cześć brzuchatki:-)
noc przespana, aczkolwiek ciężka - śniło mi się, że rodziłam
mąż powiedział mi (bo oczywiście mnie obudził o 4 nad ranem), że parłam przez sen
i coś w tym musi rzeczywiście być, bo normalnie byłam cała upocona i miałam "mokro" na pidżamce od śluzu (z wysiłku) - więc na pewno parłam. A do tego Szymuś skakał w brzuchu jak piłka jak się przebudziłam:-) przegięcie - czuję, że już za bardzo mnie ten cały poród stresuje:/ ale wiecie co?! urodziłam :-) przez sen i nie było wcale ciężko:-) nawet wiem, który lekarz poród odbierał - ciekawe czy się spełni![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dzisiaj po południu mamy z Pawłem trochę spraw do pozałatwiania na mieście - banki, urzędy i spółdzielnia:/ ale za to mąż obiecał mi nową komórkę. Więc podczytam was i idę się troche podreperować (czytaj pomalować).
Szymus standardowo ma czkawke po moim sniadanku :-)
do poźniej...
noc przespana, aczkolwiek ciężka - śniło mi się, że rodziłam
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
mąż powiedział mi (bo oczywiście mnie obudził o 4 nad ranem), że parłam przez sen
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dzisiaj po południu mamy z Pawłem trochę spraw do pozałatwiania na mieście - banki, urzędy i spółdzielnia:/ ale za to mąż obiecał mi nową komórkę. Więc podczytam was i idę się troche podreperować (czytaj pomalować).
Szymus standardowo ma czkawke po moim sniadanku :-)
do poźniej...