reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stopa końsko-szpotawa

Margolla mam zdolnego męża który ma złote ręce i wszystko potrafi :) hehe

Asica pamietam moment jak Ani zdjeli gips. Jejciu jak ona machala nózką :) Na szyne co prawda czekalismy miesiac i na ten czas dostalismy łuske z miekkiego gispu ktora zakladalismy tylko w ciagu dnia na kilka godzin :) Na samym poczatku w szynie nie była zadowolona ale po 2 dniach juz sie do nie przyzwyczaila i trzeba było uważac aby nie dostac w zeby :) Gorzej było gdy zaczeła sie przekrecac na boczki. Bylo jej troszke nie wygodnie. Ale do wszystkiego człowiek moze sie przyzwyczaić :)
 
reklama
dziewczyny grupę już założyłam.
na razie jest 6 dziewczyn zaproszonyc, błagam piszcie o kim zapomniałam.
MagdaM1982; krupka; kaja2187; asica.g; agugula; Dorota_M78 już zaproszenia poszły.


Wybaczcie, ze tyle to trwało ale mam małe problemy/kłopoty i nie miałam czasu ani siły siedzieć na bb.
 
MagdaM, taki mąż to skarb :)
asica, jak będziesz lubiła szynę, to maluch też ją polubi. Moja niunia, sama prosi, żeby jej szynę założyć. A jak fikać nóżkami zaczęła, to tylko patrzyliśmy kiedy przyłoży sobie szyną w głowę, to cud, że tego nie zrobiła. :)
 
Asia poczatki są okropne. Przynajmniej u mnie tak było :( Ania bardzo sie broniła przed szyna. Przestała sie usmiechac, nie rozmawiała z nami :( To było przykre :( No ale tak jak pisałam wcześniej... Trzeba uzbroić sie w cierpliwość i byc na wszystko przygotowanym :)
 
U nas od początku było super. Najbardziej nie mogłam się doczekać normalnej kąpieli. Szynę mieliśmy przez całą dobę tak do 1 urodzinek. Teraz już tylko do spania :)
 
Margolla to długo macie ta szyne... Jejciu ja bym juz tego swinstwa nie zniosla a i moja Ania tez pewnie nie. :) Ale to prawda ja tez marzyłam o normalnej kąpieli. Jejciu Ania z tym gipsem nie lubila sie kapac... Plakała a potem i do tej pory wylewa wode z wanny przy kazdej kapieli :)
 
reklama
Do góry