No przecież mówiłam, że stado motyli!!!;-)
A o ciśnieniu mówiłam kilku lekarzom: internistom, ginom i nic. Zastanawiam się, czy gdyby kardiologa poprosić o zamontowanie mi holtera, to coś by wykryło... Póki mam opiekę medyczną z firmy, to mogłabym poszaleć :-) Nie chcę popadać w paranoję. Co ciekawe, mi nie robi się słabo rano przed śniadaniem, tylko w ciągu dnia, po jedzeniu, o różnych porach. To chyba za to, że żadnych innych dolegliwości ciążowych od samego początku nie miałam. No z wyjątkiem bolącego kręgosłupa i teraz puchnących dłoni i stóp. Może jak teraz zacznę więcej ćwiczyć, bo zaczynamy jutro szkołę rodzenia, to i krążenie się poprawi. Oby.
A o ciśnieniu mówiłam kilku lekarzom: internistom, ginom i nic. Zastanawiam się, czy gdyby kardiologa poprosić o zamontowanie mi holtera, to coś by wykryło... Póki mam opiekę medyczną z firmy, to mogłabym poszaleć :-) Nie chcę popadać w paranoję. Co ciekawe, mi nie robi się słabo rano przed śniadaniem, tylko w ciągu dnia, po jedzeniu, o różnych porach. To chyba za to, że żadnych innych dolegliwości ciążowych od samego początku nie miałam. No z wyjątkiem bolącego kręgosłupa i teraz puchnących dłoni i stóp. Może jak teraz zacznę więcej ćwiczyć, bo zaczynamy jutro szkołę rodzenia, to i krążenie się poprawi. Oby.