reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stopa końsko-szpotawa

Inesita77 nie zgodzę się. Bo czasami właśnie dzięki takim osobom można uniknąć u dziecka niepotrzebnych operacji które niestety nasi lekarze najczęściej proponują przy nawrocie[emoji26][emoji17]a których naprawdę można uniknąć. Ale jak kto woli
 
reklama
Każda szyna ruchoma nie jest dobrym rozwiązaniem. To, że ktoś skończył medycynę nie oznacza, że umie leczyć dzieci metodą Ponsetiego i ma wiedzę w tym kierunku... Niestety... wielu rodziców boleśnie się on tym przekonuje codziennie.
Zacznij trochę myśleć. Pod nos masz podane niemalże wszystkie informacje. Wystarczy je przeczytać... i mieć świadomość, żeby potem nie płakać, że można było coś zrobić lepiej...
Ja myślę a ty widzę jestes specem moze pomyliłas sie z powołaniem. Pozdrawiam
 
Inesita77 nie bądź nie miła, bo ta grupa nie ma na celu nawzajem obrażanie się a dzielenie się doświadczeniami. A skoro jesteś na tej grupie dołączyła do niej... To chyba jednak aż tak w 100%nie ufasz swojemu lekarzowi i jakieś wątpliwości masz? Bo gdyby było inaczej to nawet byś nie dołączala do tej grupy. Bo niby po co? Skoro lekarz jest po studiach i wie lepiej jak leczyć. A wracając do lekarza może mieć 1000takich dzieci i u 200 z nich wyleczy z wady z powodzeniem. Ale niestety te 800 tego szczęścia mieć nie będzie bo pamiętaj że nie ma ludzi nieomylnych tak samo jak lekarzy. To też jest człowiek i też wkoncu a nawet często popełnia błędy. Ale tu chodzi o zdrowie i przyszłość twojego dziecka kiedyś Ci podziękuję i powie że jest Ci wdzięczne za jego piękne zdrowe stopy. I tego życzę z całego serca. PS pamiętaj że nikt tutaj nie chce być dla ciebie wrogiem i unosić się honorem bo wie lepiej... Raczej to jest na zasadzie własnych doświadczeń. Pozdrawiam
 
Inesita77 ps2 nikt cię nie zmusza do zmiany lekarza oraz leczenia. Lecz tylko zachęca do poczytania i wglebienia wiedzy w tą wadę warto poczytać. I nie nie zobowiązuje to do zmiany lekarza i przebiegu leczenia [emoji4]chodzi tylko o to żeby poczytać zapoznać się i wiedzieć na czym się stoi na czym to polega i jakie mogą być konsekwencje... To tyle z mojej strony. Pozdrawiam mama 3letniego sksika[emoji847]
 
Dokładnie ponad rok temu byłam tak samo sceptycznie nastawiona do "lepiej wiedzacych mam" które "lepiej wiedzą od lekarza po studiach" i z czystym sumieniem mogę napisać... Ze pomimo tak krótkiego czasu.. Zdobyłam bardzo dużo informacji, wiedzy na temat tej wady. Przeczytałam właśnie na"forum i grupach"historie wielu rodziców którzy zmagali się z nawrotem u dzieci, którzy przeszli bardzo ciężka drogę by ich dzieci miały proste stopy.. A przede wszystkim którzy bezgranicznie zaufali lekarzom... I teraz wiem że zrobię wszystko żeby" jeżeli nie będzie konieczności" nie dam swojego dziecka pod nóż i nie dam go wsadzić w druty[emoji26][emoji21]ufam naszemu lekarzowi ale cały czas mu patrzę na ręce i jeżeli tylko mnie coś zaniepokoi jestem wstanie z tą wiedzą co mam dzisiaj odpowiednio zareagowac[emoji6]
 
Inesita77 nie bądź nie miła, bo ta grupa nie ma na celu nawzajem obrażanie się a dzielenie się doświadczeniami. A skoro jesteś na tej grupie dołączyła do niej... To chyba jednak aż tak w 100%nie ufasz swojemu lekarzowi i jakieś wątpliwości masz? Bo gdyby było inaczej to nawet byś nie dołączala do tej grupy. Bo niby po co? Skoro lekarz jest po studiach i wie lepiej jak leczyć. A wracając do lekarza może mieć 1000takich dzieci i u 200 z nich wyleczy z wady z powodzeniem. Ale niestety te 800 tego szczęścia mieć nie będzie bo pamiętaj że nie ma ludzi nieomylnych tak samo jak lekarzy. To też jest człowiek i też wkoncu a nawet często popełnia błędy. Ale tu chodzi o zdrowie i przyszłość twojego dziecka kiedyś Ci podziękuję i powie że jest Ci wdzięczne za jego piękne zdrowe stopy. I tego życzę z całego serca. PS pamiętaj że nikt tutaj nie chce być dla ciebie wrogiem i unosić się honorem bo wie lepiej... Raczej to jest na zasadzie własnych doświadczeń. Pozdrawiam
Nie mam wątpliwości przez przypadek trafiam na grupę wpisując w Google i tak przeczytałam kilka postów gdybym jej nie ufała to bym dziecka nie leczyla u niej tym bardziej ze nozki wyglądają super w porównaniu do nóżek po urodzeniu.
 
Czy ktoś ma doświadczenia z butami ADM ???

Co do wiedzy niektórych (podkreślam NIEKTÓRYCH) lekarzy w zakresie leczenia SKS, to z przykrością muszę stwierdzić że w Polsce, wiedza ta nie koniecznie jest zgłębiana o różnego rodzaju udogodnienia czy też nowości, które pozwalają skutecznie leczyć sks, a przy tym poprawiają komfort samego leczenia. Chcę powiedzieć, że niektórzy lekarze zatrzymali się na pewnym poziomie wiedzy i nie koniecznie drążą temat. Większość wiedzy zdobywam raczej z internetu (fora, grupy FB). My córkę zaczęliśmy leczyć praktycznie od urodzenia. Obecnie ma prawie 2 latka i stopa jest ok. Posiadamy szynę Mitchella oraz ruchomą szynę Doobsa. Szyna Doobsa, jest fajna, daje komfort dziecku (możliwość niezależnego ugięcia w kolanie) ,przyznać trzeba jednak że jest cięższa od klasycznej szyny i gdy córka była poniżej 1,5 roku to nie potrafiła w niej spać (lubi się wiercić, a Doobs był za ciężki).
Pozdrawiam.
Marcin.

Ps. Jak Wasze dzieci znoszą szynę podczas snu?? Ile godzin dziennie są w stanie w niej spać??
 
Czy ktoś ma doświadczenia z butami ADM ???

Co do wiedzy niektórych (podkreślam NIEKTÓRYCH) lekarzy w zakresie leczenia SKS, to z przykrością muszę stwierdzić że w Polsce, wiedza ta nie koniecznie jest zgłębiana o różnego rodzaju udogodnienia czy też nowości, które pozwalają skutecznie leczyć sks, a przy tym poprawiają komfort samego leczenia. Chcę powiedzieć, że niektórzy lekarze zatrzymali się na pewnym poziomie wiedzy i nie koniecznie drążą temat. Większość wiedzy zdobywam raczej z internetu (fora, grupy FB). My córkę zaczęliśmy leczyć praktycznie od urodzenia. Obecnie ma prawie 2 latka i stopa jest ok. Posiadamy szynę Mitchella oraz ruchomą szynę Doobsa. Szyna Doobsa, jest fajna, daje komfort dziecku (możliwość niezależnego ugięcia w kolanie) ,przyznać trzeba jednak że jest cięższa od klasycznej szyny i gdy córka była poniżej 1,5 roku to nie potrafiła w niej spać (lubi się wiercić, a Doobs był za ciężki).
Pozdrawiam.
Marcin.

Ps. Jak Wasze dzieci znoszą szynę podczas snu?? Ile godzin dziennie są w stanie w niej spać??

@jacktheripper popytaj o ADM na grupie na fb Link do: CLUBFOOT SUPPORT POLAND (stopy końsko-szpotawe)
z tego co zdążyłam sie dzorientować ADM noszą tylko niektóre dzieci, głównie leczone w Wiedniu. U nas chyba nikt ich nie stosuje. Myślę, że tam znajdziesz więcej doświadczonych w tym temacie osób :)
 
Czy ktoś ma doświadczenia z butami ADM ???

Co do wiedzy niektórych (podkreślam NIEKTÓRYCH) lekarzy w zakresie leczenia SKS, to z przykrością muszę stwierdzić że w Polsce, wiedza ta nie koniecznie jest zgłębiana o różnego rodzaju udogodnienia czy też nowości, które pozwalają skutecznie leczyć sks, a przy tym poprawiają komfort samego leczenia. Chcę powiedzieć, że niektórzy lekarze zatrzymali się na pewnym poziomie wiedzy i nie koniecznie drążą temat. Większość wiedzy zdobywam raczej z internetu (fora, grupy FB). My córkę zaczęliśmy leczyć praktycznie od urodzenia. Obecnie ma prawie 2 latka i stopa jest ok. Posiadamy szynę Mitchella oraz ruchomą szynę Doobsa. Szyna Doobsa, jest fajna, daje komfort dziecku (możliwość niezależnego ugięcia w kolanie) ,przyznać trzeba jednak że jest cięższa od klasycznej szyny i gdy córka była poniżej 1,5 roku to nie potrafiła w niej spać (lubi się wiercić, a Doobs był za ciężki).
Pozdrawiam.
Marcin.

My tez mamy szyne Dobbsa. Maly zaakceptowal ja od poczatku i bardzo dobrze sobie z nia radzil od poczatku szynowania. Nozki wygladaja super, po kontroli wszystko dobrze, po wadzie nie ma sladu.
ale jak komus sie mowilo ze Dobbsa uzywamy to nie spotykalo sie to z pochwala, bo tylko szyna sztywna to jest super. A nasz lekarz sam nam ja zaproponowa i nie zaluje ze korzystamy z niej
 
reklama
Amelia 2019 hej możesz wstawić zdjęcie stópek? Czy da się bez problemu manipulować stópkami w każdą stronę bez żadnego wysiłku i oporu?czy dziecko jak prostuje całe nóżki to stopy też się ptostuja? Gdzie się leczycie? Ja też proponuję konsultacje u innego lekarza bo jeżeli są to stopy konsko szpotawe to niestety ale samymi ćwiczeniami nic się nie zdziala
emoji17.png
ile dziecko ma Mc?
hej :)
Amelia 2019 hej możesz wstawić zdjęcie stópek? Czy da się bez problemu manipulować stópkami w każdą stronę bez żadnego wysiłku i oporu?czy dziecko jak prostuje całe nóżki to stopy też się ptostuja? Gdzie się leczycie? Ja też proponuję konsultacje u innego lekarza bo jeżeli są to stopy konsko szpotawe to niestety ale samymi ćwiczeniami nic się nie zdziala[emoji17]ile dziecko ma Mc?
hej
 
Do góry