reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starsi ludzie i ciężarne w autobusie...

a ja dzis pierwszy raz poczulam wole walki!!! rano dostalam temperatury i czualm sie w ogole fatalnie, wiec popedzilam do najblizszej przychodni zapisac sie do jakiegos lekarza pierwszego kontaktu. przychodnia rodem z czasow realnego socjalizmu, ale coz, jedyna w poblizu... kolejka stumetrowa... czulam sie okropnie, ale co mi tam - mysle- mlodzi ludzie przede mna, przeciez mnie przepuszcza. ladnie sie usmiechnelam i poinformowalam ogol, ze jestem w ciazy i chcialabym wejsc bez czekania... nie bylo odzewu, wiec pomyslalam, ze okej... az tu chwila nieuwagi i juz sie jakas przede mnie wcisnela, a inny kolezka, tak okolo 20, zaczal robic nieprzyjemne uwagi. tak sie wkurzylam, ze mi od razu sily witalne wrocily!!! dobrze, ze tam mojego meza nie bylo. bo by mu kosci przetracil........
poczeka, poczeka, zona jego bedzie w ciazy.........
wwwwwrrrrrrrrrrrrrr. nie znosze burakow
i tyle
 
reklama
Ja jeżdżę tramwajami po Warszawie i na szczęście zazwyczaj mam miejsce wolne na początku podróży, więc siadam. I wiecie co? Nic po mnie nie widać, bo mam kurtkę, ale do tej pory NIGDY NIKT nie komentował tego, że siedzę. Tak, jak mówiła beta77, tutaj raczej zabijają wzrokiem, ale rzadko się zmienia stan zastany. :)
 
hehe, ja jestem w dziewiątym, za dwa tyg termin, a że studiuję, to na uczelnie jeżdżę, auta nie mamy, więc tramwajem. mam ogromną piłkę przypiętą do brzucha, nawet w płaszczu doskonale widać co i jak, a ile razy zdarzyło mi się stać całą drogę (jakieś 25 min), to nie wspomnę. czasem jakiś facet miejsca ustąpi, ale nie zdażyło mi się, zeby wstała kobieta. baby tylko komentowały że młoda siedzi, a stare stoją, że brak kultury... jak wstawałam z miejsca to zwykle zamykały gęby, ale też nie zawsze. zdarzało się, że zaczynały nową śpiewkę - gówniara i w ciąży!! rozpad moralny społeczeństwa!! katastrofa!! (mam 24 lata i męża - to ci dopiero rozpad moralny i katastrofa, co?) heh.. przeczekać, to chyba jedyny sposób na te stare babsztyle. moim zdaniem to one są po prostu zazdrosne, bo jeszcze pamiętają, jak się dzieci robi, ale dawno nie miały okazji na mały trening... głu[ie, niedopieszczone i zazdrosne. więc jak gadają, to się nie odzywam. one i tak mają skopany żywot, a ja wracam do męża i jest mi dobrze. pzdr:)
 
Martyna Ty to jesteś dzielna :-) ja jestem bardzo porywcza... i czasami mam ochote komuś dogadać porządnie... nie doświadczyłam jeszcze relacji komunikacyjno ciążowych bo ciąża wczesna jeszcze i pierwsza wiec.... ale wiele razy spotkaly mnie sytuacje, po których sie popłakałam z bezradności i złości na takie stare jedze. Nie znosze takich ludzi sa straszni... ja zawsze ustepowałam miesca starszym kobietom w ciązy lub osobom z dziećmi bez względu na to czy to był facet czy kobieta.... tak mnie wychowano i uważam, że to jest dobre. Każdy człowiek, który ma odrobinę wyobraźni postąpi słusznie i pomoże zmęczonemu czlowiekowi, któremu jest trudno podróżować. Wściekłość we mnie budzi taka znieczulica i ogólna upierdliwosc i tępota naszego społeczeństwa... Jestem ciekawe ile lat miały te stare kutwy jak same były w ciązy 17?????
 
Witam,
Ale mi się dzisiaj głupio zrobiło, brzuszek już mam dobrze widoczny, poszłam do banku a tam kolejka że ho-ho, oczywiście prawie sami emeryci i emerytki, nie chciało mi się kłucić znalazłam miejsce siedzące przy wejściu, babka obok najpierw niby taka uprzejma zaczęła mówić ze może jakaś wywieszka jest o kobietach w ciąży i że może bym bez kolejki weszła, nikt się nie odezwał, a jak doszła kolejka tej baby to też mnie nie przepuściła :evil:, w końcu straciłam z oczu faceta za którym miałam zajętą kolejkę więc poszłam wgłąb (tam też były miejsca siedzące tylko niestety zajęte), stanęłam i wiecie co na tych drugich miejscach w głębi banku siedziały same stare baby i jeden inwalida i zgadnijcie kto mi ustąpił miejsca? Ale mi się głupio zrobiło :oops:, ale usiadłam bo facet nie chciał usiąść z powrotem mimo moich nalegań a mi się w końcu zrobiło słabo, bo niestety wywoływali jeszcze ludzi z jakimiś dodatkowymi numerkami i się kolejka wydłużyła.
 
Ja teraz nie mam na szczęście tej "przyjemności" poruszać się komunikacją miejską. Wszędzie jeżdżę swoim autkiem. Ale jak tak czytam co wy tutaj piszecie to z chęcią przejechałabym się autobusem. Kłutnia ze starymi (nawet nie starymi tylko spasionymi 50-tkami) zawsze mnie odprężała. A że jestem wyszczekana, tak żadna nie jest mi w stanie powiedzieć czegoś takiego na co bym jej nie odpowiedziała z jeszcze większą złośliwością. Ma się tą wprawę po szkole, do której przez 5 lat jeżdziłam autobusem przez całą Łódź :twisted:
A co do ciązy to jeszcze nic, wyobraźcie sobie, że kiedyś do pełnego autobusu wsiadł chłopak, który poruszał się o kulach bo był bez nogi i kur... nikt mu miejsca nie ustąpił (z wyjątkiem mnie, ale ja należę do osób, które ustąpią cichutkiej babcinie, kobiecie w ciązy lub komuś kto ma choćby złamaną rękę bo wiem, że te wstrętne kłutliwe babsztyle wtedy zawsze "patrzą w szybę").

.png
 
beta77 pisze:
dzisiaj w przychodni kobieta mnie rozbawila, zapytala mnie: pni to juz niedlugo bedzie rodzic? Ja na to ze nie, ona na to: co jeszcze jakies 2 miesiace? a ja ze wlasnie zaczelam 5 :oops: tylko wogole nie tyje na boki i ten caly brzuszek tak idzie do przodu (nie mam zbyt szerokich bioder). Kobieta patrzyla na mnie z niedowierzaniem.
pozdrawiam
beata

Beatko, teraz jesteś w 22tc, to chyba jesteś w 6 miesiącu a nie w 5-tym. 5-ty skończył sie w 20 tc. 21tc to już 6-ty miesiąc :D

.png
 
i jeszcze jedno. Czy gdzieś w naszym prawie nie jest przypadkiem powiedziane, że kobiety w ciąży nie stoją w żadnych kolejkach? (chyba że przed nimi są inne ciężarówki??)

.png
 
reklama
Phantas jest tak napisane, ale my żyjemy w Polsce a tu królują stare bździągwy po klimakterium albo w trakcie i one sa ponad tym naszym nieszczęsnym prawem, niestety :x
 
Do góry