reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

u nas sie mówi: mąż w chałupie- wrzód na dup**..
No dokładnie :)
Mój powiedział że jego szef marudzi że" tego nie ma, tamtego nie ma i teraz ty znikniesz na miesiąc" a mój go uspokoił że żona go w domu nie chce. No bo co mi po nim, przecież cyca małej nie da - a jak będzie potrzebny w domu to w 5 minut przyleci bo za rogiem robi :)

Tonia - jak fajnie ty już w domu... a my jeszcze...

Liczycie dni? Rany !!! 17!!!! - to ja muszę lecieć włosy umyć.

Albo nie - choinkę kupić...

Poprasować !!!!
Rany - ja nie zdążę ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
klaudoos dobre, dobe i to w dodatku taki wielki wrzód:-D
A ja idę poszukać tej mojej energii, bo gdzieś sobie poszła i mnie zostawiła... za to leń mnie odwiedził:-D nie no jeszcze etylko odkurzanie, damy rad:)
joasiab ja też zaraz będę walczyć z naleśnikami



 
Tonia naprawde szybciutko Cie wypuscili ale dobrze w domu sie bardziej soba nacieszycie i jeszcze raz wielkie gratki- masz cudna ksiezniczke.Ja wlaczylam sobie radio gadu gadu ze swiatecznymi piosenkami i ide brac sie za to ciasto a potem jeszcze pranie puszcze.No a jesli chodzi o obstawianie to ja juz nie mam zeiolnego pojecia bo liczylam na Klaudos ale przegralam dobrze ze nie bylo zakladow pienieznuch bo bym sie splukala na swieta :)
 
tonia jak Cię czytam to aż mi łezki poleciały:tak:

trzymaj się kochana


.................................

Ja tylko na chwilę, mój w sklepie, a ja się biorę za ogarnianie kuchni
na obiad rybka , buraczki i ziemniaki

suszy mnie i mój musi wodę kupić
 
u nas sie mówi: mąż w chałupie- wrzód na dup**..

Ale się uśmiałam, muszę to zapamiętać :-)

Nulini - mój też ma zakaz picia jak urodzę. Nastraszyłam go różnymi historiami i powiedział, że pępkowego nie zrobi dopóki nie będę w domku z Natalką.

Tonia - super, że jesteś już w domku. Wrzucaj zdjęcia, jak najwięcej bo uwielbiam oglądać maleństwa. Trzymaj się dzielna kobieto.

Ja się dziś normalnie nudzę jak nigdy. Wczoraj posprzątałam, dziś poprałam. Mąż robi obiad na dziś i już coś kombinuje na jutro.
Ale idę na 16 do rodziców na kawę obgadać wigilię. I mam ochotę na pizzę bo obok nich robią super i mąż zabiera mnie na kolację bo mówi że ma jakieś zaskórniaki. :szok: Tylko nie lubię siedzieć w tych spodniach z pasem ciążowym bo mnie cisną ale jakoś się poświęcę ;-)
 
reklama
Do góry