reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

a ja padam na pysk- poprasowalam, odkurzylam, wyczyscilam psa i brak sil... a pomyslec ze jeszcze niedawno bylam jak perszing..

dziewczyny moj ginekolg powiedzial ze na jelitowke mam stosowac FLORIDAL płyn z elektrolitami i kwasem mlekowym, poobno dla cieżarowek sa okropne te jelitowki i ząłądówki bo przyspieszaj nawet porod.. jak ja do niego poszlam- wycienczona to pierwsze co to szyjke mi badał.. i powiedzial ze sa niebezpieczne te grypy..ale po tygodniu doszlam do siebie..
maly dzisiaj daje czadu nozki wklada gdzie sie da;) za to wczoraj malo sie krecil;/
chcialam powystawiac kilka rzeczy na allegro, ale nie chce mi sie;/
 
reklama
no i już się ciuszki piorą i tak mi się wydaje, ze przesadziłam z zakupami.
takiej głópawki dostałam i tyle nakupowałam, chyba połowy nie założy mała wogóle
a jeszcze mam rzeczy takie dla chłopczyka, całą pokażną kupkę. muszę pomyśleć czy ich komuś nie podarować, bo my już 4 dziecka mieć nie będziemy...chyba:):):)


znajdzie się ktoś kto będzie potrzebował :-)

Ja sobie poleżałam, szok chyba z pół godziny .....

Chyba to zapisze w swoim pamiętniku hehehe
 
Witam się i ja po 12-sto dniowej przerwie, oczywiście przerwa miała być krótsza bo wróciłam tu już po czterech dniach nieobecności ale zanim nadrobiłam to co naprodukowałyście to minęło 12:tak:

Wybaczcie że nie odpisuję każdej osobna ale po takiej przerwie to jest naprawdę nierealne.

Witam wszystkie nowe mamusie, o ile dobrze policzyłam to nasze grono powiększyło się o 6 nowych kobitek:-D

Wszystkim dziewczynom, które miały lub mają jakieś problemy zdrowotne życzę szybkiego powrotu do zdrówka i trzymam kciuki abyśmy wszystkie dotrzymały do minimum tego 37 tyg. i oby z dzieciaczkami było wszystko ok.

A u mnie smutno i to bardzo:-( Tydzień temu, dokładnie w poprzedni czwartek z samego rana mój m wyjechał do Holandii do pracy i wróci dopiero kilka dni przed świętami. To jest nasze pierwsze takie rozstanie, upłakaliśmy się strasznie razem przed samym wyjazdem.... :-:)-:)-(
Dlatego też nie byłam na bieżąco z Wami.

Tak was czytam, i albo macie jakieś zwady ze swoimi m albo spędzacie miłe chwile a mi jest tak strasznie smutno bo ani na kogo ponarzekać ani się do kogo poprzytulać... Ech co zrobić takie życie....

We wtorek byłam na USG serduszka naszego synusia (bo tak jak kiedyś wspominałam na USG połówkowym wyszły jakieś skurcze i miałam to sprawdzić u kardiologa) na szczęście wszystko się wyrównało, serduszko prawidłowo bije, i już nie muszę się stresować:-)

Życzę wszystkim miłego dzionka;-)
i mam nadzieję że już takich zaległości sobie nie narobię:zawstydzona/y: ale to prawda co jedna z was napisała że produkujecie tutaj chyba na akord:-D
 
cześć dziewczynki popołudniowo:-)
my już po obiadku (dzisiaj były flaczki i mielone z ogórami i ziemniaczkami)...

dzisiaj mnie trochę ciągna więzadła - mały chyba coraz grubszy bo i mój brzuchol ma większy ciężar do trzymania :-) wzięłam scopolan i troche przeszło, ale zgodnie z zaleceniem lekarza mam odpoczywac, ale także odstawiac leki rozkurczowe:/ wcale mi się to nie podoba, więc jak coś mi nie gra z moim brzucholkiem to od razu sięgam albo po nospę albo po scopolan - a co się będę męczyła z bólem i ryzykiem, że zaraz urodze :-D

zaraz idę odpoczywać i leniuchować:-) upiekłam ciasto "czekoladowiec" i powiem wam, że jest mega słodkie :-)

do poźniej...
 
dziewczyny jestescie koszmarne!! jak wszystko nadrobiłam to mam bałagan w głowie :)

witam wszystkie Nowe dziewczyny .. sporo nas juz jest :)
FARBa -- to rewelacyjna wiadmosc ze u dzidziusia juz wszytsko Ok
moncia-- wiedziałam ze randeczka sie uda:)
damqelle--- hihi ja mam takie małego pudla na osiedlu.. który jest wypuszczany przez swoją panią.. i sika na trawnik przed placem zabaw... widze to z okna.. ale jak wiosną namierze dokładnie gdzie mieszka to chyba osobiscie nasikam jej na wycieraczkę
gabrielle usunełas chyba foto brzucha bo ja nie widziałam ) ale jak mozesz to zamiesc je w odpowiednim wątku to tez sobie popatrze
Blondi--- super ze Łózko bez zadnych wad!
Aniwar--- z tym siusiakiem to przewaznie jest tak .. ze u niektórych noworodków jajka u takiego maluszka są poprostu proporcjonalnie duze niz cała reszta..
claudia4you --- plis jak mozesz.. gdy kogos cytujesz.. to wytnij tylko ten fragment do ktorego sie odnosisz.. łatwiej jest czytaj nadrabiajacym tematy
klaudos,, ariska... o kurcze musze chyba juz 35 tydzien rozpisac! na ... cięzarówce..



a u nas dzis laba.. byslimy z Tomaszkiem na basenie.. " ciagle krzyczał mama pływam pływam".. i brzuchem po dnie schodków( co sie schodzi do brodzika ) ciagał.. ale robilismy postepy bo co jakis czas schodził o schodek nizej.. w kazdym razie . naprawde sobie popływał.. ja to tylko d.. pomoczyłam...ale puki mam jeszcze siłe chodzic z nim na basen to nie moge sobie odpusci.. a dzis tak lało ze nawet niechciało mi sie nosa wychylac.. ale z Kubusiem tez planuje chodzic od kwietnia.. to musze Juniorka troche usamodzielnic.. ( pewnie babcia lub tatus bedą zmuszeni do towarzyszeniam nam w tych chwilach bo sama z 2 sobie nie poradze:)

na obiad mam rosół i paluszki rybne ( które jeszcze lezą w sklepie )

my wczoraj z M tak jak pisałam robilismy pokoik dla Tomaszka.. zaraz zamiescze foto :)
 
bial_a ok, czasem mi się uda tak zrobić a czasem zapominam, sorki

a stres jest raczej bezprzyczynowy.....
na pewno znowu panikuję!!
więc ok, samo przejdzie
 
reklama
Do góry