miałam racje co do naszego społeczeństwa, nawet teraz jak już jestem w 9 mcu to ludzie jak mnie widzą w sklepach to nagle robią się slepi i głusi. ostatnio stałam w kolejce do kasy i odsunęłam się dosłownie o krok do półki przy kasach żeby coś stamtąd wziąść, a facet co za mną stał przesunął sie do przodu i już mnie nie wpuścił, najgorsze są babki, jak przyuważą że stoję za nimi z brzuchem to odwracają się plecami i rozględają po "okolicy"; a kasy dla "uprzywilejowanych" są często zajęte przez tych "zwykłych" i tam też Ci nie ustąpią, chyba że się poawanturujesz, a mi szkoda na to życia, słyszałam też teksty że "takie to powinny w domu siedzieć",mam ich w dupie, kiedyś dostaną za takie zachowanie od losu.
reklama
katiNJ
Fanka BB :)
A mi w kosciele nikt nie ustapil miejsca kiedy bylam w 8 miesiacu ciazy.
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
ja mieszkam w Belgii, jak bylam w ciazy to zawsze ktos ustapil w tramwaju czy autobusie, ale teraz jak chodze z wozkiem to przewaznie nikt nie pomaga :/
patrza sie ludzie jak np jakies drzwi probuje otworzyc rownoczesnie pchajac wozek ale nikt sie nie ruszy....masakra
patrza sie ludzie jak np jakies drzwi probuje otworzyc rownoczesnie pchajac wozek ale nikt sie nie ruszy....masakra
KINDZIA100
Fan(ka)
Hejjj dziewczyny !! Przeczytalam kilka stron watku.I wiecie co??? Nie rozumiem.Dlaczego jestescie oburzone jesli ludzie nie chca wam ustepowac miejsca w srodkach transportu,czy przepuszczac w kolejce?? Przeciez to dobra wola a nie obowiazek.
Zgodze sie z wami,jesli jakas stara miotla wypindzona sapala mi nad uchem ze jestem niewychowana bo ona musi stac.A reszta?? Wcale nie musza.Kotras dziewczyna pare stron wczesniej sie obrusza ze ktos jej tam powiedzial ze ciaza to nie choroba.To fakt,to nie choroba.Nie mozecie miec pretensji do innych ze nie staja i nie przepuszczaja.Wcale nie znaczy ze te osoby sa niekulturalne,poprostu moga tez miec swoje powody dlaczego tak postepuja.Uwazam ze powinnyscie sie cieszyc z kazdej okazanej serdecznosci a nie nadawac ze nikt nie zauwaza waszych ciaz.Prawda jest taka ze nie musza.
Zgodze sie z wami,jesli jakas stara miotla wypindzona sapala mi nad uchem ze jestem niewychowana bo ona musi stac.A reszta?? Wcale nie musza.Kotras dziewczyna pare stron wczesniej sie obrusza ze ktos jej tam powiedzial ze ciaza to nie choroba.To fakt,to nie choroba.Nie mozecie miec pretensji do innych ze nie staja i nie przepuszczaja.Wcale nie znaczy ze te osoby sa niekulturalne,poprostu moga tez miec swoje powody dlaczego tak postepuja.Uwazam ze powinnyscie sie cieszyc z kazdej okazanej serdecznosci a nie nadawac ze nikt nie zauwaza waszych ciaz.Prawda jest taka ze nie musza.
Kindzia chyba nie przeczytałaś jednak postów dokładnie. jesli chodzi przynajmniej o mnie to nigdy nie "domagałam się" aby mi ktos ustepował, bo jestem w ciązy, wręcz przeciwnie gdy jednak ktoś kulturalny się trafił i zaproponował, a ja czułam się dobrze, grzecznie podziękowałam i powiedziałam, że dam radę itp. Ale my piszemy o chamstwie, gdzie ewidentnie gapią się na wielki brzuch i w tym momencie dostają slepoty i głuchoty, albo popychają, żeby wyprzedzić, albo na prośbę o ustapienie odpowiadają tekstami typu "takie to powinny w domu siedzieć". To jest CHAMSTWO i BRAK KULTURY i o tym piszemy, a nie o tym że chcemy aby się nad nami rozczulali, że to ich obowiązek. Właśnie sama potwierdziłaś to na końcu postu " że to dobra wola" WŁAŚNIE brak "dobrej woli" aby ulżyć komuś komu napewno nie jest lekko jest społeczną znieczulicą i nas OBURZA, a jak do tego dochądzą popychanki i głupawe teksty to jest to CHAMSTWO.
Dodam jeszcze że są specjane kasy w sklepach przeznaczone dla "osób uprzywilejowanych" tj. inwalidów i kobiet w ciąży- zawsze zajęte przez cwaniaków nie kwalifikujących się i tam też nikt nigdy mnie nie przepuścił!!
Dodam jeszcze że są specjane kasy w sklepach przeznaczone dla "osób uprzywilejowanych" tj. inwalidów i kobiet w ciąży- zawsze zajęte przez cwaniaków nie kwalifikujących się i tam też nikt nigdy mnie nie przepuścił!!
Elżbietka
mother of two sons&angel
Kindziu, moze i dobra wola...
ale jak cię kręgosłup tak boli, ze nogi się uginaja, a twój brzuch jest na wysokosci oczu najczesciej młodej osoby, która udaje ze cie nie widzi, to inaczej troche sie myśli...
ja dopóki nie zaczelam odczuwac miej przyjemnych uroków ciązy, to nawet mi do głowy nie przyszło zektos powinien mi ustapic miejsca, ale teraz to troszke inaczej zaczynam patrzec. chociaz i tak sie nie upominam...
zreszta pogadamy jak bedziesz w już dosc zaawansowanej i wodocznej ciązy ;-)
niedawno miałam "ciekawą" sytuacje w metrze, wsiadłam, było wolne miejsce, więc je zajełam (akurat środkowe miejsce w rzędzie siedzeń). z brzegu siedziała młodziutka dziewczyna. na nastepnej stacji wsiadła babulka z 80 lat z laską. no i stanęla nad tą dziewczyną. ta spojrzała na tą babcie i coś tam zaczela grzebac w plecaku. mnie sie głupio zrobiło ze taka babcia ledwo stoi, wiec wstałam i ustąpiłam jej miejsca. kobieta grzecznie podziękowała i z wdzięcznością zajęła moje miejsce. no i jak usiadła, to zobaczyła ze jestem w ciązy. zrobilo sie jej chyab głupi, bo chciała z koliei mi ustepowac, ale sie nie dałam . wiec babcia się wychyliła i do tej dziewczyny, pokazując na mnie, mówi ze moze by ustąpiła cięzarnej miesjca skoro starszej osobie nie chciała. a ta dziewczyna spojrzała na mnie, później na babcie, i tak patrząc na babcie, znacząco "popukała się w głowę".
normalnie mi szczeńka opadła.
ale jak cię kręgosłup tak boli, ze nogi się uginaja, a twój brzuch jest na wysokosci oczu najczesciej młodej osoby, która udaje ze cie nie widzi, to inaczej troche sie myśli...
ja dopóki nie zaczelam odczuwac miej przyjemnych uroków ciązy, to nawet mi do głowy nie przyszło zektos powinien mi ustapic miejsca, ale teraz to troszke inaczej zaczynam patrzec. chociaz i tak sie nie upominam...
zreszta pogadamy jak bedziesz w już dosc zaawansowanej i wodocznej ciązy ;-)
niedawno miałam "ciekawą" sytuacje w metrze, wsiadłam, było wolne miejsce, więc je zajełam (akurat środkowe miejsce w rzędzie siedzeń). z brzegu siedziała młodziutka dziewczyna. na nastepnej stacji wsiadła babulka z 80 lat z laską. no i stanęla nad tą dziewczyną. ta spojrzała na tą babcie i coś tam zaczela grzebac w plecaku. mnie sie głupio zrobiło ze taka babcia ledwo stoi, wiec wstałam i ustąpiłam jej miejsca. kobieta grzecznie podziękowała i z wdzięcznością zajęła moje miejsce. no i jak usiadła, to zobaczyła ze jestem w ciązy. zrobilo sie jej chyab głupi, bo chciała z koliei mi ustepowac, ale sie nie dałam . wiec babcia się wychyliła i do tej dziewczyny, pokazując na mnie, mówi ze moze by ustąpiła cięzarnej miesjca skoro starszej osobie nie chciała. a ta dziewczyna spojrzała na mnie, później na babcie, i tak patrząc na babcie, znacząco "popukała się w głowę".
normalnie mi szczeńka opadła.
kamamamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 831
Dziewczyny,
Aż przykro mi, że taka jest nasza szara polska rzeczywistość.Ja doświadczyłam równiez wielu takich niemiłych "przygód" i niestety mniejszej ilości miłych ...
No i sądzę, że takich spraw jak kultura, dobre wychowanie powinno się uczyć już chyba od przedszkola. W szkołach zamiast "nic nierobienia" na godzinach wychowawczych, powinien byc jakis blok nauczania na ten temat i podobne tematy dotyczące kultury. Skoro rodzice w domu nie uczą kultury młodzieży, a co więcej - dla nich samych to czarna magia, to chyba innego sposobu nie ma.
Może ucząc kolejne pokolenie już od małego, że ustępuje się miejsca w autobisie czy innym miejscu ciężarnym, staruszkom czy kobietom z małymi dziećmi, za 40, 50 lat ówczesne "stare babsztyle" będa ustępowały miejsca ciężarnym?
Kindziu
to nie sprawa dobrej woli a kultury.
A osoby, które nie ustępują , bo mają " swoje powody" to wyjątki. Nie wierzę, aby w przepełnionym autobusie, którym ja jeżdziłam do pracy w korkach, w 25 tyg. ciąży , nie było ani jednej osoby, która by miała siłę mi ustąpić. I nikt nie okazał łaskawie dobrej woli.
Sądząc po liczbie postów w tym wątku, liczbie śmieci na trawniku i liczbie pomazanych, brudnych klatek schodowych - naszemu społeczeństwu brakuje kultury.
Aż przykro mi, że taka jest nasza szara polska rzeczywistość.Ja doświadczyłam równiez wielu takich niemiłych "przygód" i niestety mniejszej ilości miłych ...
No i sądzę, że takich spraw jak kultura, dobre wychowanie powinno się uczyć już chyba od przedszkola. W szkołach zamiast "nic nierobienia" na godzinach wychowawczych, powinien byc jakis blok nauczania na ten temat i podobne tematy dotyczące kultury. Skoro rodzice w domu nie uczą kultury młodzieży, a co więcej - dla nich samych to czarna magia, to chyba innego sposobu nie ma.
Może ucząc kolejne pokolenie już od małego, że ustępuje się miejsca w autobisie czy innym miejscu ciężarnym, staruszkom czy kobietom z małymi dziećmi, za 40, 50 lat ówczesne "stare babsztyle" będa ustępowały miejsca ciężarnym?
Kindziu
to nie sprawa dobrej woli a kultury.
A osoby, które nie ustępują , bo mają " swoje powody" to wyjątki. Nie wierzę, aby w przepełnionym autobusie, którym ja jeżdziłam do pracy w korkach, w 25 tyg. ciąży , nie było ani jednej osoby, która by miała siłę mi ustąpić. I nikt nie okazał łaskawie dobrej woli.
Sądząc po liczbie postów w tym wątku, liczbie śmieci na trawniku i liczbie pomazanych, brudnych klatek schodowych - naszemu społeczeństwu brakuje kultury.
KINDZIA100
Fan(ka)
Dziewczyny,nie bede sie wdawac z wami w dyskusje na ten temat,bo wiem (z doswiadczenia) ze ona nigdzie nie zaprowadzi.Bedzie tylko przepychanka kto ma racje.
Kazdy moze, nikt nie musi.I wydaje mi sie ze kultura nie ma nic do tego.
Zycze wam duzo zdrowka :-)
ELZBIETKA co do babci to zwykle chamstwo,stukac sie w czolo do starszej osoby
Kazdy moze, nikt nie musi.I wydaje mi sie ze kultura nie ma nic do tego.
Zycze wam duzo zdrowka :-)
ELZBIETKA co do babci to zwykle chamstwo,stukac sie w czolo do starszej osoby
reklama
ja też sobie trochę ponarzekam...ja na przykład nie mogę znieść tego, że jak ciężarna kobieta stoi w tramwaju badz autobusie, to ją jeszcze wszyscy popychają. Nie dość, że kręgosłup boli jak cholera, jest ci słabo i starasz się nie przewrócić na zakrętach, to jeszcze musisz uważać, żeby ci brzucha nie zgnietli, no bo kogo to obchodzi, że ktoś jest w ciąży.
Podziel się: