kasiulaaa - u nas prawie wgole nie ma sladu na stopce. trzeba sie dobrze przypatrzec i wiedziec gdzie jej szukac, zeby zobaczyc te 2 kropeczki
ja bym sie na twoim miejscu starala o rehabilitacje - napewno nie zaszkodzi dziecku. ja skierowanie na rehabilitacje mam od pediatry- nie od ortopedy.
a tak co do butkow. to sie zdziwilam, jak mowiecie, ze dzieciaki sciagaja buciki. nasz szkrab sciagnal buciki tylko raz (jak mu je za slabo zapielam). my w naszych butkach mamy w srodku taki dodatkowy "jezyczek" ktory dociaga sie dodatkowym paskiem. wiec dziecko po prostu nie ma mozliwosci wysunac noge z butow.
ja bym sie na twoim miejscu starala o rehabilitacje - napewno nie zaszkodzi dziecku. ja skierowanie na rehabilitacje mam od pediatry- nie od ortopedy.
a tak co do butkow. to sie zdziwilam, jak mowiecie, ze dzieciaki sciagaja buciki. nasz szkrab sciagnal buciki tylko raz (jak mu je za slabo zapielam). my w naszych butkach mamy w srodku taki dodatkowy "jezyczek" ktory dociaga sie dodatkowym paskiem. wiec dziecko po prostu nie ma mozliwosci wysunac noge z butow.