reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Cześć Ciężarówy,

KUrcze nadrabiam i nadrabiam, a mnie tu tylko 5 dni nie było, u nas urlopik minął szybko 0 i mżyście - ale odpoczeliśmy sobie.

Mam problem bo pić trzeba a mi nic nie smakuje: kawa fuj- ale piję, herbata - to mam większe mdłości, woda - jesć mi się chce i niedobrze po niej, soki za ciężkie tym się napić nie da, cola -fuj śmierdzi no cholera mnie bierze już. Piję jakieś badziewia z biedry dla dzieci napojki tylko to mi wchodzi. Poradźcie coś!
Z owoców to teraz u mnie królują brzoskwinie - mogę jesc kilogramami.
Nie wiem co poradzić tobie, może jakiegoś gorzkiego soczku spróbuj, ale lekkiego - ja uwielbiam grejpfrutowy :-)
 
reklama
zielona[/B] - no ja mam yroche kontaktów we władysławowie - ceny są mniej więcej w większości ok. 50-60 zł za osobę
my mieliśmy jechać od 24 do 31 lipca, ale już wiemy na bank, że nie pojedziemy, więc jeśli chcesz na nasze miejsce to jest jeszcze zarezerwowane - pokój 2-osobowy.
to jest wlasysławowo ul. Skautów 12 - odległość od morza sprawdzisz sobie ma mapy.google.pl ale jest to około 15-20 minut spacerkiem do jednego z ładniejszych zejść we władysławowie - tam jest 35 zł za osobę i łazienka jest jedna na 2 pokoje.

poza tym mam namiary na inne kwatery trochę bliżej od morze - jakies 10 min (niecały kilometr) ale ceny jak pisalam 50-60zł - za taką cene jest zazwyczaj łazienka w pokoju, czasami równiez lodowka, czajnik bezprzewodowy
np. na ulicy Długiej we władysławowie - tez sobie sprawdź na mapie - to jest wlasnie dość bliziutko

jeżeli chcesz moge Ci napisac numery tel. na priv.
teraz jak bylismy nad morzem to wlasnie trochę pochodziłam i poszukałam - szukałam na lipiec, ale niestety ten nasz wyjazd nie wypalił...

Dominika moze skorzystamy, tylko za tydzień mam wizytę u gina i nie wiem na kiedy zaplanuje mi nastepną. Jak juz wszystko będę wiedziała to dam znać.
 
Hej girls.
Fatalnie się dziś czuję.
W ogóle mam kiepski dzień. Byliśmy z Filipkiem na głosowaniu, później u babci na obiedzie. Tylko, że mały nie chciał jeść, marudził że go boli czółko, położył się, a w końcu zasnął i obudził się z temperaturą 38,5. :frown: Dałam mu syropek, poszedł spać o 18.30 temp. spadła, a przy tym spocił się jak szczurek. W przedszkolu był tylko przez 3 dni. Jutro znowu lekarz.....
Jakoś mnie dołuje to wszystko.
M. daleko, nawet nie miałam jak wyjść z domu po chleb bo przecież nie zostawię chorego dziecka samego w domu, ciągnąć też go ze sobą nie będę....
 
Witam:)
juz bardzo późno nadrabiam zaległości, ale oczka mi się zamykaja, więc jutro będę czytać Was dalej... 5dni mnie nie bylo jest co czytać:-)
mój internet chodzi jak ślimak, znów limit wyczepałam, ale jak zaczne jutro z rana to do wieczora nadrobie:-)
dziekuję Wam wszystkim i każdej z osobna za życzenia urodzinowe:-) mase prezentów i wiele radości, duzp gości, potem zakupy z uzbieranych pieniążków(mamy z mężem urodziny oboje w czerwcu więc jak dawali kase Nam oboje to się trochę uzbierało a reszte dołożyliśmy, bedzie skromniej trochę finansowo, ale efekt stoi w jadalni) z mężem kupilismy stół i krzesła do jadalni itd... i tak zleciało 5 dni:-)
Wczoraj miałam zawroty glowy, a dziś mi niedobrze ... bleeeee ale i tak super, że nie wymiotowalam jeszcze :tak::rofl2:
dobranoc, do jutra:-)
 
blondi - to ja jestem lepsza bo mam pierwsze spotkanie twarzą w twarz z kibelkiem za sobą :))) I dobre jest to, że po wszystkim czułam się świetnie cały dzień, żadnych mdłości ani odruchów wymiotnych. Misiek się śmiał jak mówiłam, że tak to ja teraz codzień poproszę zamiast męczyć się z mdłosciami.
 
Witam po długaśnej przerwie :)
Witam wszystkie nowe mamusie.
U mnie dom wariatów, szkoła , sesja, chora mama, wakacje i tak jakoś leci :)
Mam nadzieję mieć czas częściej zaglądać :D
Fasolka rozwija się dobrze, a jutro idę na badania krew i mocz, a w środę wizyta u gina.

Dzieciaczek reagował na USG bo zaczał podskakiwać heh

Pozdrawiam
 
Monia 86 śliczna ta Twoja Fasolka :-)

Oj kilka dni mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia ;-)
Wszystkim Mamusiom czekającym na badania prenatalne życzę powodzenia (na pewno wszystko będzie w porządku), ja mam już pierwsze za sobą. Teraz kolejne w 20 tc.
Zaczęłam drugi trymestr ciąży i teraz już czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy dziecka... podobno powinnam je poczuc za około dwa tygodnie. A ja chciałabym je czuc już teraz ;-) Albo miec aparat do usg w domu i codziennie sprawdzac czy wszystko ok ;-) Na razie okropnie swędzi mnie skora na brzuchu ;-)
Miałam ciężkie ostatnie dni... Najpierw wizyta mojego Ojca, z ktorym nie mam od śmierci Mamy najlepszym kontaktow. Niestety ani trochę nie cieszy się na myśl, że zostanie dziadkiem :-(
W sobotę wyprawiałam moje imieniny, a więc do południa sprzątanie mieszkania, zakupy i przygotowywanie jedzonka...Dobrze, że ten moj Miruś nie stroni od prac domowych i troszkę mi pomogł :-)
Wieczorem goście... Było fajnie, jednak dla mnie ciut męcząco (okropnie ostatnio się męczę). Mirek z moim szwagrem troszkę sobie popili, oczywiście za zdrowie Dzieciątka ;-) Jednak okazało się, że wczoraj rano nie ja miałam mdłości tylko tatuś dziecka ;-) a ja musiałam cały dzień robic za pielęgniarkę... Troszkę się uśmiałam z Mirka i stwierdziłam, że w ciąży po prostu nie dałby rady...oj jak on wczoraj stękał i biadolił, że taki jest biedny, że nie wie czemu go tak bardzo mdli hihihi
 
gdynianka no tak top juz jest z facetami hehe oni to zawsze sa najbiedniejsi no ale moze zrozumie, ze ciaza to praktycznie codzien takie atrakcje

fogia no to masz nieciekawie oby maly nie byla powaznie chory.

blondi no to dobrze, ze impreza sie udala i zakup tez.

ja juz nie spie od 7 rano, miska zrobila pobudke a tatus spal do tej pory teraz wstal. czemu dzieci zawsze budza mame??!! naszczescie zadnych mdlosci nie mam tylko zalodek mnie troche boli ale na sniadanko bedzie kielbaska gotowana mniam i znow to miesko w akcji ilez mozna no ;-)
 
Witajcie kochane

Wczoraj jakaś depresja mnie dopadła:) płakałam popołudniu, mąż wyjechał i tak jakoś...
Oj hormony szaleją:tak:
Pojechałabym sobie też nad morze, ale niestety mąż nie ma wolnego, no i te finanse:-(

Miłego dnia kobitki
 
reklama
Wiajcie kochane!
MOlaGO znikla i sie nie pojawia!MOlaGO wracaj ...tesknimy!
U mnie nic ciekawego, nie mam apetytu wogole , nie mdli mnie ostatnio i czuje sie w miare dobrze.Nadal jestem senna ... a i zauwazylam cos dziwnego . wydaje mi sie ze spadam z waga ale z drugiej strony nie dopinam spodni ... dziwne .tak jakbym chudla na ciele a brzuszek rosnie . Tez tak macie?
 
Do góry