gabriellao0
Ja...
no to ja jak zwykle nie nadrobie bo dwa dni nie czytałam i stron za wiele tym bardziej, że.............
byłam wczoraj wieczór u gina (prywatnie)
29listopada Młody ważył niby 2980
10grudnia już! 3500-3550 wychodziło z pomiarów i wg pomiarów średnio 38 tc
wg gina gdybym miała termin na już to tylko mnie pod kroplówę dawać bo szyjka-kanał i wszystko inne cacy gotowe
rozwarcia co prawda nie ma żadnego ale szyjka króciótka-mięciutka-gładziutka itp.
stwierdził że na jego oko (się znalazł okulista!!!) wytrzymam jeszcze ze dwa tygodnie
ale do stycznia to on nie da pół obgryzionego paznokcia za to (jego słowa)
kazał się spakować i szykować i jak Klaudos leżeć i doczekać choć jeszcze tydzień, aby minął 37 tydzień bankowo
łykam więc nospę 3 razy i magnez 2 razy i staram się jak mogę leżeć
i wygryźć z siebie ten żal do samej siebie że miało być w 2011
choć powiem Wam że z Kają też ciągle słyszałam "miękka-krótka-ledwo trzyma szyjka" i urodziła się 5 dni po terminie niby
no cóż zobaczymy
byłam wczoraj wieczór u gina (prywatnie)
29listopada Młody ważył niby 2980
10grudnia już! 3500-3550 wychodziło z pomiarów i wg pomiarów średnio 38 tc
wg gina gdybym miała termin na już to tylko mnie pod kroplówę dawać bo szyjka-kanał i wszystko inne cacy gotowe
rozwarcia co prawda nie ma żadnego ale szyjka króciótka-mięciutka-gładziutka itp.
stwierdził że na jego oko (się znalazł okulista!!!) wytrzymam jeszcze ze dwa tygodnie
ale do stycznia to on nie da pół obgryzionego paznokcia za to (jego słowa)
kazał się spakować i szykować i jak Klaudos leżeć i doczekać choć jeszcze tydzień, aby minął 37 tydzień bankowo
łykam więc nospę 3 razy i magnez 2 razy i staram się jak mogę leżeć
i wygryźć z siebie ten żal do samej siebie że miało być w 2011
choć powiem Wam że z Kają też ciągle słyszałam "miękka-krótka-ledwo trzyma szyjka" i urodziła się 5 dni po terminie niby
no cóż zobaczymy