reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starsi ludzie i ciężarne w autobusie...

kanoot pisze:
Tak jak cala ciaze prawie codziennie musialam sie poruszac srodkami komunikacji miejskiej tak nikt ani razu mi ni eustapil miejsca a dodam ze brzuch mialam juz w trzecim trymestrze b.duzy i ogolnie sie zrobilam wielka.Okropne to jest,naprawde.
doskonale to rozumiem...ja raz siedzialam i weszla starsza pani i spytala mnie czy ustapie jej miejsca...powiedzialam ze nie moge (b.zle sie czulam, bo byl upal i wogole...8 miesiac ciazy) jak usiadla (jakas dziewczyna jej ustapila) to zaczela mowic jaka ja jestem niewychowana i wogole. Poczulam sie okropnie...zaluje ze czegos nie odpowiedzialam...na szczescie juz nie podrozuje miejska komunikacja...(maz wreszcie kupil samochod) To jest poprostu straszne jak traktuje sie kobiety w ciazy. Nawet w kolejkach nie ma co liczyc na przepuszczenie. I wszyscy chca aby w Polsce rodzilo sie wiecej dzieci...

Pozdrawiam wszystkie przyszle Mamusie ;)
 
reklama
ja też staram się ograniczać jazdę środkami komunikacji miejskiej,bo ta nasza społeczność jest nie do wytrzymania.niedość że wchodząc do autobusu,cięzarna kobieta staje się atrakcą i wszyscy się gapią jak na trendowatą,to jeszcze nikt nie raczy podnieść tyłka i ustąpić miejsca.

a ci starsi ludzie są najgorsi.ciśnienie mi rosnie jak mysle o tych wiecznie schorowanych staruszkach w autobusi.

dwa razy ktoś mi ustepił miejsca.i dziwnym trafem,byli to ci " źle wychowani" młodzi ludzie.
 
dziwnym tez trafem starsze osoby (bardzo "schorowane") maja sily biec do autobusu ile sil w nogach (nieraz to widzialam) po czym wchodza do autobusu i udaja ze umieraja...i jakze czesto musza podrozowac w godzinach szczytu (16-17 godz)...i do tego w upaly...kurcze niektorzy pracuja i tez sa zmeczeni...ale nie moga usiasc zeby nie rzucilo sie stado starszych ludzi z pretensjami...( nie obrazajac nikogo oczywiscie)

Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w podrozowaniu komunikacja miejska
 
przypuszczam że nikt z tych starszych osób tego nie czyta :) a szkoda.bo mogli by się dowiedzieć czegoś na temat tej kultury której tak oczekują od młodych.

a poza tym dla mnie to mogą się obrażać ;)
 
a propo komunikacji miejskiej.zaraz bede musiała z niej skożystać bo mężuś w pracy. to chociaż sobie ponarzekam :)
 
ja na codzień nie jeździłąm bo mam samochód ale w weekendy byłam w szkole i musiałam się przemieszczać na angielski na inną ulicę nikt nie ustępował mi miejsca choć widać było że jestem w ciąży raz autobus zachamował i o mało nie przewróciłam sie na dziewczyny z grupy które siedziały i wogóle na to nie zareagowały to samo w toalecie stoję 40 w kolejce wszystkie uprzejmie pytają kiedy rodzę ale żadna nie wpadnie na to że mam bardziej obciążony pęcherz niż one
w bankach podobnie nikt nie przepuszcza
 
Widzę, że to norma chamskie polskie społeczeństwo. Ja też mam takie doświadczenia, nie dość że nikt mi nie ustąpił miejsca w autobusie, nie przepuścił w kolejce itp, itd to jeszcze ostentacyjnie jak zauważają że stoi za nimi kobieta z wielkim bebolem udają że nie widzą, podziwiają chmurki na niebie itp. dziwne że górują w tym kobiety, jakby nie wiedziały jak ciężko jest czasem tak stać. Wiele razy nawet byłam popychana czy uderzana w brzuch torbą i wiem że to nie było niechcący.
 
wczoraj bylam w szpitalu na wizycie kontrolnej i wiadomo jak wygladaja korytarze (waskie). Mnostwo osob czekajacych do gabinetow. Z naprzeciwka szedl facet ja sie usunelam jak tylko moglam na bok ale ze strony owego pana zadnej reakcji. Mial wielka torbe na ramieniu ktora zahaczyl o moj brzuch. Nawet nie przeprosil...obecnie jestem w 37 t.c i troche boli nieraz najmniejsze, nieoczekiwane otarcie nie mowiac juz o ciosie.
 
A ja z tego co pamietam to jak bylam w ciazy w autobusach czy tramwajach zawsze mi ktos miejsce ustepywal ale w urzedach czy na poczcie to nikt nawet uwagi na mnie nie zwrocil :(
 
reklama
dziewczyny ale na poczcie jest napisane ze kobiety cieżarne poza kolejnością więc musimy nauczyć się upominać o swoje prawa ja też pare razy dostałam w brzuch ale chce wierzyć że to przypadek ze ludzie nie są aż tak podli
 
Do góry