie i 1 gruby) ...nie krzycz na teściową bo ona chce dobrze:) wiesz jej zależy żeby dzidzia nie zmarzła:)

Wiem, wiem ale nie lubię jak ktoś pomimo tego, że mówię wyraźnie, że nie potrzeba to daje na siłę. A króliczki na kocyku przyprawiają o ciarki, jakieś takie szczerbate :-)

Aha, miałam się pytać. U mnie w szpitalu za poród rodzinny i osobną salę przed porodem płaci się 400 zł o ile będzie miejsce. A jak u Was. Czy lepiej mieć taką salkę i spokój czy nie ma to znaczenia.
 
Ribi-my się bawimy latarką ale nic z tego póki co :-)
ja mam numer do Ciebie bo liczę że jak podobny termin to może w podobnym czasie urodzimy
 
kate - szczerze to nie wiem - nie pytalam... dobrze, ze o to zapytalas bo uswiadomilas mi, ze podstawowych rzeczy nie wiem :)
wiem, ze porod w wodzie kosztowal 500zl, na klinikach we W-wiu , 2 lata temu
 
to i ja się melduję po wizycie :-)
ogólnie nic nowego, Ala nadal siedzi sobie na pupie, całe usg zasłaniała się rączkami, chyba wstyd jej było że mimo naszych próśb jeszcze się nie obróciła.
masakra po prostu co za uparciuszek rośnie ;-)
szyjka twarda i zamknięta, możliwe że do lutego dotrwam, chociaż mi się wcale nie uśmiecha.
5 stycznia mam dokładne usg, żeby sprawdzić czy trochę nadgoniła bo wg ostatniej wizyty jest troszkę młodsza.
ja się obawiam, że Wy wszystkie urodzicie i nawet nie będzie kogo poinformować że my już rozpakowane, bo wszystkie będą już zajęte dzieciaczkami :-(
siostra kupiła mi piłkę na święta to zacznę od 37 tygodnia skakać to może coś moja szyjka ruszy.
pozdrawiam


Spokojnie u mnie też jeszcze nic nie wskazuje na poród...
a ostatnio też mówił mi gin że dziecko małe jest i zeby sie nie spieszyło
czasem też nie wiem czy lutowe nie będzie ...

a przecież możesz napisać i tak do osoby która już wcześniej urodziła i wszystko będzie ok...
nie ma się co martwić na zapas,
a co do piłki sama bym sobie kupiła....
ale to chyba zbędny wydatek jest....


 
joasienka będziemy sie komunikować co do akcji porodowej....:) przesz?....tak prę:)

asiak ja Ci mogę polecić koleżankę u której ja robiłam sesję w czwartek, jeszcze nie ma efektu ale na przyszłość polecam. Oprócz ślubnych robią też rodzinne i powiem szczerze, żę dużo nie bierze....ale konkretów nie znam www.swiatloczuli.pl

kate jakie szczerbate? że co? że bez dwóch zębów? Jak będzie zwinięty to nie zauważysz żadnych wybrakowanych zwierzaków....:)
 
reklama
kate - szczerze to nie wiem - nie pytalam... dobrze, ze o to zapytalas bo uswiadomilas mi, ze podstawowych rzeczy nie wiem :)
wiem, ze porod w wodzie kosztowal 500zl, na klinikach we W-wiu , 2 lata temu

są 2 sale tańsza i droższa tańsza 100 albo 150 zł droższa 250 zł. Tam też jest ta wanna w której masz porody za 500 zł. POlceam tę salę za 250 bo naprawdę fajnie wygląda....(wiem bo zwiedzałam)
 
Do góry