Styczeń 2009

[marylion74]

Hej kobietki,
Ja też jestem styczniówką 2009, mam 33 lata ( chyba jestem najstarsza, och!) to moje pierwsze dziecko. Termin ma na 2-4 stycznia, ale w poniedziałak ide do lekarza i pewnie dowiem się dokładniej.
Co do objawów to moim jedynym jest ból brzucha, prawie tak jak przed i podczas miesiączki .
Najpierw byłam tym troszkę zaniepokojona, ale podobno to normalne.
Trzymajcie się cieplutko mamuńki,
Pozdrawiam

 

[justyna10019]

Witajcie
A jak u Was jest z zapachami? Ja nie moge znieśc zapachu pasty do zębów i kawy.
Jestem straszną zołzą, warczę na męża, a on biedny poprostu nie wie o co chodzi. Znosi dzielnie moje kaprysy i zachcianki ( lody).
A tak minąl mi wczorajszy dzień:::
Podjechałam z córką na basen. Tłok jak zawsze miejsca mało. Postanowiłam wjechać na parking dla instruktorów pływania, który mieścił się za brama i był na lekkim wzniesieniu. Jak postanowiłam tak zrobiłam. Był to parking długi a wąski, ale jakimś bliżej mi nieznanym cudem udało mi się nawet nawrócić samochodem i zaparkować równolegle do krawężnika. Wielki sukcesJ
Po zajęciach na basenie, wracamy po samochód znajdujący się na parkingu a tu wielkie zaskoczenie, na taki sam pomysł wpadło kilku innych kierowców. Samochody stały dość ciasno w rządku. Mój stał na samiutkim końcu na wzniesieniu, na górce. Wsiadłyśmy z córką. I problem. No, bo co ja mam zrobić? Jak mam wyjechać? Jak spuszczę z hamulca, to samochód leci do przodu, a tam już tak blisko do zderzaka innego zaparkowanego samochodu. Wycofać nie mogę, bo za mną tez blisko inny samochód. No po prostu znalazłam się w pułapce.
Telefon do męża: Kochanie nie umiem wyjechać samochodem z parkingu J
Sytuacja odbywała się na parkingu pod basenem, a dokładnie 100metrów dalej jest moje biuro. Myślę sobie jak mąż nie dojedzie muszę iść do biura i poprosić któregoś z moich kolegów o pomoc. Kompromitacja.
Na szczęście mąż dojechał, widząc mnie prawie z łzami w oczach darował sobie jakiekolwiek komentarze. Kochany mąż.

Justyna (29lat)
Ktoś mały w brzuszku ( 6 tygodni)

 

[Kluliczek]

Witaj marylion74, wciągnęłam Cię na listę :-).

Ja w ciąży mam problemy z wyczuciem samochodu, wolę mieć więcej miejsca na parkowanie niż potem ryzykować działania na intuicję .
A co do zapachów to niektore mi przeszkadzają.
Jutro idę do chirurga na robienie paznokcia w paluchu :-/.

 

[Anja78]

Witam was styczniowe mamusie'09, nie do wiary,ze jeszcze rok temu nie mialam pojecia,ze zostane mama a teraz mam sliczna lobuziare, Nadusie urodzna 10 stycznia, dzis konczy 4miesiace!
uhhh dala nam do pieca dzis Mala Muruda;-)ale nadal kochany grubas;-)
zycze wam spokojnej, zdrowej szczescliwej ciazy, objadajcie sie zdrowo i odpoczywajcie jak najwiecej sie da no i litowego porodu
pozdr
a oto moja Nadia

 

[celinka83]

Dopisuje sie do styczniowek. Dzisiaj dowiedzielismy sie,ze jestem w ciazy. Termin wg kalendarza tak na 15-20stycznia. Ciąże potwierdzila betaHCG, u lekarza jeszcze nie bylam. W przyszlym tyg. powtorze bete i jak bedzie ok, to pojde do lekarza.
Mam 25 lat, studiuje farmacje, za 2 miesiące bronie prace mgr. Mieszkamy z mezem w Warszawie.
Staralismy sie o malenstwo ponad 2 lata. Z dotychczasowych objawow mam - ciągła zgage, bole podbrzusza-takie,jak w trakcie okresu, tylko mniej intensywne. Jak na razie to tyle :-)

Pozdrawiam wszystkich i gratuluje :-)

 

[Kluliczek]

Witaj :-).
Na zgagę podobno działają migdały :-).

Nie wiem, czy jutro sie pojawię, bo ide na zabieg z paluchem i bedę mocno obolała :-/.

Pozdrawiam :-)

 

[Xatnon]

Witam!
Ja już po wizycie u lekarza no i nastroje u mnie kiepskie.
Nie wiem czy trafiłam na jakiegoś konowała czy naprawdę coś jest nie tak?!
Zrobił mi USG i powiedział, że nic nie widać! A może to za wcześnie?! Pocieszcie mnie! OM była 27 marca, poziom hCG to 41, wiec wygląda na 3, może 4 tydzień. Doświadczone mamy, kiedy Wy miałyście robione pierwsze USG?
Jak przyjechałam do domu znów zrobiłam sobie test płytkowy i mam 2 kreseczki, po weekendzie powtórzę badania na poziom hCG...
Pozdrawiam

 

[melody6]

Xanton hmmmm.... ja tez miałam OM 27 marca ale u mnie 5 maja na USG widać było już bijące serducho.
Kwestia tego kiedy nastąpiło zapłodnienie i kiedy miałaś owulacje, bo mogła być ona opóźniona i ciąża tez dopiero ma parę tygodni i może byc jeszcze niewidoczna.

ja przy pierwszym usg zostałam poinformowana, że coś tam niby jest ale nie wiadomo bo jest za wcześnie aby cokolwiek powiedzieć. A później Pan doktor powiedział że pęcherzyk nieprawidłowy.... a dosłownie po dwóch dniach (robionego z powodu plamienia) pęcherzyk był cacy a po kolejnych dwóch dniach z powodu kolejnego plamienia mialam kolejne USG i widziałam juz serduszko bijące...

poczekaj jeszcze pare dni i koniecznie przejdz sie na kolejne usg, bo jak Mały sie zagnieździ to bedzie sie rozwijał jak szalony.
No i daj koniecznie znac Trzymam kciuki

 

[melody6]

no więc jakby tu zacząć .... chyba prosto z mostu i normalnie...

Kobitki jakbyście miały problemy z zatwardzeniami (co jest częste w ciąży) polecam przy mniejszych problemach szklankę letniej przy większych gorącej wody na czczo.
Wypróbowałam już dwa razy i za każdy razem działa.

POLECAM!!!
CiociaDobraRada Ania

 

[madga]

wtajcie kochane styczniówki!
miałam tego nie robić jeszcze (ze względu na moją smutną przeszłość położniczą a więc ze strachu) ale nie mogłam się powstrzymać no i mam nurtujące pytanie. Tak więc ogłaszam, że i ja ujrzałam dwie kreski na teście ciążowym:-), termin wg ostatniej miesiączki na 15 stycznia (OM 8 kwiecień).

a dosłownie po dwóch dniach (robionego z powodu plamienia) pęcherzyk był cacy a po kolejnych dwóch dniach z powodu kolejnego plamienia mialam kolejne USG i widziałam juz serduszko bijące...

a teraz nurtujące mnie pytanie: od pierwszego dnia spodziewanej miesiączki (czyli od poniedziałku) plamię. Dziś to już 6 dzień. Biorę Duphaston, testy wychodzą coraz wyraźniejsze (więc beta HCG wzrasta).
Melody napisz mi proszę czy Ty dalej plamisz? Jak sprawa plamień wyglądała u ciebie?