maciejka30
Zaciekawiona BB
Palula, super! cieszę się, że tak pięknie idziecie do przodu. Twoje wpisy bardzo podnoszą mnie na duchu, bo leczymy się u tego samego lekarza i jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie leczenia. Mogę się spodziewać zatem, że skoro Wy możecie już zdejmować szynę na cały dzień, to my również zdejmiemy w sierpniu :-))
Kalija, czytałam że u 15% dzieci leczonych metodą Pontetiego niestety choroba wraca i konieczna jest operacja. Być może Maluszek jest właśnie w tych 15%.
Co do zachowania lekarza....u nas jest tak samo.....nasz lekarz prowadzący ma obok siebie 15 stażystów i zamiast tłumaczyć cokolwiek nam, rodzicom - rzuca hasłami medycznymi i terminologią do swoich podopiecznych i ciągle powtarza, że już ma dość, że jest zmęczony i za stary....
Ale....zaciskam zęby i nic się nie odzywam, bo podobno świetny z niego ortopeda dziecięcy.
Kalija, czytałam że u 15% dzieci leczonych metodą Pontetiego niestety choroba wraca i konieczna jest operacja. Być może Maluszek jest właśnie w tych 15%.
Co do zachowania lekarza....u nas jest tak samo.....nasz lekarz prowadzący ma obok siebie 15 stażystów i zamiast tłumaczyć cokolwiek nam, rodzicom - rzuca hasłami medycznymi i terminologią do swoich podopiecznych i ciągle powtarza, że już ma dość, że jest zmęczony i za stary....
Ale....zaciskam zęby i nic się nie odzywam, bo podobno świetny z niego ortopeda dziecięcy.