Stopa końsko-szpotawa

[asica.g]

też tak sądzę, trochę się za Wami stęskniłam kobitki ;-)

 

[palula89]

Dziewczynki, a powiedzcie jak dlugo zazwyczaj trzeba nosic szyne przez 24 h? My mamy w poniedzialek podciecie sciegna. Trzymajcie za nas kciuki.

 

[palula89]

Dżalwa właśnie zauwazylam ze Wy tez mieliscie zabieg na Niekłańskiej. My tak jak wyzej wspomniałam mamy w poniedzialek, strasznie sie boje, ciagle lzy mi sie cisna do oczu. Nie wiem jak ja to przezyje.

 

[asica.g]

palula - chyba różnie to bywa, my szynę mamy od 22 września (na 24h) i do 2 lutego nosimy, potem zobaczymy...

 

[agugula]

paula- ja jak sie dowiedzialam w ciazy, ze bedzie chora nozka to przeryczalam 3 dni. a potem to chyba dopiero jak sie dziecko urodzilo - ale to juz byly lzy szczesia z powodu nozki nie placze, nie uzalam sie. wiem po prostu, ze taka jest kolej gipsiki-zabieg-szyny-buciki. to, ze bede sie rozklejac nie wplynie na to, ze nozka bedzie lepiej sie leczyc czy szybciej. po prostu trzeba to przejsc. co najwyzej moge malego wiecej przytulac, nosic, wozic wozeczkiem i inne rzeczy, ktore go uspokoja a spowodowane sa dyskomfortem nozki. wiec glowa do gory i ciesz sie tak jak ja, ze kolejny etap za toba!

my szyne mamy nosic 3 m-ce i 3.02.12 do kontroli

 

[agugula]

dziewczyny mam pytanie. wlasnie zauwazylam, ze w jednym bucie w srodku jest plesn. co dziwne tylko w jdnym, ale dosc tego duzo - praktycznie caly tyl nogi. czym to moze byc spowodowane? wiadomo, ze nozki sie poca jak sa w buciku 24h/dobe. ale dziwne jest to, ze wyszla tylko w jednym bucie. czy to moze byc spowodowane zlym magazynowaniem lub czyms takim? i czy mam to reklamowac? co mnie zdziwilo, jak odebralam buty to mialy rozne kartony. ale sprawdzilismy - rozmiar i firma byly takie same, wiec pomyslelismy, ze po prostu z roznej dostawy. rzuccie jakas rade.

 

[kaja2187]

agugula też mieliśmy szynę na początek na 3 miesiące, ok 24godzbo wiadomo kąpiel i przed nią dawaliśmy małemu odpocząć - to chyba była najszczęśliwsza chwila dnia hmmmmm z tą pleśnią dziwne? bo zakładam,że butki są skórkowe. ja zatelefonowałabym do producenta i jeśli możliwe złożyłabym reklamacje! ale upewnij się, że to pleśń! rozumiem w okolicy paluszków ale na piętce - ciekawe! powodzenia, daj znać co i jak pozdrawiam!

 

[asica.g]

hmmm, dziwne z tą pleśnią, zadzwoń i powiedz co i jak, u nas butki całe przepocone a w miejscu śruby czarne, ale to teakcja potu ze śrubą... Mały i tak już z nich wyrasta więc trzeba będzie zmienić na większe...

Pytanko mam: dziewczyny jak to jest jak malec nosi idłużej szynę i chce stawać, moja wyobraźnia jakoś tego nie ogarnia, czy maluch nie zrobi sobie krzywdy prubując wstawać w szynie?

 

[Margolla]

Nie wiem czy w każdej szynie jest tak samo, ale w tej co my mamy mała krzywdy sobie nie zrobiła.

Ostatnio niuni mówiłam, że na wysokie krzesełko do karmienia sama nie wejdzie bo ma szynę a w szynie się nie da, ale dla niej nie ma rzeczy niemożliwych i weszła bez żadnej pomocy. Chodzenie przy meblach to normalna sprawa, wyczynem jest stanie i chodzenie bez trzymanki, ale i to się momentami udaje. 24 h/dobę do pierwszych urodzin i nigdy nic nie zapleśniało.

 

[asica.g]

margolla - a mozesz mi mniej więcej przybliżyć jaką szynę macie...