reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stopa końsko-szpotawa

ale mnie tu dawno nie było..... Maciek biega jak szalony. Stopy ustawione prawidłowo. Lekarz nie miał żadnych zastrzeżeń. Za nami 1,5 roku w szynie i jedyny problem jaki mamy to to, że chyba musimy zamówić nową szynę. mamy takie normalne,wiązane buty mocowane "motylkami" do szyny. Już wszystkie palce wystają poza but a na dodatek dziurki, gdzie ustawia się rozstaw butów są tak wytarte, że przeskakują (rodzice, którzy używają szyny Denisa Browna wiedzą, o czym mówię). Czy kupowaliście już nową szynę / nowe buty??
 
reklama
Mój synek ma 4 wady w jednej nodze. Najpoważniejsza jest aplazja strzałki (fibular hemimelia), stopa szpotawo-końska, 4 paluszki, 2 paluszki zrośnięte. Właśnie jesteśmy na etapie nacinania ścięgna Achillesa.
Powiedzcie mi, jak to jest z tymi bucikami i refundacją? Słyszałam że maksymalnie 220 złoty można dostać? A przecież ich koszt to 570...
 
Nerisa, my zapłaciliśmy 570zł za szynę z butami a NFZ refundował 70zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeszcze trzeba było wystać się w kilometrowej kolejce po pieczątkę. Chory system, chore państwo.
 
Z tego co mi powiedziano można dostać 70 złoty refundacji ale jest też szansa na 150 z jakiegoś tam programu. Nie wiem dokładnie jakiego. A że system chory to ja wiem aż za dobrze. O szczegółach wady mojego syna dowiedziałam się więcej ze stron anglojęzycznych niż od lekarza prowadzącego...Odniosłam wręcz dziwne wrażenie że w jego mniemaniu sama powinnam zdobywać taką wiedzę i nie mam prawa pytać go o nic...
 
Witajcie,
nasz Mały też biega jak szalony, za tydzień mamy kontrolę (ma rok i 9 m-cy), jak zwykle się stresuję...
Ale pytanie mam do Was takie: on nam się średnio mieści w łóżeczku (mamy 60x120) - jak kręci się z szyną, to się budzi, bo wali nią w barierki... I myślimy, żeby kupić mu już takie duże dorosłe łóżko i myślę nad materacem - niby chyba dobre są np. pianki wysoko/termoelastyczne - ale czy on z szyną da radę się na tym w ogóle obrócić, czy to się pod nim zapadnie? Macie jakieś doświadczenia?
Z góry dzięki!
 
Witam, jestem nowa na forum. Nasz synek ma obie stópki końsko-szpotawe. Obecnie ma 6 miesięcy, powoli zdejmujemy szyny na dzień, narazie na okolo 5 godzin dziennie. Synek strasznie wykrzywia sobie nóżki przy przewracaniu się na bok czy brzuch. W nocy też preferuje spanie na boczku w zwiazku z czym nóżki tez na boczku. JAk to wygladało u Was? trochę się boje że przez szyny powykrzywia sobie nóżki, kolanka.
Pozdrawiam
 
I czy leżenie na brzuchu w szynach jest w ogóle wskazane. Nasza rehabilitantka twierdzi ze Mały zepsuje sobie biodra jak będzie leżał na brzuchu w szynach. Adrian mając 6 miesięcy słabo w zwiazku z tym radzi sobie na brzuszku bo ograniczaliśmy takie leżenie. Z perspektywy czasu zastanawiam się czy dobrze robiliśmy.
 
reklama
Cześć Aneszka1
mój mały też ma pół roczku właśnie, my mamy już szynę tylko na noc od wczoraj :). Ja go kładłam na brzuszku na trochę, nie długo bo jakoś nie jest to jego ulubiona pozycja, ale nic mu nie jest. Zresztą sam się przekręcał na brzuch nawet w szynie, ja bym na Twoim miejscu próbowała go ćwiczyć. Bioderka też są ok, bo ostatnio robiliśmy usg i wszystko super. Tak naprawdę to trzeba pilnować prawidłowego rozstawu bucików w szynie, żeby biodra i kolanka się prawidłowo rozwijały. Szerokość między stopami ma być równa szerokości ramion.

Ja natomiast mam inny problem, musimy wymienić buty, bo już się wrzynają w nogę i palce wystają, mamy nową receptę, ale ponieważ synek miał już kupowane buty w tym roku to NFZ kazał nam złożyć pismo, a na decyzję czeka się 30 dni. Miał ktoś taki problem, da się to obejść? Zgadzam się z kimś, kto napisał, że to chore państwo...


Co do refundacji, my mamy szynę Denis-Brown i buty Bebax, razem kosztowały ok 700 zł, z czego zapłaciliśmy jakieś ok. 250, bo resztę zrefundowało NFZ.

Pozdrawiam
 
Do góry