reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Dzień Dobry :)

Rzeczka życze poprawy nastroju. Oby byłoolepiej :)

przyszlirodzice, fogia witajcie, piszcie często i dużo :)

Aniucha2124 zazdroszcczę, że widziałaś maluszka :) ja jeszcze 2 tyg :)

claudia4you nie myslałaś aby jakiś tomik wierszy wydać???

Blondi84 STO LAT!!!! STO LAT!!!!\

Moje starsze dziecko juz w przedszkolu :) Ja zaraz uciekam do krawcowej, bo te jeansy co kupiłam wczoraj musze troszke skrócić :) potem będę zmażyc nalesniki :)
 
reklama
Poprostu sie martwie ,jak sobie poradzimy. Ja nie mam pracy . Mamy mieszkanie na kredyt i chodz mezus sie stara bardzo widze jaki jest zmeczony i jak sie martwi ze sobie nie poradzimy. :-(
 
Blondi84 - Zdrowia szczęścia i słodyczy Ewcia Tobie życzy!!!

fogia, przyszlirodzice - witam serdecznie wśród styczniówek i życzę spokojnej ciąży. Niech ten wspaniały czas płynie Wam w radości i miłości :-)

Rzeczka - będzie dobrze, skoro wystarcza Wam teraz to jak będzie dziecko też sobie poradzicie. Nie martw się jak piszą niektórzy, że dziecko to dodatkowe koszty bo te koszty wcale nie są takie wielkie. Wychowałam już dwójkę i jakoś dajemy radę, ciężko nam jest ale i tak zdecydowaliśmy się na trzecie. Ważne żeby polegać na sobie nawzajem i mieć oparcie w tej drugiej osobie :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie.
Mój synio odstawiony do przedszkola, a ja zaraz zbieram się do pracy. Muszę zawieść zwolnienie, zaświadczenie o ciąży, pozamykać kilka spraw, wystawić oceny (jestem nauczycielem :sorry:). Lekarz stwierdził, że lepiej dla mnie będzie jak posiedzę te ostatnie dni w domu, trzeba dmuchać na zimne. Poza tym męczą mnie potworne mdłości i wymioty. Przypisał mi nawet czopki - Torecan. Brałyście dziewczyny coś takiego?

Blondii84 moc życzeń!!!!

rzeczka wiem, że to łatwo mówić ale musisz być dobrej myśli, że wszystko się uda. Jak byłam w ciąży z Filipkiem to mój M. nie pracował w ogóle albo dorywczo. Utrzymywaliśmy się z mojej nauczycielskiej pensji mieszkając na stancji. Było bardzo, bardzo ciężko. Urodził się nasz synio, mój M zrobił kilka kursów doszkalających, znalazł pracę, ja złapałam drugi etat i wyszliśmy na prostą. Teraz żyje nam się lżej chociaż ubolewam nad tym, że ciągle nie stać nas na własne mieszkanie. W naszym kraju żyje się ciężko, a jak nie można liczyć na pomoc rodziny to młodym ludziom trudno samodzielnie dojść do stabilizacji. Trzeba jednak wierzyć, że pomału wszystko się poukłada. Najważniejsze aby było zdrowie, a reszta sama się ułoży. Tulę Cię mocno i trzymam kciuki.
 
Witam was dziewczyny po mojej troche długiej nieobecnosci :-)
Przedstawie Wam moje malenstwo
asset.php
asset.php


Po krótce powiem co u mnie póki co z dzidzią ok:tak:, w końcu udało sie mi wstawic suwaczek takze mozecie juz go podziwiac. Czuje sie senna,zmeczona, mam mdłosci i czasem wymiotuje - czyli ciąża pełna parą.
Tata do nas przyjechał na tydzien,juz pojechał ale było ciezko mi ukryc ze jestem w ciazy.Tacie mam zamiar powiedziec jak porobimy z mezem remont, bo inaczej mógłby wczesniej przyjechac i by mnie wkurzał ...Poki co wczoraj w koncu powiedzielismy mojemu szwagrowi i jego żonie , dzis kolejny brat mego meza i tesciowie :)
Ciagle biore leki i tak chyba zostanie.Karte ciazy mam juz załozona. Lekarz do którego chodze jest w porzadku,i co najwazniejsze przyjmuje u nas w szpitalu i to mnie cieszy. W lipcu bede miała robiona toksoplazmoze i wiem ze na 100% bede miała badanie prenatalne robione. Oczywiscie lekarz zadba o to by sytuacja sie nie powtorzyła, takze bede miała robione badania równiez swojego serducha.Choc poki co mam je jak dzwon ;-)Inne badania które miałam juz robione czyli mocz,krew,cukier sa w porzadku.
Kolejne USG 1 lipca :biggrin2:

Na koniec dodam, ze dzis juz nie ale po Karpaczu pokaze moje nowe ciuszki jakie kupiłam :)))))

Pozdrawiam wszystkie przyszle mauski i zycze miłego dzionka
a dla BLONDI ZYCZE WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ .....:-):-):-)
 
Hej Dziewczynki!
Pomysł z poducha jest dobry już jak dziś wstawałam w ogóle nie bolał mnie brzuch :-)
Wczoraj odebrałam wyniki tarczyca i są dobre...
Mdłości są nadal i to straszne a jak już lecę do "Pana sedesowego' to wtedy czuje jakby cycki to miały się rozerwać
Byłam na zakupach kupiłam sobie kilogram czereśni kalafiorek więc idę gotować zupkę!!!
I strasznie duży brzuch mi się zrobił i muszę oszukiwać sąsiadów bo pytają się czemu nie jestem w pracy , mówię że na urlopie a dziś na mojej ulicy chodził bocian po ulicy chodnikiem:-D a ja się śmiałam do M ze to taki nowoczesny bocian co dzieci zostawia w skrzynce na listy a nie do komina hihihihi
Pozdrawiam i miłego dnia życzę!!!

A dla Blondi życzę i zdrowiutkiego bobasa oraz nudnej ciąży dużo zdrówka i spełnienia marzeń...
 
Ostatnia edycja:
witajcie dziewczynki!
Blondi84 - STO LAT!!!!TORT.jpg Dużżżżooooo szczęścia i miłości:)

Carri - super, że widziałaś maleństwo. Teraz pozostaje czekać do 1 lipca na kolejne usg i kolejną możliwość podejrzenia fasolki. dobrze, że jesteś zadwolona z lekarza, bo to jednak podstawa:)

Witam nowe Styczniówki!!! - witajcie dziewczyny i życzę spokojnych (już teraz 7 miesiący) :-)

rzeczka - dobrze będzie, trzeba być dobrej myśli a na pewno wszsytko się ułoży, zobaczysz...

claudia4you - no, no..... piękny wiersz. chybą sie powtórzę, ale powinnaś się zastanowić nad wydaniem swoich wierszy.

Ja wczoraj wieczorkiem byłam na swojej pierwszej wizycie. widziałam już bardzo wyraźnie fasoleczkęi słyszałam bijące w oszalałym tempie serduszko, ehhh..... co za uczucie?? Myślałam, że przy drugiej ciąży nie będzie już takich wrażeń....
Od dziś jest na L4 (ale jak na razie siedzę w pracy) - muszę dokończyć rozpoczęte sprawy. Miałam lekkie brązowawe plamienia, bardzo słabe. Lekarz niz niepokojącego nie zauwazył, ale stwierdził, że liepiej będzie jak zostanę w domu. Mam trochę wyrzuty sumienia z pracą, bo dopiero co wróciłam z ulopu macierzyńskiego a tu znowu zwolnienie...echhh. Ale co zrobić, dzidzia najważniejsza....
 
Witajcie dziewczyny.
Podczytuję Was od jakiegoś czasu ale nie miałam odwagi się odezwać do Was wcześniej. Przede wszystkim dlatego, że bardzo bałam się o swoją ciążę. Pierwszą poroniłam, przy drugiej miałam plamienia więc i tym razem nie chciałam zapeszać. O swojej kolejnej fasolce wiem już od 3 tygodni ale czekałam na to decydujące usg, kiedy będę mogła zobaczyć serduszko. No i dziś się doczekałam, nie tylko zobaczyłam ale i usłyszałam jak bije. Jeszcze jestem w lekkim szoku.
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona - termin mam na 26 stycznia.

witam;]
Mam na imie Ania
Jestem juz mama ponad 2 letniej Amelki a teraz oczekuje na 2 malenstwo:)

witam NoweMamusie;L* Prosze PW:) dane do LISTY!!!

Blondi 100lat 100lat niech zyje zyje nam!!!!

hejka babeczki:*

U mnie NUDyyy i pogoda tak sobie....

milego dnia
 
Cześć Dziewczyny:)

Początkowwo chciałam przywitać wszystkie nowe mamuśki:-D:-D:-D Bo wcześniej niemiałam jak;-)

Oj mnie tutaj daaaaawno nie było...chyba będzie spokojnie miesiac:szok: swoją drogą strasznie szybko zleciało;-) A nic nie pisałam bo czuje się puki co jakbym umierała, a nie w ciąży była...czyli kolejną ciąże przechodze katastrofalnie źle. Już miałam takie załamania momentami bo nic zrobić nie umiałam, przez cały dzień sie z łóżka ruszyć czasem niemoge, bo tak źle się czuje. Całymi dniami tylko wymiotuje, mam masakryczne mdłości nic kompletnie jeść nie umiem i potem najgorsze to... na siłe jedzenie no i te zawroty głowy...ostatnio to po scianach szłam do kuchni żeby dzieciom jeść zobić:no: już czasem nie wyrabiam...aż się poryczałam czemu ja normalnie ciązy przechodzić niemoge jak mase kobiet tylko takie jakieś męczarnie:no: Wogóle miałam do szkoły jezdzić no puki co nic z tego...aj mam nadziej, że mi coś przejdzie albo zwariuje :eek::tak:

No i w dalszym ciągu czekamy na wyniki z tej poradni genetycznej juz powinny w tym tygodniu być ale we wtorek mamy termin u ginekologa więc jak nie zadzwonia to my to zrobimy. No mam nadzieje tylko, że tych badań prenatalnych nie będe musiała mieć:dry: Bo jak sobie pomyśle to ciarki mnie przechodzą...no zobaczymy narazie niechce sie stresować;-)


Monia_86 normalnie ciesze się razem z Toba, ze wszystko dobrze i dzidziuńka juz taka duża jest:-D:-D:-D No to pewnie zaskoczenie było co do tygodnia ciąży;-) Ale fajnie i już sobie takie maleństwo w brzuszku bryka no jeszcze troszke i poczujesz:cool2:


Blondi no ja również dołanczam się do życzonek:tak::-D:tak: ZDRÓWECZKA, ZDRÓWECZKA I JESZCZE RAZ DLA WAS ZDRÓWECZKA, DUŻO UŚMIECHU, POGODY DUCHA I SAMYCH WSPANIAŁYCH DNI:-D:-D:-D:-D:-D


BUZIOLE:-D
 
reklama
Do góry